[KRAKrad]

Okazało się że drgania powodowały tylne tarcze, po przetoczeniu jak ręką odjął.

[unckle]

2 pytania

1 czy drgania podczas hamowania z dużych prędkości pogarszają skuteczność hamowania?

2 czy drgania podczas hamowania mogą z czasem uszkodzić coś innego w aucie?

[rafisz]

odpowiedź na 2 - tak, przez takie "telepanie"  po d..ie dostają wszelkie przeguby kulowe, a więc końcówki drążków, sworznie, oraz w trochę mniejszym stopniu ale również - tuleje met-gum, ogólnie całe zawieszenie na tym cierpi

[unckle]

to jakie według Was jest najrozsądniejsze i dające największe szanse wyeliminowania problemu postępowanie?

 

bo tarcze mam wizualnie dobre, klocki wymieniane jakieś 20tys temu - pytanie czy bawić się z tym co jest czy odrazu ładować nowe tarcze+klocki??

rozumiem że z tyłem nie ma co się spieszyć - najpierw zrobić prżód, jak bedzie OK, to super a jak nie to wtedy tył

Użytkownik unckle edytował ten post 12:19, 18.09.2017

[KRAKrad]

Najtaniej to chyba przetoczyć przód. Jak będzie ok to założyć nowe klocki, jak to nie pomoże to przetoczyć również tył i analogicznie jak będzie ok to założyć nowe klocki. Ja tak zrobiłem i to chyba najtańszy sposób.

[unckle]

toczenie + montaż i demontaż we wrocku to 200zł za jedną oś.

znowu założenie nowych tarcz+klocki+montaż to bedzie ok 360zł więc różnica nie duża, ale gwarancji nie ma w żadnej z tych opcji że będzie dobrze, a jeszcze sie możę okazać że to tył

[ThinkeR]

Najtaniej to chyba przetoczyć przód. Jak będzie ok to założyć nowe klocki, jak to nie pomoże to przetoczyć również tył i analogicznie jak będzie ok to założyć nowe klocki. Ja tak zrobiłem i to chyba najtańszy sposób.

 

Panowie...czemu chcecie eliminować takie usterki na "pałe" wymieniając kolejne części? Moim zdaniem najtaniej i najlepiej jest najpierw znaleźć źródło problemu a potem naprawiać. Równie dobrze (co prawda mniej prawdopodobne), że któraś piasta będzie biła i mimo przetoczenia tarcz za chwilę problem powróci.

Moim zdaniem zamiast zgadywać - miernik zegarowy w rękę, zdjąć koła i wszystko pomierzyć.

[Kacprowy]

Witam, mam ten sam problem. Przy prędkości ok. 120 km/h zaczyna drżeć kierownica, przy hamowaniu drżenie staje się bardziej wyczuwalne. Tarcze nowe ATE z uwagi na pojawienie się drgań przetoczyłem je ale efekt pozostał. Wczoraj podniosłem lewą stronę auta, wrzuciłem "5" i rozpędziłem koło do prawie maxa, przy piaście zaczęło coś rzęzić (jakby łożysko, ale luzu góra dół nie wyczuwam poruszając kołem), a cała buda bardzo drżała, wydaje mi się, że może to być problem jednak nie samych tarcz, a łożyska lub któregoś przegubu. Po podniesieniu prawej strony dzieje się to samo jednak znacznie mniejsze są drgania i samo rzężenie, może to objaw padających łożysk jednak. Co o tym myślicie?

Kolego nie jest zalecana taka metoda sprawdzania. Możesz zarżnąć mechanizm różnicowy. To charczenie to własnie mechanizm:) Normalny objaw...

Najważniejsze to czysta piasta i dobrze poruszający się klocek w jarzmie. Ja mam ori tarcze i ori klocki innego taniego badziewia nie uznaję bo albo od razu się krzywią albo pokrzywią się z czasem. Do ON i tak nie zalecają innych niż ori za duża masa do hamowania.

10 tyś zrobione na ori po wymianie i zero bicia.

[unckle]

No dobrze, ale ceny oem tarcz i klocków są mega przesadzone... zresztą jak większość a ASO honda,, ile płaciłeś Kacprowy?

[Kacprowy]

770zl tarcze OEM. W sklepie odradzano mi zamienniki do diesela. Nie radzą sobie maja dużo reklamacji.
440z klocki OEM
JURIDY też dobre 256zl
W ASO zaproponowano mi z wymianą około 1200zl. Więc trochę drożej ale po wymianie masz gwarancję z którą nie będą robić problemu.
Wiem, drogo ale się opłaca mam spokój. Myjnia, ostre hamowanie nic się nie dzieje. Wiadomo, każde tarcze można zajechać jak się postaramy.

[KRAKrad]

toczenie + montaż i demontaż we wrocku to 200zł za jedną oś.

znowu założenie nowych tarcz+klocki+montaż to bedzie ok 360zł więc różnica nie duża, ale gwarancji nie ma w żadnej z tych opcji że będzie dobrze, a jeszcze sie możę okazać że to tył

Ja  akurat mam znajomego tokarza i przetoczyłem za 2 dychy i flaszka

 

A jeśli chodzi o tarcze to Kacprowy ty uznajesz akurat jedynie oryginały, natomiast ATE są zakładane do wielu pojazdów na pierwszy montaż, więc jeśli nie trafi się na podróby to nie powinno być z nimi problemu.

Użytkownik KRAKrad edytował ten post 10:24, 20.09.2017

[Kacprowy]

W firme mam 3 tokarki w tym 2 numeryczne kiedyś sobie przetoczyłem i tak się pokrzywiły. Toczenie na aucie też jest spoko ale to już droższa sprawa opłaca się jak masz problem z piastą. 

ATE to do benzyny jak najbardziej chodź opini o tych tarczach neg. i pozyt. jest naprawdę masa. Nie muszą być od razu podróbami produkują je różne firmy więc jak się trafi. Zamienniki mają krótszą procedurę produkcyjną niż Oem. Oemy są dodatkowo odpuszczane. W acco 2.2d  jest spora masa na przedniej osi. Sklep w którym kupowałem nie polecał zamienników do mojego diesla. Po za tym mam złe doświadczenia z zamiennikami jeszcze żaden nie wytrzymał dłużej niż 15 tyś - chyba mam ciężką nogę

Textary także podobno dobre.

[verul]

Nie rozumiem Twojego pisania o tym, ze diesel jest ciezszy niz benzyna i w zwiazku z tym musi miec mocniejsze tarcze. To sie kupy nie trzyma. Wg wiki masa wlasna Accorda waha sie miedzy 1320 a 1463kg. Roznica to jakies smieszne 140kg pomiedzy najlzejsza wersja, a najciezsza. Czyli jeden pasazer i dwie walizki i masz to samo. A jak zaladujesz 4 osoby i wiecej walizek to tarcze w ogole powinny sie pokrzywic nawet w benzynie. Otoz nie. Wieksza masa to wiecej energii do zatrzymania, ale rownie dobrze mniejsza masa a wieksza predkosc to wiecej energii. Wszystko sprowadza sie i tak do tego, by klocki wytrzymaly wieksza temperature.

[Wlodar]

Ja akurat mam znajomego tokarza i przetoczyłem za 2 dychy i flaszka

A jeśli chodzi o tarcze to Kacprowy ty uznajesz akurat jedynie oryginały, natomiast ATE są zakładane do wielu pojazdów na pierwszy montaż, więc jeśli nie trafi się na podróby to nie powinno być z nimi problemu.

..ale..Trzeba też dodać ,że na pierwszy montaż nie koniecznie idą takie ATE ,które ty kupisz w sklepie.
Co nieznaczy oczywiście ,że są słabe .

[Kacprowy]

Te 100kg jest w silniku więc rozkład masy jest inny. Masz o 100 kg więcej na przedniej osi. Uwierz mi to już jest spory ciężar jeśli nie jest rozłożony równomiernie.

Silnik jest sporo większy nawet łapy nie wsadzisz tak jest wszystko poupychane:) 2,4 przy 2,2d jest maleństwem..

Użytkownik Kacprowy edytował ten post 14:39, 20.09.2017