[klosz007]

E, no bez przesady, w cenach można się zorientować po cenach w rublach na hondaworld.ru. Jak mnie interesuje orientacyjna cena w ASO to biorę stamtąd, przeliczam na zł i "trochę" odejmuję. Tam podają ok. 150k rubli czyli 9k PLN.

Użytkownik klosz007 edytował ten post 22:46, 17.07.2019

[egon12]

Ceny za nową to znacząca część wartości mojego auta ....

Do tej pory zawsze kupowałem nowe części, ZERO kompromisów, ale teraz chyba przyszedł czas na pierwszą regenerację.

U mnie delikatnie stuka jak na razie .... i jeżeli by wykonać profesjonalną regenerację na moim egzemplarzu to lata jeszcze pojeździ.

 

Robił ktoś takie rzeczy ? na alledrogo jest parę ofert "regeneratorów"

 

PS. Patrzę po ESMie ... demontaż/montaż przekładni to jakaś masakra ... nie wiem, czy dam radę to ogarnąć. Podwieszanie silnika, wsporniki i takie tam ... miesiąc roboty

 

Pozdr,

/e12 

Użytkownik egon12 edytował ten post 15:40, 18.07.2019

[lobuzek]

Jeśli masz dawać do regeneracji, to zapewne z opcją szlifowania listwy zębatej. Sama tulejka czasem nie wystarcza, tak było u mnie.

Demontaż to ze 2-3 godziny, da się to zrobić bez rozpinania zawieszenia, ale wózek i tak trzeba opuścić. Nie jest to łatwe, ale się da.

Trudno polecić jakiś zakład Musisz podzwonić i się upewnić co wchodzi w zakres prac.

[klosz007]

No i u mnie sie zaczęło w gorące dni

Wcześniej tu w wątku pisalem że u mnie wszystko OK ale wtedy miałem nalatane 120kkm a teraz mam 145

 

Mam stuki przy najazdach na leżących policjantów itp. nierównościach oraz przy mocniejszym szarpnięciu przy ruszaniu lub przyhamowaniu. Czuję je na kierownicy. Ciężko wyczuć z której to strony.

I teraz nie wiem czy to będzie przekładnia i czy lewa (docisk z ASO) czy prawa (tulejka Kacprowego) strona czy też te nieszczęsne stukające sworznie zwrotnicy.

Jutro jadę do mechanika na zmianę oleju to będziemy szukać....

Użytkownik klosz007 edytował ten post 11:29, 21.08.2019

[Kacprowy]

Masz założoną moją czy ori siedzi?

[gkill]

A może to łącznik. U mnie też stuka i czuć na kierownicy, wcześniej tylko w upalne dni a ostatnio już w każdych warunkach stuka i na przeglądzie wyszło że lewy łącznik stabilizatora przód a ja myślałem że sworznie i zakupiłem, zostaną na zapas.

[klosz007]

Kacprowy, kupiłem od Ciebie wtedy "na zapas" i dotąd nie założyłem, jest ori. Może już czas

Czułem że coś się dzieje już jakiś czas temu ale będąc u mechanika jakiś czas temu zapomniałem poprosić o sprawdzenie.

Ostatnio byłem na małej weekendowej wycieczce, było naprawdę gorąco i to stukanie na wybojach i szarpnięciach przy rozpędzaniu i hamowaniu zaczęło naprawdę denerowować.

Wczoraj byłem tradycyjnie w pracy w stolicy i też stukało choć dużo mniej bo i chłodniej było.

 

No nic, będziemy szukać.

Użytkownik klosz007 edytował ten post 16:48, 21.08.2019

[Wojto]

A jak tulejki od kolegi się sprawują? Ile macie już kilometrów zrobione?

Użytkownik Wojto edytował ten post 21:19, 21.08.2019

[KulawyJohn]

U mnie bez zarzutu. Zrobione śmiało ponad 10tys km

[klosz007]

Wychodzi, że chyba tulejka z prawej strony do wymiany (z ori na Kacprowego). Mechanik długo szukał i nic nie znalazł. Jedynie właśnie to tj. jeśli listwa jest na maksa wysunięta (koła skręcone na maksa w prawo) i się szarpie to coś stuka (sam słyszałem). Wtedy jest najdłuższa dźwignia do szarpania. Przy kołach na wprost nie stuka (choć w czasie jazdy stuka).

 

Z ciekawości, jak wygląda sprawa tej prowadnicy po lewej stronie ? Mówiliście coś o jakiejś nakrętce kontrującej. Tam jest tylko jakby korek z kwadratowym otworem i niezbym dobrym dostępem (blokuje drążek stabilizatora). Chyba, że nie na to patrzyliśmy ale mało prawdopodobne. Niestety nie zrobiłem zdjęcia.

 

Rysunek dla polifta niby pokazuje tą nakrętkę (9):

http://www.hondaworl...us_spare/4/149/

ale na żywo widziałem tylko korek (5).

Mechanik mówił, że chyba na klej to jest wkręcone.

Użytkownik klosz007 edytował ten post 10:59, 22.08.2019

[gkill]

Wychodzi, że chyba tulejka z prawej strony do wymiany (z ori na Kacprowego). Mechanik długo szukał i nic nie znalazł. Jedynie właśnie to tj. jeśli listwa jest na maksa wysunięta (koła skręcone na maksa w prawo) i się szarpie to coś stuka (sam słyszałem). Wtedy jest najdłuższa dźwignia do szarpania. Przy kołach na wprost nie stuka (choć w czasie jazdy stuka).

 

Z ciekawości, jak wygląda sprawa tej prowadnicy po lewej stronie ? Mówiliście coś o jakiejś nakrętce kontrującej. Tam jest tylko jakby korek z kwadratowym otworem i niezbym dobrym dostępem (blokuje drążek stabilizatora). Chyba, że nie na to patrzyliśmy ale mało prawdopodobne. Niestety nie zrobiłem zdjęcia.

 

Rysunek dla polifta niby pokazuje tą nakrętkę (9):

http://www.hondaworl...us_spare/4/149/

ale na żywo widziałem tylko korek (5).

Mechanik mówił, że chyba na klej to jest wkręcone.

Tak to jest wkręcone na klej. Ja nie zastosowałem kleju tylko smar, też uszczelnia.

[klosz007]

Czyli dobrze widziałem, że nie ma tej nakrętki ?

[Uzumymw]

Powinna być kontra.

[Morbus]

Panowie, mam raczej wszystkie wypisane w tym wątku "stukania/pukania" maglownicy. Czy dobrze rozumiem, że nie zagraża to bezpieczeństwu i można ją regenerować / wymienić w dogodnym dla siebie czasie, w sensie nie "niezwłocznie"? 

[KulawyJohn]

Tak, pod warunkiem że upewnisz się, że to nie sworznie stukają