[Punowy]

Witam,

przeszukałem trochę forum i nie do końca znalazłem, to co mnie interesuję. Otóż od 2 tyg (nasiliło się) mam problem z dziwnym buczeniem z silnika. Auto brzmi jak odkurzacz, wyje mocniej wraz ze zwiększeniem obrotów. Na zimnym silniku jest ok, ale po kilku kilometrach zaczyna sie show. Są dni, że wszystko gra, ale większość czasu ciepły silniczek niemiłośiernie wyje. Owego buczenia nie słychać jak już jedziemy ponad 60 km/h. Jutro kupię płyn do wspomagania, bo przy skręcaniu kierownicy dźwięk się nasila. Nie sądze jednak żeby rozwiązało to problem z ogólnym buczeniem silnika.  Pomocy Klubowicze!

[Grz@gorz83]

Moze to opony wyja

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[accord034]

Dziurawy wydech, dolot, łożyska, opony. Dużo możliwości

[Punowy]

Opony odpadają, ewidentnie zalatuje z silnika, nawet na biegu jałowym, buczy wraz ze wzrostem obrotów. Też mi to pachnie jakimś łożyskiem bo rozgrzany smar zachowuje sie inaczej niż zimny, ale czekam na dalsze opcje. Może akurat ktoś miał podobny problem.

[Gr3at]

A to nie jest przypadkiem pompa wspomagania? Skoro się nasila przy skręcaniu... Dźwięk ten słychać akurat spod maski dość głośno.

[M4jster]

To samo miałem pisać, pokręć kierownicą i sprawdź czy dźwięk się zmienia

[Punowy]

Póki co wychodzi na to, że problem został rozwiązany. Zamknę temat jak będę na 100% pewny, bo te buczenie działa dość niesystematycznie. Otóż dolałem dosłownie kieliszek płynu do wspomagania bo kreska sięgała minimum i od dwóch dni nic nie słyszę.

[M4jster]

Pilnuj stanu płynu, bo szkoda zatrzeć pompę przez własne niedopatrzenie