[luki1982_sl]

Witam jak w opisie mam problem z trzesaca sie "buda" w zakresie 50-60 i kolo 100 km/h wydaje mi sie ze drgania przechodza gdzies z prawej strony. Zrobilem filmik czy to jest wina przegubu Prosze o porady 

 

Ponizej podaje link do filmiku

 

 

Pozdrawiam i licze na pomoc

P.S prosze nie zwracac uwagi na odglosy w tle :0 to rodzinka na dworze

[ubek]

Tak, wygląda na to że to to😁

Wysłane z mojego XT1039 przy użyciu Tapatalka

[luki1982_sl]

Według mnie łożysko podpory do wymiany ale jeszcze może być podpora półosi. Musiałbyś ściągnąć przegub i pokazać w jakim stanie są frezy. Zużyte przeguby wewnętrzne najbardziej dają się we znaki w przedziale prędkości od 20-40km/h przy ok 60km/h stawiałbym na łożysko podpory, podporę.

dzieki za podpowiedz sprawdze i to

[Ciapatyz]

U ojca kiedyś w sharanie jak się przegub odpowiednio sklinował to tak budą napieprzało że nie szło jechać chociaż tylko przy przyspieszaniu lub jazdą ze stałą prędkością. Jak zmieniliśmy stronami to to samo tylko że po zdjęciu nogi z gazu. A taki przegub jak na filmie to już agonia. Wymień bo się jeszcze w trasie rozleci i będziesz miał problem.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[19marek76]

Ja u siebie miałem podobne objawy. Wymieniłem przegub wew. z prawej strony po sugestii mechanika ale nie wyeliminowałem do końca wibracji. Dopiero wymiana lewej strony pomogła. Wymieniłem całą półośkę z przegubami wbrew temu co mówił mechanik. Potem on tylko podniósł ręce i nie skasował za usługę przyznając, że miałem racje. Od ok. 4tys.km bez wibracji


Sent from my iPhone using Tapatalk

[luki1982_sl]

Ja u siebie miałem podobne objawy. Wymieniłem przegub wew. z prawej strony po sugestii mechanika ale nie wyeliminowałem do końca wibracji. Dopiero wymiana lewej strony pomogła. Wymieniłem całą półośkę z przegubami wbrew temu co mówił mechanik. Potem on tylko podniósł ręce i nie skasował za usługę przyznając, że miałem racje. Od ok. 4tys.km bez wibracji


Sent from my iPhone using Tapatalk

Kupowales nowe zamienniki czy uzywane OEM 

Użytkownik luki1982_sl edytował ten post 09:00, 12.06.2017

[klosz007]

Luki, luz tripoda (tam gdzie wpychasz śrubokręt) względem kielicha przegubu jest normalny. To czy przegub ma zużyte bieżnie (wżery - najczęstsza usterka) będzie widać dopiero po rozebraniu i wymyciu przegubu. Sam luz tripoda nie powoduje wibracji. Wibracje powoduje nierównomierność toczenia się rolek po zużytych bieżniach które na początku objawiają się przy prędkościach >120 a później (gdy są głębokie wżery) przy rozpędzaniu na drugim biegu.

Natomiast na filmiku widać że sam przegub ma niedopuszczalny luz boczny (lata na boki) - luz albo na łożysku podpory albo na wieloklinie wałka pośredniego. Oba te luzy będą powodować wibracje.

 

W VII-ce nie miałem żadnego luzu na wieloklinie ani na podporze ale były wżery na bieżniach i miałem najpierw jedne (prędkości autostradowe) a później drugie (na drugim biegu) wibracje i wymieniałem prawy wewnętrzny przegub przegub na nowy OEM co rozwiązało problem definitywnie.

Obecnie w VIII mam luz na wieloklinie i mam wibracje tylko >120 . To czy mam wżery na bieżniach to nie wiem bo nie rozebrałem tego jeszcze. Obawiam się, że niestety czeka mnie wymiana przegubu i kompletnej półosi pośredniej (luz nie jest u mnie na łożysku które to można kupić i wymienić samo tylko na wieloklinie).

 

Nie ma znanych dobrze działających zamienników przegubów, przynajmniej na tym forum nikt takich dotąd nie spotkał - wszystkie są chińskie i do kitu albo od razu albo po krótkim czasie i to tylko strata czasu i pieniędzy. Albo szukanie dobrej używki (która nie pociągnie tyle co nowy) albo nowy OEM.

 

Na podstawie tego filmiku widać tyle, że luz jest na 100% albo na podporze albo na wieloklinie (co nie wyklucza możliwości że bieżnie też mają wżery). Czy bieżnie są OK to po rozebraniu przegubu. Obstawiał bym wymianę przegubu i ew. wymianę łożyska podpory albo całej półosi pośredniej (zależy co jest źródłem tego luzu bocznego). Jeżeli wibrację są już na drugim biegu to stan jest agonalny.

Użytkownik klosz007 edytował ten post 15:06, 12.06.2017

[luki1982_sl]

Luki, luz tripoda (tam gdzie wpychasz śrubokręt) względem kielicha przegubu jest normalny. To czy przegub ma zużyte bieżnie (wżery - najczęstsza usterka) będzie widać dopiero po rozebraniu i wymyciu przegubu. Sam luz tripoda nie powoduje wibracji. Wibracje powoduje nierównomierność toczenia się rolek po zużytych bieżniach które na początku objawiają się przy prędkościach >120 a później (gdy są głębokie wżery) przy rozpędzaniu na drugim biegu.

Natomiast na filmiku widać że sam przegub ma niedopuszczalny luz boczny (lata na boki) - luz albo na łożysku podpory albo na wieloklinie wałka pośredniego. Oba te luzy będą powodować wibracje.

 

W VII-ce nie miałem żadnego luzu na wieloklinie ani na podporze ale były wżery na bieżniach i miałem najpierw jedne (prędkości autostradowe) a później drugie (na drugim biegu) wibracje i wymieniałem prawy wewnętrzny przegub przegub na nowy OEM co rozwiązało problem definitywnie.

Obecnie w VIII mam luz na wieloklinie i mam wibracje tylko >120 . To czy mam wżery na bieżniach to nie wiem bo nie rozebrałem tego jeszcze. Obawiam się, że niestety czeka mnie wymiana przegubu i kompletnej półosi pośredniej (luz nie jest u mnie na łożysku które to można kupić i wymienić samo tylko na wieloklinie).

 

Nie ma znanych dobrze działających zamienników przegubów, przynajmniej na tym forum nikt takich dotąd nie spotkał - wszystkie są chińskie i do kitu albo od razu albo po krótkim czasie i to tylko strata czasu i pieniędzy. Albo szukanie dobrej używki (która nie pociągnie tyle co nowy) albo nowy OEM.

 

Na podstawie tego filmiku widać tyle, że luz jest na 100% albo na podporze albo na wieloklinie (co nie wyklucza możliwości że bieżnie też mają wżery). Czy bieżnie są OK to po rozebraniu przegubu. Obstawiał bym wymianę przegubu i ew. wymianę łożyska podpory albo całej półosi pośredniej (zależy co jest źródłem tego luzu bocznego). Jeżeli wibrację są już na drugim biegu to stan jest agonalny.

 Witam drogiego kolegi i dziekui za obfite wytlumaczenie Wlasnie niebawem rozebralem to "ustrojstwo" i oto ponizszy filmik

Czy naprawde bede musial wymienic polos posrednia i przegob wewnetrzny?? Poniewaz nie wiadomo ktory wieloklin jest wyrobiony

 

[19marek76]

Hej, ja z prawej wymieniłem na OEM przegub wew.
Potem mimo, że mechanik upierał się że lewa strona jest ok. zamówiłem zamiennik bardzo tanio z Niemiec (blueprint) i wymienili. Drgania ustały. Mam tą orginalną półośkę ale jeszcze nie znalazłem czasu na wyczyszczenie i przyjrzenie się wżerom jeżeli takowe są.
Przyjrzyj się lewej stronie, czytając różne strony często to było powodem wibracji.
Powodzenia,
Marek


Sent from my iPhone using Tapatalk

[mike_dh]

Witam, mam podobny problem w VIII dieslu.

 

Fajnie że nagrałeś filmik, chciałem to samo zrobić i założyć temat o "luzie na wieloklinie" bo uważam że jest to trochę bagatelizowane. Ubiegłeś mnie:-)

 

Kolega Klosz007 bardzo dobrze opisał problem, jestem mu wdzięczny za wszystkie informacje (prowadziliśmy rozmowę przez forumowy komunikator).

 

 

Rozmawiałem z mistrzem serwisu ASO HONDA z którym znam się kilka lat i całkowicie zbagatelizował ten luz (nie miał wolnego stanowiska żeby to sprawdzić). Po konsultacji z kolegami powiedział że nikt z tego powodu nie wymieniał wałka pośredniego. Ponoć luz tam występuje.  Również kilku mechaników stwierdziło że luz może być jak auto podniesione, jak "stanie na glebie" to przegub się schowa i pewnie usztywni. Niestety sprawdzałem i dalej jest. Mechanik z ASO mówił że jak były wibracje to wymieniali prawy i lewy przegub wewnętrzny (nie mogli określić która strona). Słyszałem że częściej w dieslu ale benzyny potrafiły przyjechać z tym problemem już przy przebiegu 80kkm.

 

 

 

 

Moja historia:)

 

U mnie wibracje pojawiają od ok 130km/h. Występują ciągle (przyspieszanie czy odpuszczenie gazu niewiele wnosi). Czym wyższa prędkość tym większe. A jako że dużo jeżdżę autostradami to mnie to wk...

 

Przy wymianie kół zauważyłem że z prawej strony kielich przegubu wewnętrznego lata jak u Ciebie.

 

Koła:

Po wymianie na letnie pojawiły się spore wibracje (teraz wiem że zimówki z racji swojej budowy wyciszają drgania-sprawdzane, przekładałem opony przód tył, zakładałem zimówki i były mniejsze drgania)

Kupiłem nowe opony ("topowe" Goodyear'y 2szt a 2szt mam Yokohamy advan Sport v105 tez nowe) wyważyłem 3x koła w zaufanym zakładzie (maja m.in. Huntera GS9200-niestety bez testu drogowego i jedna jeszcze lepszą wyważarkę). Przemierzyłem Bicie felg (akcesoryjne Honda Quartz)- wyniki 0,15mm w każdym kierunku (honda dopuszcza 0,7mm), bicie tarcz (nowe tarcze klocki tył, wyczyszczony ręczny), bicie piast. Poświeciłem temu sporo czasu.

 

Doważenie aut na samochodzie zniosło wibracje w 95%.   Pozostał taki dźwięk i jakby lekkie wibracje nieosiowo obracającego się wałka (wczoraj zrobiłem ok 150km autostradami i dalej nie ma takiego komfortu jak kiedyś)

 

 

Wymieniłem oś prawą (ośkę z dwoma przegubami) nową OEM, wymieniłem łożysko podpory wraz z uszczelniaczem, spinkami segera, śrubkami itp. wszytko OEM nowe (wierząc ze taka "odbudowa" załatwi sprawę).

 

Wymieniłem przedni lewy górny wahacz (kompletny nowy OEM) bo na szarpakach wyszedł luz na sworzniu (szukałem na różne sposoby przyczyn wibracji).

 

Sam to wszystko robiłem (do zrobienia w domowym garażu tylko trzeba mieć ściągacze do wymiany łożyska - kupiłem jeden "zewnętrzny" jeden "wewnętrzny", podnośnik hydrauliczny jako prasa i duże imadło do wprasowania łożyska w podporę ).

 

 

Stan elementów przed/po wymianie:

 

Stare i nowe łożysko podpory ma luz osiowy (domyślam się że to łożysko wałeczkowe producent NTN dla Hondy), z tym że stare większy. Nowe chodzi ciężej i ma minimalny luz osiowy (pewnie nowy gesty smar) .

Jak chwycisz podporę za "uszy" te co przykręcasz to czuć minimalne bujanie (wałeczkowe łożysko). O dziwo nowe tez ma minimalne. Ale nie ma mowy o uszkodzeniu łożyska podczas wprasowywania- zrobiłem to bardzo delikatni i precyzyjnie.

Na aucie zarówno na starym i nowym łożysku brak luzu.

 

 

Po rozebraniu przegubu wewnętrznego bieżnie gładkie, bez wżerów. Na sucho (po wytarciu smaru) minimalny luz "rotacyjny" (ze smarem mało wyczuwalny). Wielowpust w kielichu (tam gdzie wchodzi wałek pośredni) całkiem ładny, frezy wyglądają "precyzyjnie" bez uszkodzeń.

 

co do stanu wałka pośredniego to dokładnie nie pamiętam. Ale raczej były takie "zmeczone" (wtedy nie sądziłem że tu może być problem więc nawet foto nie zrobiłem).

 

 

Po założeniu nowej oski na wałek pośredni i zrobieniu ok 1,5 kkm mam wrażenie że ten kielich "buja" sie tak samo jak stary. zaraz po założeniu jakby był mniejszy ale nie byłem zadowolony "po robocie".

 

 

Pozostaje mi sprawdzić lewą stronę na obecność wżerów. Jest minimalny luz rotacyjny na przegubie wewnętrznym i osiowy na zewnętrznym (można ruszyć całą  osią w kierunku skrzynia-koło ze stukiem.

 

 

jak Ktoś dotrwał do końca moich wypocin to prośba:

 

 

Proszę sprawdzić jaki macie luz na wieloklinie wałka pośredniego. aby to zrobić wystarczy skręcić koła maksymalnie w prawo i chwycić za kielich przegubu wewnętrznego (wskazane rękawiczki) oraz poruszać nim góra dół. Będę wdzięczny za informację.

[Wlodar]

Rozumiem ,że nie rozwiązałeś tych drgań ?
Ja powróciłbym na sam początek ..a więc koła ..opony .
Sprawdzałeś na jakimś innym komplecie ?
Pewnym ,pożyczonym od kogoś kto nie ma drgań ?

[pawlik118]

U mnie drgania są przy 120. Na wieloklinie półosi sztywnej przy prawym przegubie wew. luz jest - trudno powiedzieć ile, ale widoczny i wyczuwalny.  Wymyłem wieloklin, i na półosi sztywnej i wewnątrz przegubu wieloklin wygląda jak nowy, nie ma nawet śladu zużycia, krawędzie są równe, nie widać wytartych miejsc. Nie wiem jak luz mógłby powodować bicie. Kiedy jest przekazywany moment na koła to luz chyba się kasuje? 

[mike_dh]

koła odpuszczam, zaraz wytłumaczę.

 

Jestem pierwszym właścicielem i w 99% jedynym kierowcą tego auta stąd wiem jaka ma historię , felgi kupione jako nowe (jak napisałem akcesoryjne w ASO Honda dedykowane do tego modelu więc odpadają problemy z pierścieniami montażowymi, dystansami bo kilka tematów z wibracjami rozwiązała wymiana tych pierścieni itp.)

 

Nie zaliczyłem na tych felgach ani tym bardziej tym samochodem żadnego dzwona. Tak jak napisałem miernikiem zegarowym przemierzyłem bicia felg (bicie promieniowe-czyli góra-dół max 0,15mm jaki i "prawo-lewo" tez max 0,15 mm). Generalnie zaczyna się od mierzenia piast, później tarcz a na końcu felg te pomiary (przynajmniej taka jest logiczna kolejność). Przyglądałem się również łożyskom  kół.

 

Co do opon. Auto wyjechało z salonu na Yokohamach (jakiś średni model nie pamiętam już), bardzo dobre opony do samego końca. Przejeździłem dwa komplety "topowych" Yokoham Advan Sport (model V103 i V105). Zawsze wybierałem z najwyższym indeksem prędkości Y (opona lepiej się wyważa, mocniejsza budowa, lepszy oplot- generalnie na oponach i hamulcach nie oszczędzam). Mam dwie nówki Goodyeary (dokładnie Eangle F1 Asimetric 3- bo cichsze od yokoham Advan Sport v105) i dwie z września 2016 wspomniane yokohamy. Opony sprawdziłem u 3 oponiarzy czy mój zaufany sprzedawca i serwis nie  robi mnie w konia (opony na gwarancji)- bo też się upierałem ze to opony skoro "fachowcy" mówili że luz na wieloklinie jest "normalny" (bez sprawdzania).

 

 

Tak jak napisałem dopiero doważenie na samochodzie zniwelowało drgania do poziomu bardziej akceptowalnego. Ale wczoraj i tak przez większość trasy jechałem poniżej 130 km/h bo mi było żal auta.

 

wcześniej zakładając nowe opony i standardowo wyważając (stacjonarnie) mogłem rozpędzić auto "ile fabryka dała (oczywiście na niemieckich autostradach

 

przeczytałem wiele tematów o padających poduszkach silnika, skrzyni ale to inne objawy były.

 

np. w Audi przeczytałem że takie objawy daje luz na sworzniu dolnego wahacza.

 

 

Skłaniam się że to ten kielich luźny na wałku pośrednim bije. Ewidentnie mam takie odczucia że gdzieś od dołu, podłogi pasażera coś wibruje.

 

Opony mam wrażenie że toczą sie idealnie gładko. Zmierzyłem ich bicie również (Yokohamy 1-2 mm maks góra dół, goodyeary 0,6mm).

 

Pewnie będę królikiem doświadczalnym i jako pierwszy wymienię wałek pośredni:)

 

Chciałbym jednak trochę się upewnić przed zakupem  stąd moja prośba o sprawdzenie tego luzu.

[klosz007]

U mnie w VIII jest dokładnie taki luz na wieloklinie jak na filmikach i mam bardzo chimeryczne drgania przy różnych prędkościach - czasem przy 120, czasem przy 160, czasem mniej czasem bardziej. Jak są to mocno denerwują, czuć je głównie przez nogi od podłogi. Co jest w przegubie (stan bieżni) nie wiem bo nie rozbierałem.

 

W VII miałem podobne wibracje (później także na II-gim biegu) i prawie mógłbym przysiąc że przegub siedział bardzo ciasno za to miałem słynne wżery na bieżniach i przez nie były wibracje (wówczas rolki tripoda nie mogą płynnie przesuwać się po bieżniach w czasie pracy przegubu tj. w trakcie obrotów gdy półoś jest ustawiona nie w jednej osi z osia przegubu).

 

Mechanik gdy zobaczył u mnie ten luz na wieloklinie to pokazał mi podobny element z VW Sharana gdzie właśnie taki luz boczny na wieloklinie powoduje wibracje budy ale tam powoduje to woda powodująca korozję powierzchni wieloklinu (wałek i gniazdo w przegubie pokrywa się rdzawym pyłem).

 

Obciążenie spowoduje skasowanie luzów w kierunku obrotu wałka (dlatego luz pomiędzy tripodem a bieżniami nie ma znaczenia) ale luz boczny wieloklinu powoduje że przegub pod obciążeniem ustawia się skośnie (niewspółosiowo) względem wałka pośredniego wobec czego końcówka półosi z tripodem zamiast obracać się w jednym punkcie przestrzeni zaczyna zataczać okrąg jak dziecinny bączek co powoduje wibracje.

Użytkownik klosz007 edytował ten post 11:05, 13.06.2017