[gkill]

Ja tak docierałem d14z6 w swoim civcu EU7, ale sam naaprawiałem silnik, żadnemu mechanikowi nie śmiałem oddać. Obecnie po naprawie 66 tyś km i jest tak jak wyżej pisałem.

[moody19]

Jutro odbieram auto z remontu silnika, pierścienie zapieczone na amen... teraz lo takim remoncie jakieś docieranie trzeba jakoś uważasz czy cos?

Ile cię kosztowała ta przyjemność?

[Wlodar]

...i jak się sprawuje ?

[ArekVTI]

Odkopię trochę temat, bo u mnie podobna historia.

Mojego Accorda VII 2.4 kupiłem z przebiegiem 223tys.km, teraz 296tys.km, od samego zakupu problem spalania oleju, potrafi wziąć 1litr na 1000km przy szybkiej jeździe na autostradzie.. Próbowałem już różne oleje Valvoline, Motul, Liqui Moly, Comma, Mobil, syntetyki, półsyntetyki, 10w60, 10w40, 5w40, itp. Wszystkie podobnie mu smakują Nie wiem czy da się jeszcze coś spróbować z tym zrobić czy już pozostaje remont silnika? 

[rafisz]

jeżeli nie ma wycieków to nic z tym nie zrobisz, zapomnij o płukankach czy cudownych olejach, pozostaje tylko otwieranie silnika, pomiary owalizacji i jeżeli nie ma jaja to wymiana pierścieni, jeżeli jest jajo to szlif + nadwymiarowe tłoki z pierścieniami, prawdopodobnie pierścienie olejowe "stoją", tzn. są zalepione nagarem tak że mechanicznie będzie problem to usunąć, ot taka przypadłość tego silnika

[ArekVTI]

jeżeli nie ma wycieków to nic z tym nie zrobisz, zapomnij o płukankach czy cudownych olejach, pozostaje tylko otwieranie silnika, pomiary owalizacji i jeżeli nie ma jaja to wymiana pierścieni, jeżeli jest jajo to szlif + nadwymiarowe tłoki z pierścieniami, prawdopodobnie pierścienie olejowe "stoją", tzn. są zalepione nagarem tak że mechanicznie będzie problem to usunąć, ot taka przypadłość tego silnika

 

Sprowadziłeś mnie trochę z obłoków na ziemię

 

Wczoraj przewertowałem przez pół nocy forum odnośnie brania oleju w k24a3  i nie tylko, sporo osób twierdzi, że te płukanki im pomogły przy takich zużyciach, wówczas pojawiła się w mojej głowie iskierka nadziei na opanowanie sytuacji, ale widzę, że to bardziej marzenie ściętej głowy, bo logika podpowiada jednak coś innego, tym bardziej, że przelatałem tak już ponad 70 tys.km plus to co poprzedni właściciel z Essen zrobił, a miał to auto od 2006 roku i przy sprzedaży nawet nie krył się z tym, że auto pobiera olej, przy czym twierdził, że bierze około 1 litr na 3 tys.km, u mnie od początku wychodzi sporo więcej, no chyba, że przy bardzo delikatnej jeździe, być może wtedy jest to możliwe do uzyskania.

Po trasie to tak jak wcześniej wspomniałem 1 litr na 1000 km jak się jeszcze depnie to spokojnie łyknie..

 

Czyli reasumując nie ma sensu nic kombinować, jeździć dalej i zbierać kasę na remont..

Na jakie koszty trzeba się przygotować?

[lakatus]

Litr na trasie na 1tys km to już bardzo dużo...