Świeca mają 30 tys km. Auto normalnie odpala. Nie wydaje mi się, żeby stosunkowo nowe Barracudy lały. Wtryski benzynowe nie wiem, ale silnik normalnie pracuje. Jak mi jedna hana zaczeła kiedyś puszczać to było to od razu czuć. Silnik nie równo chodził, i po postoju na ciepłym trzeba go było długo kręcić.
Nie wydaje się Wam dziwne, że jak fizycznie odpiąłem wtyczkę sondy to poza błędem jej grzałki nic nie wyskoczyło? Może jak gaz zakładają, to tą sondę wyłączają w ecu albo ją komp gazu emuluje?
Użytkownik mcgyver555 edytował ten post 11:31, 01.04.2018