Cześć!
Tym razem na warsztat postanowiłem wziąć szum wiatru z okolic górnej oraz bocznych okolic szyby czołowej.
Szybę miałem wymienianą, podobno z powodu dużego odprysku. I domyślam się, że fachowcy przy montażu nowej po prostu nie zrobili tego zgodnie ze sztuką. Otóż od początku uszczelki od strony kierowcy, aż do narożnika uszczelki od strony pasażera jest "jopa" pomiędzy tą uszczelką a karoserią. Nie przylega ona do blachy, śmiało można sobie ten gumowy element odgiąć palcem.
I domyślam się, że przy silniejszych podmuchach wiatru podwiewa on ten gumowy element, przez co komfort jazdy jest nijaki.
Powiedzcie mi, czym to uszczelnić, żeby nie było żadnej fuszerki? Zauważyłem, że na samym rogu blachy pod tą uszczelką blacha jest zdarta, pewnie "fachowcy" cieli uszczelkę drutem. Chcę to jakoś zabezpieczyć przed korozją i potem uszczelnić. Lecieć klejem do szyb, czy taśmą dwustronną?
Dzięki!
Użytkownik Vister81 edytował ten post 11:05, 08.06.2018