[ucan]

No to tak ... dorosłem do blokad drzwi garażowych ku....źwa. Dziś przy szybkiej zmianie aut pod garażem postanowiłem nie podłożyć niczego pod drzwi garażowe, i tak to owe drzwi przygrzały w przednie lewe nadkole. Szybki telefon do znajomego lakiernika i już wiem że ma wakacje , wraca za około póltora tygodnia. Nie wytrzymałem i poszedłem do garażu , wyczyściłem benzyną ekstrakcyjną uszkodzenie i okolice , nałożyłem wykałaczką brunox epoxy ( wiem że app r stop lepszy ale nie miałem) , po czym z puszki gdzie miałem jeszcze lakieru zaprawkowego po 20 minutach nasmarowałem tam lakierem bazowym zmieszanym z utwardzaczem w stosunku 2:1. Efekt taki już po zaprawce :

 

https://drive.google...OWdLaFhYdzhWQXM

https://drive.google...eHBXUHo5eVYzZ00

 

i teraz pytania - z brunoxem się pośpieszyłem pewnie , efekt ujowy ?

Papierem zrobie jutro i jeszcze raz może poprawić , czy zostawić i poczekać na lakiernika ? Przede wszystkim pytanie jest takie czy da się to wyprowadzić w perfekt sposób bez malowania całego elementu czy trzeba walnąć cały błotnik na nowo ?

Normalnie to bym sobie przy...  za kare , ale wolałem piwo .... i tak to nic nie da bo moja wina, przeżyłem to bardzo ciężko ... ehhh.

 

Zdrówko !

Użytkownik ucan edytował ten post 21:48, 13.07.2017

[toki]

jak tam nie było rdzy to nie ma potrzeby stosowania brunoxu, wydaje mi się że tu musi pójść zaprawka ze szpachli. Na Twoim miejscu bym to tak zostawił i oddał do lakiernika, w domowym warunkach nigdy nie zrobisz tak żeby było ładnie

[ucan]

jak tam nie było rdzy to nie ma potrzeby stosowania brunoxu, wydaje mi się że tu musi pójść zaprawka ze szpachli. Na Twoim miejscu bym to tak zostawił i oddał do lakiernika, w domowym warunkach nigdy nie zrobisz tak żeby było ładnie

Tak myślałem a raczej nie pomyślałem i po prostu pozaprawkowałem to już od razu bo nie wytrzymałem,  zamiast zostawić, najwyżej lakiernik wydrapie tego brunoxa może jeszcze raz.  Chodzi mi tylko o to czy da się to zrobić perfekt bez malowania całego elementu . Rdzy nie było bo nadkole było idealne do czasu spotkania z bramą którą wiatr dmuchnął w samochód jak wjeżdżałem do garażu.

Zdrówko !

[lukasrz]

Nie da się idealnie ale da się ładniej. Brunox zbędny skoro to świeże uszkodzenie. Bez szpachli można dać dwie warstwy bazy + bezbarwny a pozniej mozna bawic sie w polerke by było gładziej ale zawsze bedzie widać. Daj wyschnąć temu co zrobiłeś pozniej mozesz papierem to lekko podrównać i ponownie nałożyć baze+clar. Najważniejsze to zabezpieczyć uszkodzenie. Szkoda malować cały element jeśli lakier na nim jest oryginalny.

Użytkownik lukasrz edytował ten post 10:00, 14.07.2017