[klosz007]

Cześć,

Dlaczego tak może być ? Bardzo dziwne. Nie wiem które koło zużywa bardziej bo nie wiem czy i jak koła/opony były przekładane przy wymianach zimowe-letnie.
Letnie po jednym sezonie mają ok. 0,4-0,5 mm różnicy głębokości (dokładnych liczb nie pamiętam - sam mierzyłem), zimowe po trzech sezonach jeszcze więcej (o ile wierzyć papierom z przechowalni bo teraz tam są - sam nie mierzyłem).

Zacząłem się temu przyglądać bo na letnich oponach (tych które jeździłem jeden cały sezon a teraz zacząłem drugi) samochód delikatnie ściąga w prawo (po prawdzie - w zasadzie od momentu jak zostały kupione i założone). Na zimowych nic takiego się nigdy nie działo, podobnie na poprzednich letnich nic takiego się nie działo (zmieniłem na nowe bo już były stare, płytki bieżnik itp.).

Letnią oponę z płytszym bieżnikiem namierzyłem na prawym przednim kole ale zamiana kół po prawej stronie nic nie zmieniła.

Myślicie, że powinienem zacząć od kontroli geometrii ? Nigdy jej nie robiłem

[przemkowal]

najpierw sprawdź, czy nie masz końcówki drążka uwalonej. Później zbieżność. Chyba że masz kogoś zaufanego kto ci sprawdzi geometrię, bo część z nich robi byle kasę wyciągnąć. Ustawi zbieżność i nie powie że końcówka uwalona.

[klosz007]

Końcówki drążków OK, luzów w zawieszeniu nie ma. Kontrola geometrii wykazała, że jedno koło tylne miało któryś kąt (chyba pochylenia - w każdym razie możliwy do regulacji śrubą mimośrodową) zły i to mogło powodować szybsze zużywanie tej jednej opony. Zostało poprawione, wszystkie kąty i geometria w porządku teraz.
Niestety auto nadal delikatnie ściąga jak ściągało więc pewnie trzeba będzie wymienić (chyba dwie) opony.

[koliberek-ak]

zamień przednie koła miejscami - powinno przestać ściągać lub ściągać w drugą stronę (wtedy powinna pomóc wymiana opon na nowe) - jeśli ciągle będzie ściągać w tę samą stronę to może jednak coś być z zawieszeniem