Dzień dobry Panowie ( oraz Panie)
Proszę o pomoc lub sugestie w temacie nieszczelnej klimatyzacji, poniżej pokrótce jak wygląda sytuacja:
1) Samochód zakupiony w maju - klima nie działająca, oczywista diagnoza wąż gumowy prowadzący od sprężarki do chłodnicy ( ewidentnie popękany, wilgotny wąż oraz brak cisnienia w układzie - sprężarka się nie załącza).
2) Wymiana węża i nabicie klimy wraz z czynnikiem do diagnostyki ewentualnych wycieków - zaraz po wymianie sprężarka załącza się układ działa poprawnie.
3) Po 2 dniach ucieczka czynnika - praktycznie brak czynnika w układzie. Brak widocznych wycieków czynnika z markerem UV. (osoby po fachu twierdzą iż nieszczelność musi być spora jak na tempo ucieczki - cała objętość czynnika w 2 dni)
4) Kolejno sprawdzono szczelność klimatyzacji azotem pod ciśnieniem 20 bar - ciśnienie na butli utrzymuje się na poziomie 20 bar !!, próba odkrycia nieszczelności poprzez zraszanie układu wodą nic nie wykazała. Chłodnica (skraplacz) w dobrym stanie bez wycieków. Mechanik rozkłada ręce twierdząc, że proste rozwiązania się już skończyły i nie podejmuje się tematu.
Podejrzewana głównie sprężarka (może osuszacz?)
Czy możliwe aby to winna była sprężarka - szczelność pod ciśnieniem sprawdzana była bez działającego układu - czy w przypadku gdy układ pracuje może dochodzić do "przepuszczania" czynnika poprzez elementy sprężarki?
Będę wdzięczny za każda sugestie - szczególnie gdy ktoś doświadczył czegoś podobnego w swojej Hani VI gen lub jest w temacie
Pozdrawiam