[Tyberiusz]

Zrobiłem kilka tys km i muszę powiedzieć, że lepszych opon nie miałem, ciche, świetna przyczepność, i na sucho i na mokro, znakomita opona.

[ARTurde]

A jak oceniacie jej trwałość?

[crony]

u mnie drugi sezon na falkenach i moge napisac, ze sa spoko, jak za ta cene, ale bez jakis tam rewelacji, zeby sie jakos nad nia mega spuszczac, na suchym vsa potrafi blysnac przy ruszaniu, a ja jezdze automatem, za to na mokrym chyba lepiej sie zachowuje jak na suchym, jeszcze nie mialem problemow z uslizgiem kol, wiec tu in plus, co do glosnosci to jestem zadowolony, jezdze kombi bez rolety w bagazniku, slychac delikatnie tylne nadkola, z przodu cisza

 

podsumowac moge w ten sposob, ze nie jest to na pewno jakies *cenzura* na ktore bedzie sie kląć po zalozeniu, ale ciekaw jestem porownania tej opony do debicy presto hp2, bo cena nizsza, a jak pisalem nie jest to jakies cudo o ktorym moznaby sie rozpisywac

 

trwalosc nie wypowiem sie bo ja jezdze glownie po miescie, robie rocznie okolo 12tys km wiec szybciej sparcieja niz wylysieja

[andimax16]

Trzy sezony zrobione na oponach, przebieg ok 35 tyś, zostało jakieś 2-3 mm ponad wypustki kontrolne. Opona znacząco straciła już na przyczepności. Na suchym w temp ok 10 C + przy dynamicznym ruszaniu że świateł trakcie odzyskuje dopiero po zmianie przełożenia. W zakrętach też już czuć zwiększoną podsterowność. O dziwo na mokrym radzi sobie jeszcze w miarę ok, co spowodowane jest prędkościami.
Podsumowując pierwsze 20k opona sprawowała się bardzo fajnie a później z każdym kilometrem i dniem życia traci trochę z osiągów.
Może jeszcze ten sezon dokończę, bo teraz jazdy z racji wirusa nie zapowiada się za wiele ale to jak dla mnie kres możliwości tego ogumienia.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka