[fełtek]

Bez lambdy samochód robi się bardziej żywy więc obstawiam że to będzie to bo dziś wymieniłem przepustnice i nadal to samo jak mogę sprawdzić lambdę?

Tak profesjonalnie to oscyloskopem..
A mniej profeska choć jeśli jest padnieta to też pokażę podpięcie Elm27. Pokażę jak faluje,czy w ogóle zmienia wartości . Ale nie wiem czy w 5genie było OBD2.

Użytkownik fełtek edytował ten post 18:55, 24.10.2017

[przemkowal]

nie było, ale można się podłączyć do kompa przez złącze 3 pin i podglądnąć pracę sondy

[cason]

I jak fełtek, odpięcie tego złącza naprawiło ci silnik?  

[fełtek]

I jak fełtek, odpięcie tego złącza naprawiło ci silnik?

No panie! Mogę powiedzieć że jesteś czarodziejem 😁
Jeżdżę bez egr i Evap no i auto już nie faluje.
Teraz trzeba by rozkminic co jest przyczyną?
Jeszcze czasem z samego rana szarpnie mi,ale tu mam teorię czujnika cieczy.
Co kolego sugerujesz z tym Evap i EGR?
U mnie zaślepienie egr nic nie da pod kątem błędu,bo i tak wywala.

Użytkownik fełtek edytował ten post 12:02, 25.10.2017

[Blondas123]

U mnie wymiana lambdy nie pomogło dziś odepne Evap i EGR i zobaczymy.

[Blondas123]

fełtek masz może ustalona przyczynę tegoa szarpania? U mnie chyba też pomogło odpięcie Evap i EGR nie czarpalo ale jutro pojadę tak do pracy i zobaczymy.

[cason]

Ja sobie nic z tego nie robię i jeżdżę tak już kilka miesięcy i oprócz checka, który zapali się raz na jakiś czas (przy kolejnym odpaleniu i tak gaśnie) nie zauważam niepokojących objawów.

[fełtek]

fełtek masz może ustalona przyczynę tegoa szarpania? U mnie chyba też pomogło odpięcie Evap i EGR nie czarpalo ale jutro pojadę tak do pracy i zobaczymy.

No nie szarpie mi. Zawsze miałem szarpnięcie przy zmianie z 12 na 16 zaworów czyli w momencie zmiany gejovitka 😂
Teraz nie mam. Wczoraj podpiąłem EGR i auto zdecydowanie slabsze,zaraz spowrotem go odpiąłem. Dziwna sprawa bo wyczyszczony EGR i EGR plate. Ale w wbijam w to . Ważne że teraz chodzi. Jedyne co zrobię to zaslepie EGR na probe, może będzie rzadziej wywalać checka,bo teraz to po kilku km wyskakuje.

[pegal]

Ja sobie nic z tego nie robię i jeżdżę tak już kilka miesięcy i oprócz checka, który zapali się raz na jakiś czas (przy kolejnym odpaleniu i tak gaśnie) nie zauważam niepokojących objawów.

Ja sobie nic z tego nie robię i jeżdżę tak już kilka miesięcy i oprócz checka, który zapali się raz na jakiś czas (przy kolejnym odpaleniu i tak gaśnie) nie zauważam niepokojących objawów.

Check gaśnie tylko wtedy po załączeniu zapłonu jeśli jest błąd sondy lambda.

[cason]

Check gaśnie tylko wtedy po załączeniu zapłonu jeśli jest błąd sondy lambda.

Nie wiem skąd ta teoria? Wcześniej odpinałem złącze przy samym EGR (nie od elektrozaworów) i check zapalał się raz na jakiś czas (zapewne wtedy gdy ECU chciał go użyć) i zawsze gasł po ponownym uruchomieniu auta, wiec wychodzi na to że nie tylko przy błędzie lambdy kontrolka gaśnie.

[pegal]

Nie wiem skąd ta teoria? Wcześniej odpinałem złącze przy samym EGR (nie od elektrozaworów) i check zapalał się raz na jakiś czas (zapewne wtedy gdy ECU chciał go użyć) i zawsze gasł po ponownym uruchomieniu auta, wiec wychodzi na to że nie tylko przy błędzie lambdy kontrolka gaśnie.

Może masz rację. Masz inny silnik niż ja. U mnie przy odpiętym EGR check długo się nie zapalał ale jak już wyskoczył to bez kasowania pamięci usterek - po samym włączeniu i wyłączeniu zapłonu- nie gasło.

[fełtek]

Może masz rację. Masz inny silnik niż ja. U mnie przy odpiętym EGR check długo się nie zapalał ale jak już wyskoczył to bez kasowania pamięci usterek - po samym włączeniu i wyłączeniu zapłonu- nie gasło.

u mnie też nie gaśnie.
Mówią że jak zaslepisz to też się zaświeci w 6gen.

[goofy_g]

Sorka że odkopuję temat.

Po przeczytaniu postów napiszę co mi pomogło - może komuś również pomoże. Zwykła wymiana świec na nowe rozwiązała problem w całości. Dodam że na benzynie nie działo się nic - tylko szarpało na gazie.