Witam wszystkich serdecznie.
Ostatnio borykam się z problemem migającej a czasami palącej się kontrolki ciśnienia oleju.
Objaw występuje rzadko, ale od dwóch tygodni wystąpił 4 razy. Otóż w trakcie jazdy wszystko jest w porządku, problem pojawia się, gdy dojadę do celu, auto się zatrzyma, chcę zamknąć szybę i wtedy obroty spadają minimalnie do dołu poniżej 750. Wtedy zaczyna mi świecić kontrolka ciśnienia oleju. Skomplikowane robi się to dlatego, że nie zawsze jest taki objaw. Dzisiaj wróciłem do domu na parking, zaczynam kręcić kierownicą na postoju by obroty spadły, podnoszę szybę do góry i nic, wszystko jest OK nic się nie pali.
Zalewam go olejem Valvoline 10w40, a czujnik ciśnienia oleju był wymieniany 2 miesiące temu bo poprzedni przeciekał.
Filtr oleju mam z InterCars - Union Japan zakładany 2 miesiące temu razem z czujnikiem ciśnienia.
Dodam, że gdy już ta kontrolka się zapali gdy np. podnoszę szybę to pali już przez cały czas dopóki nie uruchomię ponownie silnika. Potem mogę znowu normalnie jeździć.
Silnik ma moc, nic nie stuka, nic nie puka, wszystko chodzi jak trzeba.
Jest ktoś w stanie mi pomóc?
Dołączam filmik, zwróćcie uwagę gdy obroty spadają poniżej 750 kontrolka przestaje mrugać tylko pali dłużej, a gdy krokowy wyrówna obroty do 750 zaczyna przygasać.