Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie

Accord VI tyle lewa klamka

Accord VI klamka

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1 Bub4

Bub4
  • Nowy
  • 2 postów
  • Skąd:Solec Kujawski
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:2001
  • Nadwozie:CH6
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 19:05, 19.11.2017

Witam wszystkich,

Wybaczcie że zawracam wam głowę pewnie takim błahym problemem, ale chciałbym sam naprawić usterkę, a nie potrafię.
Mianowicie chodzi o tylną lewą klamkę zewnętrzną, złamała mi się jakiś czas temu i postanowiłem ją naprawić. Na początku kleiłem klejami i dalej pękała, teraz stopiłem plastik i złączyłem, dodatkowo dodałem więcej tego plastiku żeby mocniej trzymało. Problem jest taki że nie potrafię jej zamontować, domyślam się że metalowy mechanizm przy klamce musi być nad takim trzpieniem (czy jakkolwiek to nazwać), wtedy jak się ciągnie za klamkę trzpień idzie w dół i drzwi są otwarte. Niestety nie wiem jak zamontować klamkę żeby metalowy mechanizm znalazł się nad trzpieniem, próbowałem go trzymać w dole, tak jakby były otwarte drzwi, niestety i tak jest za wysoko. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pomoce od was uzyskane, pozdrawiam ! 


  • 0

#2 gons

gons
  • Forumowicz
  • 691 postów
  • Skąd:Polska
  • Silnik:1.8
  • Wersja:Executive+
  • KM:142
  • Paliwo:PB
  • Rok:2012
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 49
Super

Napisano 22:02, 21.11.2017

klamka bez metalowej osłony w drzwiach powinna luźno wejść pod lekkim skosem, nad hebel od zamka. wpierw wchodzi metalowa łapa w poziomie, później reszta klamki i na koniec cała klamka idzie w dół a metalowy uchwyt pójdzie do góry, aby dopasować w otwór drzwi. cały czas w pozycji jak by klamka była zamknięta). jak nie chce wejść, to prawdopodobnie pomijasz punkt, w którym trzeba odkręcić i opuścić zamek drzwi :D odkręcasz zamek i ciągnąc za cięgna opuszczasz go jak najniżej, żeby nie blokował klamki. później wkładasz klamencję w drzwi i starasz się dopasować zamek na swoje miejsce ;). klamkę przykręcasz dopiero wtedy, jak już będzie ciągnąć ten hebel w zamku. osobiście klamki nie kleiłem, bo poprzedni właściciel wyrzucił ułamaną metalową łapę i musiałem z kwasówki sobie dorobić, ale mając całą klamkę w częściach, porobił bym na twoim miejscu otwory wiertłem 3, albo 4 wzdłuż tego plastiku i wkręcił jakiegoś czarnego wkręta na wymiar. chyba, że był byś zdeterminowany, to robiąc dwa otwory wiertłem wzdłuż tych plastików od rączki, możesz przełożyć drut stalowy, odpowiednio zagięty w miejscu przecięcia się obu nawierconych dziur i na końcu jednej dziurki, drut musi być zagięty równo do plastiku (wymagane dobre kombinerki, drut, imadło i stalowe nerwy ^^). przy takim połączeniu nawet jak połowa tego plastiku odpadnie to klamka nadal będzie działać ;) z wkrętem na pewno wytrzyma dłużej niż na najlepszym kleju ;)

a tu masz link do tematu z naprawą klamki i polecam używać wyszukiwarki :D google też nie gryzie ;)
http://www.accordklu...mka#entry381014
 


  • 0

#3 Bub4

Bub4
  • Nowy
  • 2 postów
  • Skąd:Solec Kujawski
  • Silnik:1.8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:2001
  • Nadwozie:CH6
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 23:03, 21.11.2017

klamka bez metalowej osłony w drzwiach powinna luźno wejść pod lekkim skosem, nad hebel od zamka. wpierw wchodzi metalowa łapa w poziomie, później reszta klamki i na koniec cała klamka idzie w dół a metalowy uchwyt pójdzie do góry, aby dopasować w otwór drzwi. cały czas w pozycji jak by klamka była zamknięta). jak nie chce wejść, to prawdopodobnie pomijasz punkt, w którym trzeba odkręcić i opuścić zamek drzwi :D odkręcasz zamek i ciągnąc za cięgna opuszczasz go jak najniżej, żeby nie blokował klamki. później wkładasz klamencję w drzwi i starasz się dopasować zamek na swoje miejsce ;). klamkę przykręcasz dopiero wtedy, jak już będzie ciągnąć ten hebel w zamku. osobiście klamki nie kleiłem, bo poprzedni właściciel wyrzucił ułamaną metalową łapę i musiałem z kwasówki sobie dorobić, ale mając całą klamkę w częściach, porobił bym na twoim miejscu otwory wiertłem 3, albo 4 wzdłuż tego plastiku i wkręcił jakiegoś czarnego wkręta na wymiar. chyba, że był byś zdeterminowany, to robiąc dwa otwory wiertłem wzdłuż tych plastików od rączki, możesz przełożyć drut stalowy, odpowiednio zagięty w miejscu przecięcia się obu nawierconych dziur i na końcu jednej dziurki, drut musi być zagięty równo do plastiku (wymagane dobre kombinerki, drut, imadło i stalowe nerwy ^^). przy takim połączeniu nawet jak połowa tego plastiku odpadnie to klamka nadal będzie działać ;) z wkrętem na pewno wytrzyma dłużej niż na najlepszym kleju ;)

a tu masz link do tematu z naprawą klamki i polecam używać wyszukiwarki :D google też nie gryzie ;)
http://www.accordklu...mka#entry381014
 

Dzięki bardzo Gons, po Twojej odpowiedzi już wiem że omijałem odkręcenie zamka w drzwiach na te 3 śruby co od boku go widać (chyba o ten chodzi). Jutro jakoś spróbuję i dam znać jeśli klamka nie pęknie :P bo zrobiłem ją po majstrowemu na stopiony plastik. No i tak jak napisałeś google nie gryzie, szukałem i nie znalazłem bezpośrednio w google, ale przed napisaniem posta mogłem poszukać jeszcze tutaj na forum. No w każdym razie dzięki za radę, w najbliższych dniach spróbuję zamontować klameczkę, dzięki jeszcze raz Gons, pozdrawiam ! :)


  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: Accord VI, klamka

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq