Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
VII

Akumulator. Cyka, nie odpala nawet na popych i z kabli.

VII akumulator

Najlepsza odpowiedź darek8600 , 23:09, 19.07.2017

Dziękuję za pomoc.

Akumulator został sprawdzony i jest niemal jak nowy. Okazało się, że po prostu się rozładował przez te włączone światła.
Pozostaje tylko pytanie, dlaczego się nie dało odpalić z kabli, ani na holu. Być może od strony rozrusznika jest coś nie tak i będę to musiał sprawdzić.

Natomiast ogólnie z autem wszystko w porządku :D

Przejdź do postu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

#1 darek8600

darek8600
  • Nowy
  • 12 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Executive
  • KM:190
  • Paliwo:PB
  • Rok:2005
  • Nadwozie:CL9
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 07:33, 19.07.2017

Czołem wszystkim.

Wstęp - istota problemu
Mam problem ze swoją Hanią i proszę Was o pomoc, gdyż nie jestem pewien źródła problemu.

Wczoraj przez nie uwagę zostawiłem włączone światła mijania na jakieś 30-40 minut (siedziałem w aucie, klucziki w stacyjne stąd nie zorientowałem się, bo nie było pikania. Radio, klima i wszystko inne wyłączone).
No i potem nie chciał odpalić, przy każdej próbie chwilę kręcił i potem zaczynało się (pewnie znane niektórym) charakterystyczne cykanie.

 

Kilka dodatkowych informacji/okoliczności:

Od półtora roku mam podpięty chiński daszek z nawigacją (którego używam tylko do kamery cofania). Więc rozkręciłem deskę rozdzielczą i wypiąłem ten daszek wpinając bezpośrednio oryginalne radio, ale dalej to samo. Zrobiłem to, bo od czasu zamontowania tego daszka czasem się działy różne problemy, w tym bardzo sporadycznie także to cykanie przy odpalaniu, ale wcześniej czy później odpalał. Zdarzało się też, że np nie działało automatyczne zamykanie/otwieranie okna kierowcy, natomiast po zamknięciu i otwarciu chińskiego "daszka" juź działało. Kolejna rzecz, miałem wcześniej światła mijania spięte "na stałe", po zamontowaniu daszka już nie (tylko pozycyjne), a światła mijania musiałem włączać ręcznie (nawet po wypięciu navi i podpięcia z powrotem oryginalnego radia).
Z tego co mówiła poprzednia właścicielka, to "na stałe" spięli jej światła przy którejś wizycie w ASO.

 

Podejrzane problemy:

Wracając do tematu, przyjechał kolega Oplem Vivaro, z silnikiem diesela i większym akumulatorem. I co ciekawe, nie dało się odpalić auta nawet na kable, ani z holu. Po chwili się całkiem rozładował akumulator i nie dało się okna nawet zamknąć. Trochę się podładowało znowu z kabli i już dało się odpalić. Nawet po krótkiej chwili ładowania chwilę kręcił i potem cykanie. Po dłuższej chwili ładowania tylko cykanie (zero logiki). Na holu też nie chciał odpalić i w ogóle się różne dziwne rzeczy działy, cała elektronika wariowała, nawet włączały się awaryjne (nie dało się wyłączyć przyciskiem, tylko się jakby dublowało, jedyna opcja to wyjęcie i włożenie kluczyka).

 

Co dalej?

Musiałem niestety zostawić auto w innej częsci miasta i zabrać akumulator, który się przez noc ładował prostownikiem.

Dziś po pracy pojedziemy z kumplem i spróbujemy odpalić.

Zastanawiam się, co jest istotą problemu.

1. Rozładowany akumulator.

2. Padnięty akumulator.

3. Problemy z elektroniką.

4. Problemy z rozrusznikiem.

Mogę dodać, że nawet przy dużych mrozach auto odpalało zawsze od strzała.

Wydaje mi się, że najprawdopodbniejszy scenariusz to nr 1. rozładowany akumulator, ale dlaczego w takim razie się nie dało zamknąć szyby na kable, ani na popych? No i ta nielogiczna kwestia kręcenia, że raz chwilę kręci, a raz w ogóle.

Jeżeli ktoś po powyższym opisie jest w stanie ustalić źródło problemu, to bardzo proszę o pomoc.

 

Halo Kraków.

Jeśli ktoś jest z Krakowa i zechciałby jakoś pomóc, albo doradzić jakieś dobrego elektryka, który zechciałby podjechać na miejsce, to będę bardzo wdzięczny.

Przed 16:00 kończę pracę, zabieram naładowany akumulator i będę próbował odpalić...

 

P.S. Daszek chciałem już dawno wymontować, tylko szkoda mi tej kamery cofania, bo w mieście jest nieoceniona do pomiaru odległości przy parkowaniu równoległym. Może trzeba pomyśleć o jakimś najtańszym tablecie, spięciu go z kamerą i z zasilaniem i zamontowanie na stałe. No chyba, że okaże się, ze daszek sam w sobie nie generował absolutnie żadnych problemów, a np jest za mały akumulator (47 A) do takiej ilości elektroniki (wersja Exe + chińskie navi).
Akumulator został zakupiony przez poprzedniego własciciela w styczniu 2014 roku - jest faktura, a ja auto kupiłem w kwietniu 2014 r.

 

Pozdrawiam,

Darek


Użytkownik darek8600 edytował ten post 07:36, 19.07.2017

  • 0

#2 Srebrny

Srebrny
  • Forumowicz
  • 694 postów
  • Skąd:Polska
  • Silnik:2.0
  • Wersja:LS
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2000
  • Nadwozie:CG9 sedan
Reputacja: 13
Dobra

Napisano 13:48, 19.07.2017

Najpewniej padł akumulator. Będziesz miał odpowiedź jak zamontujesz go po cyklu ładowania. Nie przyjmuje już ładunku, jeżeli odpali to nie na długo, przerabiałem temat już co najmniej raz.


  • 0

#3 darek8600

darek8600
  • Nowy
  • 12 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Executive
  • KM:190
  • Paliwo:PB
  • Rok:2005
  • Nadwozie:CL9
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 14:07, 19.07.2017

Najpewniej padł akumulator. Będziesz miał odpowiedź jak zamontujesz go po cyklu ładowania. Nie przyjmuje już ładunku, jeżeli odpali to nie na długo, przerabiałem temat już co najmniej raz.

Dziękuję bardzo za tą informację. Prawdopodobnie masz rację, bo przez noc akumulator nie naładował się nawet w połowie.
Z tego co czytam w innych wątkach, to rozumiem że zalecane są jednak mocniejsze akumulatory niż 47 Ah, zwłaszcza do silnika 2.4.

Jak dobrze pamiętam, to w Mercedesie W202 przy silniku 1,8 miałem chyba 67 Ah.


  • 0

#4 Srebrny

Srebrny
  • Forumowicz
  • 694 postów
  • Skąd:Polska
  • Silnik:2.0
  • Wersja:LS
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2000
  • Nadwozie:CG9 sedan
Reputacja: 13
Dobra

Napisano 14:19, 19.07.2017

Moim zdaniem nie należy przesadzać z Ah od dedykowanych. Montaż dodatkowych odbiorników prądu w samochodzie trochę usprawiedliwia te dodatkowe góra 10 Ah, ale w momencie gdy nowoczesny samochód w czasie jazdy korzysta z wielu funkcji komfortu zależnych od prądu, zwykle rezerwa mocy alternatora nie pozwala na pełne doładowanie akumulatora. Z tąd jego zasiarczenie, czy też opadnie masy czynnej. Jak mam do wyboru to zawsze wybieram akumulator o większej mocy, czyli większym prądzie rozruchowym.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
  • 0

#5 prmas91

prmas91
  • Forumowicz
  • 178 postów
  • Skąd:Tuliszków
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CL7
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 14:38, 19.07.2017

Prawdopodobnie zwarcie jednej celi w akumulatorze. Miałem tak prawie rok temu. W środę regulowałem zawory, w piątek byłem umówiony w ASO na akcję serwisową. W czwartek chciałem umyć auto, ale nie dało się go odpalić. Występowało to wyżej wspomniane cykanie. już chciałem pół auta rozbierać, a okazało się, że to wina akumulatora. Nie pomagało normalne ładowanie prostownikiem, tylko musiałem ustawić dużo za duży prąd i od razu odpalić. Silnik pochodził z 10 minut i gdy go zgasiłem, to po chwili już nie dało się go uruchomić. Kupiłem akumulator firmy ZAP 62 Ah 520A i jestem bardzo zadowolony. Ostatnio zostawiłem włączone całe oświetlenie kabiny na 3 dni i na akumulatorze nie zrobiło to najmniejszego wrażenia. Auto odpaliło od razu. poprzedni akumulator Centry 45 Ah 300 A nie wytrzymał nawet 3 lat, a jeżdżę stosunkowo mało i prawie tylko same trasy. 


  • 0

#6 pawlik118

pawlik118
  • Moderator
  • 1958 postów
  • Skąd:Skoczów
  • Silnik:2.0
  • Wersja:30th Sport GT
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2008
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 73
Wzorowa

Napisano 14:40, 19.07.2017

tanio i dobrze https://www.akumulat...-430a-p-22.html


Użytkownik pawlik118 edytował ten post 14:41, 19.07.2017

  • 0

#7 darek8600

darek8600
  • Nowy
  • 12 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Executive
  • KM:190
  • Paliwo:PB
  • Rok:2005
  • Nadwozie:CL9
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 23:09, 19.07.2017   Najlepsza odpowiedź

Dziękuję za pomoc.

Akumulator został sprawdzony i jest niemal jak nowy. Okazało się, że po prostu się rozładował przez te włączone światła.
Pozostaje tylko pytanie, dlaczego się nie dało odpalić z kabli, ani na holu. Być może od strony rozrusznika jest coś nie tak i będę to musiał sprawdzić.

Natomiast ogólnie z autem wszystko w porządku :D


  • 0

#8 Artiiiiiii

Artiiiiiii
  • Forumowicz
  • 48 postów
  • Skąd:Zabrze
  • Silnik:xxx
  • Wersja:xxx
  • KM:xxx
  • Paliwo:PB
  • Rok:2008
  • Nadwozie:xxx
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 21:14, 22.07.2017

A jakie miałeś kable? Nie pytam o grubość izolacji tylko przekrój przewodu. Pewnie takie z marketu o przekroju 0,2mm2.

Wysłane z mojego Nexus 7 przy użyciu Tapatalka
  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VII, akumulator

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq