Panowie
Nie chce zakładać nowego wątku tak wiec sie podłączę z VII gen.
Mam identyczny problem tyle ze u mnie to wystąpiło jak chciałem ruszyć na ręcznym. Zwolniłem dźwignie, ruszyłem i usłyszałem jak by cos z tylu. Nie wiem co to było ale po jakimś czasie zauważyłem wyraźny luz na dźwigni tak jak piszecie. Z ręcznym nie mam problemu (trzyma jak zły) tyle ze jest ten luz... klocek raczej tez nie trzyma bo przesuwałem samochód ręka w jedna i druga stronę (No chyba ze klocek nie bedzie w takim przypadku trzymał aż tak mocno).
Jakiś czas temu miałem regenerowany zacisk (tylko prawa strona bo krucho z hajsem było, a tylko ona mi wtedy blokowała klocek, lewa była ok).
Niby nic a wku***** strasznie...
Jakies inne spostrzeżenia czy od razu brać sie za zaciski