[siwylca]

Panowie proszę o pomoc bo nie mam już pomysłów 

Pacjent 2000r F20b6 

Ostatnio autem zaczęło szarpać ( tak jakby gubiło zapłon )  w momencie szarpania wskazówka prędkościomierza skacze .

Czasami minute po zapłonie czasami trochę później , czasami z nie nacka przestanie wtedy wskazówka działa poprawnie .

Sprawdziłem już : kopułkę , palec , przewody , świece, uziemienie, zawory. Wszystko ok ...

Może zapłon ? Wyciągałem aparat zapłonowy całkiem nie dawno.....

Proszę o jakieś rady co jeszcze można sprawdzić ? Rozrząd jak by przeskoczył o ząbek to objawy były by podobne ale chyba cały czas

Z góry dziękuje

 

[accord034]

Zawory?

[siwylca]

Zawory?

przecież napisałem że były regulowane 

[accord034]

A może klemy na akumulatorze luźne? Może kostka stacyjki? Może któraś masa nie ma styku?

[siwylca]

A może klemy na akumulatorze luźne? Może kostka stacyjki? Może któraś masa nie ma styku?

tak jak pisałem wyżej wszystko git wszystkie uziemienia odkręcone wyczyszczone a główne do silnika założone nowe..... 

ale kombinuj dalej może o czym zapomniałem ....

[fełtek]

Jestem pewien w 99% że kończy się moduł zapłonowy. I nie polecam zamienników.

[siwylca]

Jestem pewien w 99% że kończy się moduł zapłonowy. I nie polecam zamienników.

rozumiem że jest w aparacie zapłonowym ?

[accord034]

Tak

[siwylca]

ok dziękuje brat ma taką samą wiec nie będzie problemu , 2 pytanie jakiś czas temu tam grzebałem i wyciągałem cały aparat może  go źle ustawiłem  

A ten prędkościomierz to może być przyczyna ze skacze

[accord034]

Promień cały aparat. Nie da się to źle założyć.