Witam, pacjent to: Accord 00r 2.0 147km F20B6 ES + LPG. Temat pewnie wiele razy poruszany na forum ale z racji tego że większość zdjęć już na forum jest nieaktualnych mam problem ze zdiagnozowaniem czy w moim aucie temp. cieczy chłodzącej jest odpowiednia, moim zdaniem wskazówka jest o 2 kreski za nisko, auto nawet po długiej jeździe silnik rozgrzany niby na maxa a nie grzeje jakoś mocno z nawiewu. Termostat wyjąłem zagotowałem w garnku i niby otwiera i zamyka się normalnie. Zazwyczaj uszkodzenie termostatu polega na zablokowaniu w pozycji otwartej lub w ogóle nie otwieraniu, a tutaj wyglądałoby na to że za wcześnie się otwiera czy to jest możliwe ? Pytam ponieważ termostat do mnie kosztuje 110-140zł nie jest to dużo ale jeżeli ma to nie pomóc to troszkę bym się zirytował. Na zdjęciu jest pokazane jak wskazówka pokazuje maxymalnie ciepły silnik wyżej nie chce pójść. No i dodam że spalanie też nie należy do najmniejszych ostatnio na trasie wyszło mi przy 120km/h 13l gazu.
Załączone pliki
Użytkownik dEboo edytował ten post 13:35, 14.02.2018