[domzie9]

Witam. Mam problem z cieknącą miską. Miskę odkręciłem bo wydawało się, że wyjdzie. Jednak jak się okazało sanki blokują. Jak je odkręcić/ poluzować? z Przodu są po 2 śruby na klucz 17 tylko, że one ani drgną Czytałem też o poluzowaniu poduszki silnika. Jak tam dojść? Trzeba jakoś zabezpieczyć silnik np lewarkiem? Chyba nie potrzebnie się za to brałem:( Trzeba będzie zaholować do mechanika jeśli tego nie ogarnę. Proszę o szybką odpowiedź.

Pozdrawiam

[scorpio33]

Da radę bez odkręcania sanek. Odkręcasz poduszkę prawą z boku i tę z przodu silnika u dołu. Dostęp jest dość trudny ale da się - dwie złączone przedłużki półcalowe do nasadek i przegub i odkręcasz od góry 4 śruby. Silnik musi być podlewarowany, po odkręceniu tych poduszek da sie dźwignąć go do góry jakieś 10-15cm z prawej strony i zdjąć miskę.

A śruby od sanek to drgną, tyle że trzeba pożądną przedłużka sie do tego przyłozyć, ale próbowałem i okazało sie że dużo łatwiej odkręcić poduszki i podnieść silnik.

Użytkownik scorpio33 edytował ten post 23:15, 23.10.2017

[domzie9]

Może głupie pytanie, ale nie wiem jak odkręcić poduszkę  przodu( od dołu czy jakoś od góry?) "dwie złączone przedłużki półcalowe do nasadek i przegub i odkręcasz od góry 4 śruby" to instrukcja do odkręcenia poduszki z przodu czy z boku?

[scorpio33]

Z przodu. Przednią poduszkę odkręcasz od góry, temu potrzeba długiego pokrętła i nasadki na przegubie. Od dołu sobie wymacaj łeb śruby, załóż nasadkę na przegubie, a od góry już da sie trafić przedłużką. Przetyczkę masz wtedy powyżej poziomu chłodnicy i tym samym miejsce do kręcenia.

[domzie9]

Czyli chodzi o 3 śruby trzymające poduchę od spodu? Bo Z komory silnika widać tylko dwie śruby? czy może bardziej o te dwie które są od góry poduszki?

[scorpio33]

Z tego co pamiętam to są 4 śruby wszystkie wkręcone od góry. Od spodu niczego nie odkręcisz, to są nakrętki śrub przygrzane do konstrukcji a śruby są w nie od góry wkręcone.

[domzie9]

Odkręciłem te 4 śruby ( jedna była tak zapieczona,ze aż nakrętke urwałem :P). Dodatkowo odkręciłem jedną śrubę z łapy po prawej stronie( patrząc od przodu). gdzie najlepiej podłożyć podnośnik żeby podnieść trochę silnik? podkładałem już w kilku miejscach i nic tzn podnosi się razem z sankami? Mogę zaprzeć podnośnik o poduszkę z przodu i wtedy podnieść?

[scorpio33]

Patrząc od przodu pod maskę to po lewej stronie u góry masz jeszcze do odkręcenia poduszkę przy silniku, nie po prawej, po prawej masz skrzynię. Podnośnik mały hydrauliczny podkładałem pod silnik od strony rozrządu, bo tą strona potrzebujesz go podnieść żeby wyciagnąć miskę. Konkretnie patrząc od tyłu silnika z kanału, przy samej misce od strony rozrządu jest taki mały występ/nadlew na bloku przy samej krawędzi miski. Tam podkładałem lewarek i dźwigałem.

 

BTW jaką nakrętkę urwałeś jak tam nie ma nakrętek tylko śruby?

Użytkownik scorpio33 edytował ten post 23:47, 24.10.2017

[domzie9]

Mam anglika więc jest odwrotnie :P Poduszka z przodu trzyma się na 4 śrubach, a te wkręca się w nakrętki przygrzane do konstrukcji. Jedna z tych śrub była zapieczona i tak pchałem klucz, że aż nakrętka puściła . Na razie przygotowałem auto do holowania do warsztatu bo nie mogę podnieść wyżej niż 3-5 cm. Brakuję mi po prostu lewarka. W weekend muszę tam jeszcze zajrzeć bo mechanicy nie mają teraz czasu a i szkoda 150 zł :P

[domzie9]

Witam ponownie. Nie udało mi się podnieść wystarczająco silnika więc spróbowałem jeszcze raz odkręcić sanki i .... udało się mam rozumieć, że teraz mam poluzować max sanki w czterech miejscach i dopiero podnieśc silnik?

 

P.S.

Miska ściągnięta. Poluzowałem sanki z tyłu, po dwie śruby z prawej i lewej strony zawieszenia i odkręciłem całkowicie śruby trzymając sanki z przodu. Dodatkowo odkręciłem poduszki skrzyni biegów ponieważ bardzo się wyginały podczas podnoszenia. Silnik podwieszony na łańcuchu ponieważ nie miałem odpowiedniego podnośnika. I tym oto sposobem udało się uwolnić miskę. Wszystko założone tylko ciekawe czy dalej będzie ciekło ponieważ był to mój "pierwszy raz".

Użytkownik domzie9 edytował ten post 21:37, 28.10.2017