[quaku]

W sumie też mam jakieś jazdy z zawieszeniem. Najpierw pojawiło się telepanie przy hamowaniu. Po wypłukaniu syfu na myjni z zacisków problemy przeszły. Po jakimś czasie zaczęło się telepanie przy 120km/h. 2 tygodnie temu byłem u mechanika i tylko prawy przegub wewnętrzny miał wg. niego za duży luz. Po tygodniu od tamtego momentu przeszło, za to z tyłu coś skrzeczy na progach zwalniających i dołach - czasami odgłos jakby ktoś gumą po lakierze tarł... Ciekawe co następne będzie

[modlicha]

Wiam

U mnie temat drgania kierownicy był przy prędkości 110 - 130 km/h. Wyważałem koła chyba ze 4 razy ( opony nowe ). Mechanik sprawdził całe zawieszenie i nic. Po przeczytaniu wszystkich postów obstawiłem że pewnie przegub albo półoś. Jednak trafiłem na posty które mówią o wyważeniu kół z testem drogowym. Właśnie wróciłem i jestem mega zadowolony. W końcu samochód jedzie jak po stole. Polecam każdemu zacząć od takiego wyważenia. Pozdrawiam

 

Dokładnie to samo przerabiałem rok temu. W tym zakresie prędkości drgania to 95% opony. Co ciekawe zimowe Dunlopy bez problemu wyważam w każdym warsztacie "u pana Mietka" i nie mam z nimi problemu. Problemem są letnie GoodYear, nie dość że ząbkują i huczą to jeszcze są bardzo trudne do wyważenia, mechanicy tam gdzie robiłem to na Hunterze mówili, że mieszanka jest strasznie niejednorodna. Niby górna półka Premium, ale się zawiodłem. Obecnie w podanym wyżej zakresie prędkości zaczyna się lekkie mrowienie na dłoniach więc w tym roku może jakoś dociągnę do jesieni, ale w przyszłym to znowu udam się na Huntera.

[Powered]

w moim przypadku przekraczam granice 100km/h i drgania zaczynają się nasilać nieważne czy przyśpieszam , zwalniam , hamuję czy jadę na luzie. Obiaty takie jak u Ciebie wibruje całe auto ale na kierownicy czuć najbardziej. 

Przerabiam temat na własnej skórze i mogę dodać tyle , pojechałem na diagnostykę i gość sam nie wiedział co jest nie tak ,ale najbardziej obstawiał przeguby wewnętrzne bo jakieś tam luzy były jak szarpałeś za półoś i coś jeszcze wspominał o drążkach reakcyjnych . Później zaprowadziłem auto do mechanika i oni też nie wiedzieli ocb. mimo iż jest to najlepszy serwis w okolicy , obstawiali winę kół ( złe wyważenie , nieodpowiednie pierścienie centrujące ) tak się składało że dzień wcześniej kupiłem nowe opony i pierścienie , które nie pasowały i w końcu zostały stare , które były popękane przez idiotę , który mi wcześniej koła zmieniał , po założeniu i ponownym wyważeniu - bez wyraźniej różnicy , auto w górę i gość mówi noo że jakieś tam luzy są na przegubach , no to skoro to ma być , to wymieniłem przeguby + uszczelniacz + dolewka oleju do skrzyni = 500 zł z robotą iii nadal to samo , a nawet w pewnych sytuacjach gorzej więc już sam nie wiem co mam dalej robić , bo w przypadku tego auta nic nie jest jasne ani łatwe zawsze coś ... pojadę w poniedziałek do niego ciekawe co teraz mi wymyśli , ale wydaje mi się że winne są drążki reakcyjne ( oczywiście nowych zamienników nie ma ? ) , bo coś stuka z przodu jak się na coś najedzie mimo iż zawieszenie przetrzepane ze 3 razy na szarpakach i nic , nie mówiąc już o drganiach przy przyśpieszaniu na 2 biegu dobrze czuć i przy stałych prędkościach np. 70-80 km/h  . 

PS : jak ktoś miał problemy z drążkami w tej rdzewiejącej kupie gówna VI gen to niech napisze jakie miał objawy . 

Użytkownik Powered edytował ten post 20:50, 12.10.2019

[dargo]

Ja tez przerabiałem drgania kierownicy przy szybszej jeździe. I moim zdaniem wina na 90% jest po stronie kół i opon. A pozostałe 10% luzy zawieszenia m.in. dolne sworznie. Sprawdź dolne sworznie ( czy mają luz) w taki sposób
bo na szarakach to wyjdzie np. końcówka kierownicza albo łącznik stabilizatora.

Użytkownik dargo edytował ten post 09:42, 13.10.2019

[ManiekPTR]

Jeżeli macie pierścienie centrujące to koło trzeba przykręcać zanim postawicie auto na ziemi. Ja też miałem taki problem - letnie koła mam na pierścieniach centrujących. Koła wyważone z dokładnością poniżej 5gram, a nadal był problem z drganiami. Zdjąłem koła, i ponowny montaż na podnośniku i dokręcenie w powietrzu. Zniknął problem drgań.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[dargo]

Zgadza się. Tez zależy jakie pierścienie. Bo jak dobre spasowane aluminiowe to koło nie zmieni położenia a jak plastikowe to koło traci osiowość i będzie biło.

[Powered]

Nie ma znaczenia jaki pierścień , jak felga siedzi ciasno i pierścień nie wystaje poza czoło to nie z nimi problemu , wiem bo już nie jedno auto miałem i czasem jeździło się nawet bez nich i większych różnic nigdy nie czułem . 

[dargo]

Wiem ze felga nie opiera się na piascie a jest dociskana za pomocą śrub do tarczy/ piasty, ale chodzi o to ze podczas montażu przed dokręcenie koła opuścimy auto a pierścień będzie lipny albo wogole go nie będzie to zamontujemy koło które będzie się kręcić mimosrodowo, delikatnie ale może mieć wpływ na drgania.

[Blachonix]

W moim przypadku okazało się ze to sworznie górne były trafione i końcówki drążka. Wibracje kierownicy przy hamowaniu to najczęściej słabej jakości tarcze, ale o dziwo zmieniłem klocki na TRW i problem ustał. Myślałem że mam temat ogarnięty i lepiej być nie może aż zmieniłem koła z 15" na 17" i to był dobry strzał. Teraz jest bajka, zero bicia i kiere dosłownie paluszkiem trzymam jadąc po autostradzie, wcześniej nawet po usunięciu luzów nie było to możliwe bo przy 160km/h  było czuć wibrację, teraz goniłem do 210 (w ramach eksperymentu ) i pięknie się prowadzi.

Także ja widzę to tak;  80% koła -  20% luzy  no i warto mieć identyczne nakrętki, ja miałem każdą z innej parafii i przy szybkiej jeździe dało się to odczuć.

[Ślepak]

Dokładnie jak piszesz... do tego co ważne przy zamienniku felg dobrze dobrane i porządnej jakości pierścienie centrujące. 

[przemkowal]

Kolego Ślepak bardzo proszę przeczytać wiadomość na priv.
Bardzo ważne to jest!

Dajcie mu spokój. Na forum jest wszystko opisane

[Blachonix]

Są rejony gdzie nawet on nie zagląda. Obiecałem sobie że go zwerbuję na spota ale łobuz wiadomości nie czyta.

[Ślepak]

Czyta tylko łobuzy jakieś mi skrzynkę zapychają gorzkimi żalami, bo ich tematy się zamknęły he he :p że aż brak czasu odpisać wszystkim mam

Tyle OT

[dargo]

Słyszałem ze ET inne niż oryginalne może powodować drgania. Różnica w ET może wynosić 2% od oryginału. Co Wy na to?

[Blachonix]

Słyszałem ze ET inne niż oryginalne może powodować drgania. Różnica w ET może wynosić 2% od oryginału. Co Wy na to?

Ja mam obecnie et 38 i jest zajebjaszczo Co wy na to?

Wysłane z mojego międzygalaktycznego komunikatora kwantowego przy użyciu Tapatalka

Użytkownik Blachonix edytował ten post 19:03, 25.10.2019