[Lesnygoniec]

Witam ! Mam do was pytanie, otóż 2 tyg temu byłem na wymianie końcówek drążków, oraz sworzni dolnych. Nie wiem czy przed wymianą tak było czy nie, ale po przejechaniu raptem 2km jak dotykam tarcze to są one gorące (można jeszcze ich dotnknąć), czy to normalne zjawisko czy mechanik coś źle poskładał ? Bo żeby wymienić sworznie to ściągał zwrotnicę i mógł coś namieszać przy zaciskach, czy się mylę ? Tarcze jak i klocki nowe. 

[accord034]

Jak po hamowaniu -jednym- można ich dotknąć i się nie oparzyć to jest ok. Gorzej jak by się nadmiernie grzała felga.

[Lesnygoniec]

Nie zauważyłem, żeby się grzała felga. A tarcze są gorące, ale dłuższą chwilę mogę je przytrzymać bez poparzenia. Czyli wszystko powinno byc ok ? 

[toki]

to nie są gorące ,tylko ciepłe, tak jak kolega  accord 034 napisał, jak  się  będą grzały felgi to rozbierać zaciski, chociaż profilatycznie  powinieeneś i takje rozebrać i zobacz jak chodzą prowadnice

[Seth]

przednie tarcze po jednym hamowaniu potrafią być tak gorace jak płyta w kuchni kaflowej jak babcia napaliła pod gotowanie obiadu

 

jak możesz je przytrzymać bez poparzeń to one są zaledwie cieplutkie