Witam, po zmianie rozrządu, uszczelniaczy (simmering) rozrządu, wału korbowego, wałków wyrównoważających (simmering i oring), dolaniu oleju - od razu pod czas jazdy próbnej zauważyłem spadek mocy. VTEC jakby się delikatnie załączał w okolicach 4300, ale brak kopnięcia. Od razu pojawiła się lampka check engine. Rozrząd założony i napięty wg instrukcji.
Podczas wymiany uszczelniaczy wału korbowego, trzeba było zdjąć koło z wału no i czujniki położenia wału oraz górnego położenia tłoka TDC/CKP. Jeden z nich przez przypadek trąciłem kluczem (dość mocno). I teraz jest pytanie - po rozłączeniu kostki od tych czujników, sprawdziłem multimetrem obydwie cewki, mają po : 1- 2,34 kOhm, 2 - 2,45 kOhm. Niby wszystko wporządku, ale gdy zakręcę rozrusznikiem to na 1 cewce (czujniku) wartość mierzona to ok 3,5 Volta prądu zmiennego, a na drugiej (czerwony i zielony przewód) tylko 0,45 Volta prądu zmiennego. Czy te czujniki miałyby coś wspólnego z tym błędem i spadkiem mocy motoru?