Witam,
Sprawa dotyczy accorda 1.8 vtec 136 2002 190tys przebiegu, mianowicie odkąd kupiłem auto minęło jakieś 2 miesiące, po miesiącu pojawił się pierwszy problem mianowicie,
na wolnych obrotach czuc drgania na rozgrzanym silniku silnik pracuje na 3 cylindry ale gdy sie ruszy i podczas jazdy wszystko jest okej moc jest nie przebiera jedzie normalnie, auto nie ma katalizatora oryginalnego tylko cos w rodzaju strumiennicy (chyba) wiec kontrolka od silnika sie caly czas pali jedynie mruga gdy silnik pracuje na 3 cylindry na wolnych obrotach.
Po podpieciu pod kompa pokazuje blad 2 sondy lambda co jest oczywiste bo jej wgl nie ma i losowe wypadanie zaplonu
Do tej pory ustalilem a przynajmniej tak mi sie wydaje ze nie zawsze pracuje na 3 cylindry raz chodzi normalnie a raz na 3 nie wiem od czego to zalezy ale wyjmujac po kolei fajki ze swiec zawsze jesli bylo czuc drgania i takie "pyrkanie" z wydechu na 2 cylindrze po wyjeciu fajki nie bylo zadnej zmiany tak jakby nie palil na 2 cylinder
Wyczyscilem kopulke, wymienilem przewody, wyregulowalem zawory i sprawdzilem kompresje
kompresja 10, 10.5, 10, 11,
moje zabiegi jednak nie przyniosly zadnego rezultatu i nadal chodzi jak chodzil
ostatnio kolejnym problemem jest to ze kiedy wcisne gaz do konca to obroty nie rosna auto sie trzesie a silnik tak jakby sie dlawil, ale gdy lekko dodaje gazu to jest okej, tak samo podczas jazdy mam 2k obrotow wciskam gaz do konca i trzesie sie wszystko obroty nie rosna a samochod jakby przygasal dusil sie gdy wciskam lekko podczas jazdy jest okej tylko przy maksymalnym wcisnieciu gazu sie tak dzieje.
Nie chciałbym strzelać a może to a może to dlatego napisalem ten temat mam nadzieje ze wszystko jest w miare jasne i czytelne i liczne na jakies wskazowki co moze byc nie tak.
Pozdrawiam.