[MarcinCh87]

Hej. 

Kupiłem dwa dni temu oryginalne felgi od Type S VIII Gen. Felgi są używane ale w idealnym stanie, jakby zdjęte z jakiegoś samochodu stojącego w salonie. Problem jest jednak taki, że to nie jest taki jasny srebrny jak klamki i listwy na około okien w moim samochodzie (VIII Gen, Executive) i razi mnie to troche. Nie ma wątpliwości co do oryginalności tych felg. Maja też wewnątrz te hondowskie numery katalogowe ale nie zapisałem przed montażem.

 

Czy te felgi wychodziły w różnych kolorach? Ja byłem przekonany że tylko w jednym. Poniżej zdjęcia na samochodzie. Wydaje mi się, że na żywo różnica jest wyraźniejsza. 

 

 

Użytkownik MarcinCh87 edytował ten post 11:06, 31.08.2017

[ARTurde]

Są dwie wersje:

jasne/srebrne - przedlift,
grafitowe z toczonym frontem - polift.

Pozdrawiam
- Artur

[klosz007]

Cześć,

 

Na zdjęciach słabo to widać. Oryginalne to one są na pewno. Ale czy one na pewno nie były odnawiane/malowane proszkowo ? Wydaje mi się, że te of Type-S oryginalnie frontową powierzchnię miały, tak samo jak moje oryginalne 17-tki, frezowaną czy toczoną, w kolorze naturalnego stopu aluminium. Ja swoje 17-tki dawałem do renowacji (malowanie proszkowe) bo zaczynały korodować i lakier odłazić na bokach ramion i powiedzieli mi, że tego efektu na froncie nie da się w żaden sposób zachować przy renowacji malowaniem proszkowym.

Jak patrzę na te zdjęcia to pomimo ich słabej jakości wydaje mi się, że wyglądają bardzo podobnie do moich po renowacji, w jednolitym kolorze takiego satynowego przydymionego chromu. I dekielki też powinny być srebrne a są czarne.

Lepiej jakbyś wrzucił zdjęcie samej felgi z bliska.

Użytkownik klosz007 edytował ten post 13:35, 30.08.2017

[MarcinCh87]

Pewnie masz racje z tą regeneracją. Ogólnie kolor mi się podoba, może nawet bardziej niż oryginalny. Problemem jest tylko lekki brak dopasowania do tych elementów. Do sprzedawcy (jakaś firma handlująca oponami i felgami) tez nie bardzo moge mieć pretensje bo zdjęcia oddawały stan felg w sposób bardzo dobry. On sam pewnie nawet nie wie jak dokładnie one wyglądają jako nowe biorąc pod uwagę że napisał , że to są felgi do Hondy "Civic, Cr-V, Accord Type-r". 

 

Ewentualnie pokombinuje coś z kolorem klamek/listew. Jakiś plasti dip da rade? Ty klosz007 coś z tym robiłeś czy sie przyzwyczaileś?

 

Poniżej zdjęcia w troche lepszej jakosci.

 

 

[klosz007]

Wiesz, ja mam szary metalik budę, u mnie wszystko podejdzie, ja wiedziałem że fabrycznie po renowacji nie będzie, chyba że kupię nowe felgi. Przy czarnej budzie takie niuanse jak odcień felg mają chyba większe znaczenie.
Na zimę mam drugie 17tki po renowacji, jasnoszare jakby, niemetalicznd chyba, też pasyją a brud mniej na nich widać
Ja bym nic u Ciebie nie ruszał, dlamnie jest OK ale gusta są różne . Teraz wygląda, że masz chyba te poliftowe wg. Artura czyli grafit od środka i frez na froncie ale to naprawdę zdjęcie samej felgi bym musisł zobaczyć

Użytkownik klosz007 edytował ten post 14:54, 30.08.2017

[ARTurde]

Wyglądają jak przemalowane w czarny chrom.

Pozdrawiam
- Artur

[okonek]

Szukałem kiedyś takich do mojej CL7 ale dostępność ciężka a jak były to zaraz się sprzedały za 1600zl. A ten kolor byłby idealny to mojego grafitowego...
Pozdrawiam

[MarcinCh87]

Kolor jest generalnie bardzo fajny. Na tyle że wolalbym chyba bardziej mieć te dodatki (klamki, listwy) w takim kolorze niż felgi w kolorze dodatków. Ktoś maluje proszkowo takie małe elementy czy pozostaje tylko folia/plastidip? Nie ukrywam, że jakoś nie lubie folii, a z tego co wiem plastidip ma bardzo ograniczoną game kolorów.