Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
VII

Złe prowadzenie, stuki w zawieszeniu, ściąganie auta

VII Złe prowadzenie; stuki

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

#1 rem1k

rem1k
  • Klubowicz
  • 595 postów
  • Skąd:DE/PL
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Sport
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2008
  • Nadwozie:CN2
Reputacja: 9
Neutralna

Napisano 16:49, 27.11.2017

Koledzy
Potrzebuje porady, mam okazję sprawdzić sobie auto na podnośniku bo zachowanie auta bardzo mi nie odpowiada i potrzebuje porad na co zwrócić uwagę.

Jakiś czas temu, prawdopodobnie przez krótką sprężynę, wylał przedni prawy amor. Więc wiadomo. Stuki i beznadziejne prowadzenie. Tak pojeździłem kilka tygodni (długi czas oczekiwania na koni sport).
Po wymianie auto prowadzi się dużo lepiej, ale...stuka dalej. Z czasem chyba coraz gorzej.
Ponadto:
-przy szybkiej jeździe na wprost i szybkich, krótkich ruchach kierownicą lewo-prawo buda ewidentnie buja się kilka razy zanim znów zacznie jechać prosto. W samych zakrętach auto prowadzi się dobrze.
-jak droga jest idealnie płaska jedzie prosto, alt wystarczy, że jezdnia jest delikatnie nachylona (żeby deszczówka spływała?) i ściąga mnie w lewo. Zbieżność zrobiona.
-wymienione sworznie zwrotnicy, żadnej poprawy. Nie byłem przy wymianie, ale mechanik twierdzi, że sworznie górne są ok.

Moje typy to:
-cały układ stabilizatora
-tuleje wahaczy
-stukająca maglownica ewentualnie drążki/końcówka drążka.

Podczas wymiany amorów zauważyłem, że guma między sprężyną a gniazdem dolnym amortyzatora była mocno wygnieciona, miejscami poszarpana. To mogłoby odpowiadać za stuki, ale co z prowadzeniem?
Na zgaszonym silniku te same szybkie ruchy kierownicą wywołują delikatne stuki. Czy kilkaset kilometrów na totalnie niesprawnym amorze przyczyniła się do szybszego zużycia jakiegoś elementu? Auto ma 155tkm, w zawieszeniu nic jeszcze nie było robione, oprócz tych amorów i sworzni.
Dzięki z góry za pomoc

Użytkownik rem1k edytował ten post 16:52, 27.11.2017

  • 0

#2 remi_11

remi_11
  • Forumowicz
  • 137 postów
  • Skąd:Rybnik
  • Silnik:2,2
  • Wersja:Executive
  • KM:180
  • Paliwo:ON
  • Rok:2006
  • Nadwozie:CN2
Reputacja: 6
Neutralna

Napisano 19:11, 27.11.2017

Wymieniłeś zestaw amor plus sprężyna? Czy tylko amortyzatory? Maja regulacje tłumienia?
Łączniki stabilizatora nie maja luzu?
Stuki występują zawsze na każdej nierówności czy tylko puknie raz i jest spokój?
  • 0

#3 rem1k

rem1k
  • Klubowicz
  • 595 postów
  • Skąd:DE/PL
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Sport
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2008
  • Nadwozie:CN2
Reputacja: 9
Neutralna

Napisano 21:10, 27.11.2017

Kilkanaście tysięcy kilometrów temu zmieniłem na h&r -30mm. Na nich amor się poddał. Oem amory wymieniłem na koni sport z regulacją. Stuki najgłośniejsze są jak koło wpada w dziurę/studzienkę. Jak przejeżdżam policjanta nic nie słychać. Aczkolwiek jak wjeżdżam na krawężnik tez słychać głuchy stuk.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
  • 0

#4 NEO NFS

NEO NFS
  • Forumowicz
  • 476 postów
  • Skąd:Wawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Comfort
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2005
  • Nadwozie:CL7
Reputacja: 8
Neutralna

Napisano 20:54, 28.11.2017

Przy niesprawnym amorki mógł dostać przede wszystkim po D… górny wahacz(sworzeń,tujeje). Unieś auto na „żabie”( nie lewarku!) odciążając koło(nie ful jak do zmiany) i sprawdź na 12 czy nie puka. Przy okazji 9/3. Jak Ok to jędze opuść dynamicznie odkręcając zawór szybko na max., niczym spadek z krawężnika . I słuchaj czy gdzieś nie puknie. Może to nie na samym kole, dźwięki się przenoszą więc lokalizacja z kabiny może być mylna.
Co do lekkiego ściągania na bok przy pochyłości jezdni to jest przypadłość japonczykow, ale tą zachowawczość możesz łatwo zweryfikować jadąc tym samym odcinkiem drogi IP tej samej stronie w przeciwnym kierunku. Reasumując raz będzie ciągać w P, na powrocie w L.
Pzd.
P.s. Możesz jeszcze spróbować poluzować i dociągnąć śrubę mocowania wahacza. Oczywiście w pozycji obciążonej.

Użytkownik NEO NFS edytował ten post 21:03, 28.11.2017

  • 0

#5 rem1k

rem1k
  • Klubowicz
  • 595 postów
  • Skąd:DE/PL
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Sport
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2008
  • Nadwozie:CN2
Reputacja: 9
Neutralna

Napisano 06:34, 29.11.2017

To jest już trop. Dzięki. A mam pytanie co do amorów. Jak sprawdzić sprawność? Na zwykłym teście połączenie krótkich sprężyn i twardszych amortyzatorów da chyba mało obiektywny wynik...

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
  • 0

#6 tarjei86

tarjei86
  • Forumowicz
  • 6037 postów
  • Skąd:Śląsk
  • Silnik:1.5
  • Wersja:Business
  • KM:150+
  • Paliwo:PB
  • Rok:2018
  • Nadwozie:Liftback
Reputacja: 24
Super

Napisano 08:59, 29.11.2017

Spróbuj dynamicznie rozbujac samochód i sprawdź jak się zachowuje. Niższe sprężyny i tak trochę to zblokuja, ale może uda się uchwycić czy nie buja za dużo.

Wysłane z mojego ONEPLUS 3T przy użyciu Tapatalka
  • 0

#7 Seth

Seth
  • Partner HAKP
  • 5948 postów
  • Skąd:Mińsk Maz
  • Silnik:V12
  • Wersja:Mega
  • KM:500+
  • Paliwo:PB
  • Rok:3000
  • Nadwozie:Perfekcyjne
Reputacja: 104
Wzorowa

Napisano 16:23, 30.11.2017

Zakładam, że luz na sworzniu górnym i dolnym oraz zerwane tuleje wahacza można bez problemu rozpoznać.

Stabilizator to możesz wyrzucić na smietnika a i tak nie będzie takich objawów jak opisujesz więc to nie to :)

 

Maglownica nie powoduje bujania samochodem tylko samochód może nieprawidłowo z opóznieniem reagować na ruch kierownicą

 

Ja tu bym obstawiał amory,spręzyny

A jakie masz opony?


  • 0

 Zaciski hamulcowe

Serwis Hond i nie tylko, zawory, płyny, hamulce, diagnostyka HDS itp
Opinie o mnie : KLIK


#8 rem1k

rem1k
  • Klubowicz
  • 595 postów
  • Skąd:DE/PL
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Sport
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2008
  • Nadwozie:CN2
Reputacja: 9
Neutralna

Napisano 06:03, 06.01.2018

Wreszcie udało się znaleźć czas i wejść pod auto. Ręką i brechą brak wyczuwalnego luzu. Auto bym zrzucił z podnośnika a nic nie zastukało przy szarpaniu.
Po wymianie kół na zimowe 16 i skręceniu amorów na minimum stuki zdecydowanie cichsze. Będę szukał dalej, przy okazji przeglądu poproszę o szarpaki.
Kolega mechanik polecił przyjrzeć się tylnym amorom jeżeli chodzi o "wężykowanie" auta. Ostatnio jeździłem nowiutkim touranem i efekt był w sumie podobny więc to może moja paranoja i przyzwyczajenie do gokartów na torze u Schumachera ;)
Dzięki za pomoc póki co, a jak coś się wykluje to dam znać dla potomnych

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VII, Złe prowadzenie; stuki

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq