XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
Gwóźdź w oponie.
#1
Napisano 18:33, 17.04.2010
Nie chcąc jednak, aby podczas jazdy z dużą prędkością rozerwało mi oponę, pojechałem do wulkanizatora, w celu sprawdzenia, wzmocnienia miejsca gdzie był gwóźdź.
Wulkanizator obejrzał dziurkę, gwóźdź , zrobił test szczelności śliną i stwierdził, że nie trzeba przy oponie nic robić. Mówił, że szkoda tracić gwarancję na oponę po kołkowaniu, czy łataniu, które nie jest w tym przypadku konieczne.
I tak sobie myślę, czy można w to wierzyć, czy jednak jechać dla pewności jeszcze do innego gumiarza ?
Nie chciałbym po prostu, aby strzeliła mi ta opona podczas jazdy po niemieckich autostradach.
#2
Napisano 19:08, 17.04.2010
Zawsze istnieje prawdopodobieństwo że trafisz tą maleńka dziurką na większego gwoździa lub ostry kamień lub coś co będzie miało ułatwiona drogę, aby wbić się w oponę dzięki tej małej dziurce, a wtedy skutki moga byc różne - sytuacja hipotetyczna, ale możliwa. Ja bym zakołkował dziurkę u wulkanizatora.
co do gwarancji to oczywiście wszelkie uszkodzenia mechaniczne zewnętrzne, naprawy powodują jej utratę.
#3
Napisano 19:12, 17.04.2010
#4
Napisano 19:18, 17.04.2010
1. Gwarancją objęte są wady fizyczne powstałe z przyczyn tkwiących w oponach a stanowiące w szczególności wady wykonawstwa, wady materiałowe lub wady konstrukcyjne.
Gwarancją nie są również objęte opony uszkodzone wskutek, między innymi:
2.Przecięcia, przebicia oraz zakleszczenia ciała obcego pomiędzy kołami bliźniaczymi, stosowania łańcuchów, uderzenia o przeszkodę czołem bieżnika, barkiem lub bokiem opony, najechaniem na krawężnik, wyrwę w jezdni, wypadku lub kolizji itp.
Także wniosek jest prosty,nie zastanawiaj się i dla własnego bezpieczeństwa załataj oponę.
#5
Napisano 08:52, 18.04.2010
Rozumiem, że skoro powietrze nie schodzi, to nie ma potrzeby zdejmowania opony z felgi i łatania, wzmacniania jej w tym miejscu od środka ?
Na czym polega tak właściwie to kołkowanie ? Na wbicie gumowego kołeczka z jakimś klejem w tą dziurkę, tak ?
Czy zdejmuje się do tego koło, spuszcza powietrze, a później wywarza oponę ? Bo coś mi się obiło o uszy, że niektórzy wulkanizatorzy nie zdejmują nawet koła przy kołkowaniu.
#6
Napisano 08:56, 18.04.2010
np cos takiego http://images.google...cial&tbs=isch:1
#7
Napisano 09:26, 18.04.2010
Tylko, że u mnie jest naruszone kilka-kilkanaście mm bieżnika i to pod skosem, wnętrze na pewno jest ok, bo powietrze nie schodzi. W związku z tym chyba bezsensowne jest wbijanie kołka od wewnętrznej strony opony. Po pierwsze robione by było to "na ślepo", a po drugie po co niszczyć coś co jest dobre, czyli wnętrze opony...kołkowanie to włożenie łatki na kształt grzybka od wewnętrznej strony opony
Byłem przekonany, że kołkowanie będzie ingerować tylko w miejsce gdzie był gwóźdź, wzmocni je, "uzupełni" bieżnik.
#8
Napisano 09:29, 18.04.2010
#9
Napisano 09:45, 18.04.2010
Nie przeszedł. Powietrze nie schodzi.czy mam rozumieć że gwóźdź nie przeszedł na wylot
Gwóźdź naruszył tylko bieżnik i dlatego wulkanizator, u którego bylem powiedział, że nic nie trzeba naprawiać.
#10
Napisano 09:48, 18.04.2010
Accord i-CTDi Sport Sedan 2007
Jazz 1.4 ES 2002
CB600F Hornet 2009
#11
Napisano 09:51, 18.04.2010
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych