Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
VI

Accord 1.8 nie odpala

VI Wypadanie zapłonu

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1 Kamilekxp

Kamilekxp
  • Nowy
  • 7 postów
  • Skąd:Olsztyn
  • Silnik:1.8
  • Wersja:ES
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2001
  • Nadwozie:CH6
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 08:43, 15.11.2017

Witam.
Mam accorda vi 1.8 lpg '01. Od jakiegoś czasu pojawiły się mi błędy dotyczące wypadania zapłonu. Początkowo auto normalnie odpalało, jedynie na wolnych obrotach były wyczuwalne drgania. Aż tak nie przeszkadzały. Spalanie w normie, żadnych innych objawów nie było. Z czasem auto coraz ciężej było odpalać, dłużej trzeba było kręcić (1s czy 2s dłużej) a i auto po odpaleniu przez moment jakby nierówno pracowało i po chwili wracało wszystko do normy.

Postanowiłem po kilku lekturach na forum wymienić kilka elementów i od Wolka zakupilem: świece, przewody WN, kopułkę i palec rozdzielacza. Efektem było już wypadanie zapłonu nie na 3 (P0301, P0301, P0301) cylindrach a na 2. Wszystkie pozostałe objawy pozostały. Pomyślałem że ten to tak ma i jeździłem dalej do dnia dzisiejszego.
Otóż rano chcąc odpalić samochód silnik nie uruchomił się. Przez pół sekundy jakby coś tam złapał, odpalił i dalej nic. Kręcenie nic nie daje. Na szybko podmieniłem przewody WN na stare i dalej nic. Kaplica.

Rozrząd bym wymieniany około 1.5 tys km temu, zawory regulowane w serwisie hondy około 9 tys km temu.
Olej około 8 tys. km temu wymieniany liquimoly i od gornego zakresu do kolejnej wymiany mialem dolny poziom, kreskę. Ostatnio sprawdzajac poziom zauwazylem że jest prawie minimum, nawet delikatnie mniej. Zdziwiło mnie to trochę, ale zrobiłem dolewkę i tyle. No i po dwóch dniach nie mogę teraz odpalić auta.

Gdzie należy szukac przyczyny? Czy przestawiony rozrząd, zawory, aparat zaplonowy mogą byc przyczyną że silnika nie mozna w ogole urchomic?

Polecicie jakiegos mechanika z Olsztyna?

Proszę doradźcie co robić. Dziękuję.
  • 0

#2 scorpio33

scorpio33
  • Forumowicz
  • 136 postów
  • Skąd:oświęcim
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Executive
  • KM:190
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:Tourer
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 09:56, 15.11.2017

Iskra jest ? Nie jestem pewien jaki tam jest układ zapłonowy ale jeśli taki jak w starszych acco to w aparacie zapłonowym jest moduł który lubiał padać.


  • 0

#3 Kamilekxp

Kamilekxp
  • Nowy
  • 7 postów
  • Skąd:Olsztyn
  • Silnik:1.8
  • Wersja:ES
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2001
  • Nadwozie:CH6
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 10:52, 15.11.2017

Iskra jest ? Nie jestem pewien jaki tam jest układ zapłonowy ale jeśli taki jak w starszych acco to w aparacie zapłonowym jest moduł który lubiał padać.


Będę dzisiaj po 16 w domu to sprawdzę to. Jeśli będzie iskra to z tym modułem wyjdzie na to że ok jest tak?
  • 0

#4 Kamilekxp

Kamilekxp
  • Nowy
  • 7 postów
  • Skąd:Olsztyn
  • Silnik:1.8
  • Wersja:ES
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2001
  • Nadwozie:CH6
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 21:11, 15.11.2017

Po powrocie do domu odpaliłem auto za pierwszym razem. Gdzie o godzinie 6 nie chciało w ogóle odpalić. Rano na szybko wymieniłem przewody WN ale bez skutków. Po kilku godzinach odpaliła. Zobaczymy czy jutro rano nie będzie problemu.

W dalszym ciągu będę starał się walczyć z wypadaniem zapłonu. Macie jeszcze jakieś pomysły oprócz tego co pisałem wcześniej co można byłoby zrobić? Jeszcze raz jechać luzy zaworowe robić? Czytałem gdzieś jeszcze o wymianie uszczelnienia kolektora ssącego oraz o wymianie wałka rozrządu (z tym to chyba grubsza akcja i kosztowna?).

Użytkownik Kamilekxp edytował ten post 21:12, 15.11.2017

  • 0

#5 toki

toki
  • Forumowicz
  • 1532 postów
  • Skąd:Lublin
  • Silnik:1,8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2000
  • Nadwozie:CH6
Reputacja: 24
Super

Napisano 00:33, 16.11.2017

jesteś pewny że paliwo dochodzi? nie zalewa świec?


  • 0

#6 Kamilekxp

Kamilekxp
  • Nowy
  • 7 postów
  • Skąd:Olsztyn
  • Silnik:1.8
  • Wersja:ES
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2001
  • Nadwozie:CH6
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 12:18, 16.11.2017

Przypomniało mi się że nie wymieniłem filtra paliwa jeszcze. Wożę go w bagażniku cały czas.

Świece są nowe. Za jakiś czas sprawdzę ich stan. Zrobię jakieś zdjęcie.

Czy jeśli rozrząd był robiony około 8 tys km po regulacji zaworów to teraz należy to ponownie wykonać? Zrobić reset ECU, pojeździć na benzynie i dopiero wtedy ewentualna regulacja lpg?

Użytkownik Kamilekxp edytował ten post 12:19, 16.11.2017

  • 0

#7 Kamilekxp

Kamilekxp
  • Nowy
  • 7 postów
  • Skąd:Olsztyn
  • Silnik:1.8
  • Wersja:ES
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2001
  • Nadwozie:CH6
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 19:55, 01.12.2017

Witam,
Chciałbym podzielić się z Wami moim doświadczeniem z problemem jaki miałem, i który prawdopodobnie udało mi się rozwiązać (odpukać w niemalowane ;) )
Otóż borykałem się z wypadającym zapłonem. Początkowo nierówna praca na biegu jałowym, popierdywanie z wydechu, czuć drgania na siedzeniach, palący się check engine. Pod komputerem pokazało to co widzicie na zdjęciach:
i5tcuLJm.jpg EwzZuwnm.jpg

W celu usunięcia problemu postanowiłem zrobić następujące rzeczy:
  • przelutowanie przekaźnika pompy paliwa;
  • wymiana przewodów WN;
  • wymiana świec zapłonowych;
  • początkowo wymiana kopułki i palca rozdzielacza, następnie całego aparatu zapłonowego;
  • wymiana filtra paliwowego. Jeśli chodzi o filtr paliwa to zwlekałem z jego wymianą długi czas. Okazało się, że chyba był tam filtr jeszcze oryginalny z fabryki! :O
XZ6jAXNm.jpg

Wszystko bez zamierzonego efektu. Wciąż była nierówna praca. Baaa po pewnym czasie auto z rana w ogóle nie chciało odpalić. Jak już odpalało to przez kilka sekund chodziło jakby nie na wszystkie gary, ale jak się gazu dało to było już normalnie (oczywiście z wypadaniem zapłonu). Tutaj macie filmik z prób odpalenia:
https://youtu.be/ygVH9O4MEv4

a tutaj filmik jak już udało się odpalić i jak pracował silnik i wydech:
https://youtu.be/Nmcd8ENRUWE

Dodam, że po tym jak auto już się rozgrzało i odpalało zresetowałem ECU wyjmując bezpiecznik i wykonałem to samouczenie się, czy jak to tam się zwie :) Wszystko na wyłączonej instalacji LPG. Efektem była w miarę równiejsza praca ale bez szału, problemy z odpalaniem delikatnie zmalały, ale nie można mówić o ich usunięciu. Po 3 dniach jazdy na benzynie check znów zaczął świecić po oczach :/

Dalszym krokiem było dostanie się do listwy wtryskowej i wyczyszczenie wtrysków, ale ze względu, że już zimno i w ogóle to jakoś nie za bardzo mi się chciało za to zabierać. Postanowiłem, że oddam auto do serwisu Hondy w Olsztynie na ponowną regulację zaworów. Ostatnia regulacja miała miejsce w marcu tego roku, czyli około 8 tys. km temu. Wiem, że w aucie eksploatowanym na LPG regulację należy dokonywać co ~15 tys. i tak miałem robić. No ale przeczytałem na forum, że ktoś miał podobny przypadek i regulował właśnie co 8-9 tys. Spróbuję, jak się nie uda ta operacja to już chciałem Akordeona sprzedawać, bo nie lubię jak czegoś nie wiem jak zrobić i mnie to irytowało powoli.
Tym samym w dniu dzisiejszym auto oddałem do serwisu. Wyregulowano mi zawory. Okazało się, że były już ciasne. Poinformowano mnie również, że mam niewłaściwe świece zapłonowe. Zdziwiłem się, bo mi polecono takie. Postanowiłem, żeby wymienili mi je również na takie:
qAR3f2am.jpg
a te nówki które ja zakładałem to były te:
wGBgdfgm.jpg
a to są stare świece (te same co oryginały) nie wiem z jakim już przebiegiem były. Poprzedni właściciel może je zmieniał:
VXFd87mm.jpg

Przy okazji wymienili mi jeszcze jakieś żarówki na desce rozdzielczej, bo były przepalone i w światłach pozycyjnych coś. Zapłaciłem 362 zł, z czego 250 zł za regulację zaworów, chyba 78 zł za świece i reszta:
bHtMOfhm.jpg

Auto odebrałem i po odpaleniu check engine się nie pali, silnik w miarę zimny nie telepał, ciepły nie telepał :D Brak pierdzenia z wydechu. Zatankowałem jeszcze pełen bak paliwa, wlałem środka do czyszczenia wtrysków i pojeżdżę tak kilka dnia wyłącznie na benzynie. Zrobiłem już kilka odcinków testowych do odcinki na dwójeczce. Zobaczymy czy problem wypadającego zapłonu zażegałem. A rozwiązaniem tego jest prawdopodobnie odpowiednia regulacja zaworów i to niekoniecznie co 15 tys. km, a częściej. Jeszcze zdam Wam relację za jakiś czas co jest grane :)

Wiem, że jest poradnik opisujący regulowanie zaworów, więc na wiosnę sobie sam już wyreguluję je :)
  • 0

#8 pegal

pegal

    pegal

  • Forumowicz
  • 1802 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:1.8
  • Wersja:iS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG8
Reputacja: 11
Dobra

Napisano 16:59, 03.12.2017

K20TT Denso jak najbardziej właściwe są. Naciągneli Cię z ich wymianą na NGK. Ja tam wolę made in Denso 😊- używam od ponad 6 lat i zero problemów.
  • 0
MaxLife RULEZ !!!

#9 Gr3at

Gr3at
  • Forumowicz
  • 190 postów
  • Skąd:Swobnica
  • Silnik:1.8
  • Wersja:ES
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2002
  • Nadwozie:CG8
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 00:33, 14.12.2017

@Kamilekxp, A mnie ciekawi czy nadal silnik chodzi w porządku :)

 

Mi ostatnio nagle zaczął się palić check engine (wypadanie zapłonu, tylko na 1 cylindrze), akurat po tym jak zacząłem grzebać przy układzie dolotowym (obecnie na bank nie ma nieszczelności). Nie czuję jakiegoś specjalnego "kulenia" silnika, może odrobinę większe wibracje przez max 10 sekund po odpaleniu z rana. Ciężko u mnie sprawdzić, bo rzadko się mi pojawia, a poza tym auto zbiera się jak szalone, nawet chwilę po wyskoczeniu "checka". Dziś wymieniłem kopułkę i palec i zmieniłem świecę na 1. cylindrze. Przewody mają jakoś 2 lata i 30-40 tys, ale wyglądają w środku jak nowe (NGK). Silniki hondowskie wymagające...

 

PS: Też u siebie podejrzewam błędne ustawienie zaworów, choć były ustawiane około rok temu (ok. 15 tys km temu). Może się "rozregulowały" przy długim kręceniu (miałem problem z odpalaniem wcześniej, ale naprawione).


Użytkownik Gr3at edytował ten post 00:41, 14.12.2017

  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VI, Wypadanie zapłonu

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq