Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
VI

Wyciek nie wiadomo skąd?

VI

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
18 odpowiedzi w tym temacie

#16 edgarman

edgarman
  • Nowy
  • 19 postów
  • Skąd:szczecin
  • Silnik:1.8
  • Wersja:s
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 17:40, 15.08.2017

Generalnie temat do zamknięcia i przeniesienia do działu z układem kierowniczym. Dwa miesiące prawie minęły od regeneracji magla i póki co jest spokój (ale nie chwalę dnia przed zachodem słońca :P ).

hejka, to jeszcze tak zapytam, czy robiłeś w pabianicach wysyłkowo i jaki koszt, aha i czy dostałeś swoją czy dali inna zregenerowaną

dzięki i pozdrawiam

mam nadzieję że zrobisz na tej w uj kilosów, hej


  • 0

#17 Gr3at

Gr3at
  • Forumowicz
  • 190 postów
  • Skąd:Swobnica
  • Silnik:1.8
  • Wersja:ES
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2002
  • Nadwozie:CG8
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 23:07, 21.02.2018

Jak ktoś rozwiązał problem cieknącej przekładni (przy łączeniu z kolumna kierownicza) to może podzielić się łącznymi kosztami i czy tylko regeneracja maglownicy wchodzi w grę?

U mnie wspomaganie chodzi prawidłowo (szczególnie po wymianie płynu), ale skręcanie na podnosniku pokazuje, że skręt w prawo pod koniec ma nieco większy opór (bez wspomagania). Ubytków nie widzę za bardzo na zbiorniczku, ale z dołu ostro "wali" płynem. Najbardziej mi jednak zależy na likwidowaniu wycieku, a chyba też przewody mam do zmiany przy przekładni bo są całe przepocone.

Będę wdzięczny za pomoc.
  • 0

#18 gons

gons
  • Forumowicz
  • 691 postów
  • Skąd:Polska
  • Silnik:1.8
  • Wersja:Executive+
  • KM:142
  • Paliwo:PB
  • Rok:2012
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 49
Super

Napisano 17:20, 23.02.2018

Jak ktoś rozwiązał problem cieknącej przekładni (przy łączeniu z kolumna kierownicza) to może podzielić się łącznymi kosztami i czy tylko regeneracja maglownicy wchodzi w grę?

U mnie wspomaganie chodzi prawidłowo (szczególnie po wymianie płynu), ale skręcanie na podnosniku pokazuje, że skręt w prawo pod koniec ma nieco większy opór (bez wspomagania). Ubytków nie widzę za bardzo na zbiorniczku, ale z dołu ostro "wali" płynem. Najbardziej mi jednak zależy na likwidowaniu wycieku, a chyba też przewody mam do zmiany przy przekładni bo są całe przepocone.

Będę wdzięczny za pomoc.

regeneracja magla to koszt około 450zł, za to robocizna 150 + geometria po wymianie około 80zł. na aucie magla dokładnie nie przebadasz, więc trzeba by go wymontować we własnym zakresie (jak ktoś posiada kanał, bo bez kanału to katusze :D ), lub do mechanika i zabólić te 150 za robotę. po wymontowaniu przesłać magiel do regeneracji i tam stwierdzą, czy magiel się nadaje do regenerowania, czy już jednak rozglądać się za nowym. po regeneracji przy montażu może być sytuacja, że trzeba dopłacić za nowe manszety na magiel (zależy od firmy, czy w koszt regeneracji wlicza manszety, czy też nie). obowiązkowo po regeneracji, żeby magiel zaraz znowu nie ciekł, należy wymienić płyn wspomagania na nowy, pojeździć jakiś czas i zalać ponownie nowy płyn. wyjątkiem jest sytuacja, w której wymieniamy wszystko kompleksowo wraz z przepłukaniem układu - wszystkie przewody, rurki, 2 razy więcej płynu wspomagania, wymiana paska pompy wspomagania, regeneracja magla, i pompy wspomagania (rurki i przewody około 170zł, pasek 35, uszczelnienie pompy we własnym zakresie 120zł i za płyn około 200zł). Łącznie przy kompleksowej naprawie wyjdzie około 1350zł z robocizną + uszczelnieniem pompy samemu (mało kto podejmuje się w warsztatach regeneracji pompy). celowo też nie wliczam węża wysokiego ciśnienia w tą robotę (około 170zł), bo po regeneracji nie jest powiedziane, że w każdej sytuacji strzeli na łączeniu z maglem (może nie strzeli :D ).

w moim przypadku magiel zregenerowałem (600zł z robotą), kupiłem płyn PSF (100zł), zregenerowałem pompę sam (120zł), wymieniłem pasek (35zł) i niestety strzelił wąż wysokiego ciśnienia po montażu magla (170zł). łącznie wydałem 1025zł za tą przyjemność i wszystko jest w jak najlepszym porządku (poza pocącymi się, skorodowanymi przewodami o długościach około 15 i 25cm, wraz z chłodniczką, które na wiosnę lecą do wymiany z nowym płynem).

w lato opiszę dokładnie cały zabieg naprawy układu wspomagania w osobnym temacie, bo tutaj szczegóły są zbędne i temat tego nie dotyczy. koszty mogą się różnić na plus, lub na minus w zależności od regionu i jakości pracy mechaników. a co do zbiorniczka, to najlepiej jest sprawdzać jego stan po przejechaniu kilku kilometrów, tak aby silnik nabrał temperatury i kilku ósemkach na parkingu ;) widać wtedy, czy płyn mocno skacze, czy się pieni i czy zbiornik się przepaca. ogólnie jak już magiel leje, to zbiorniczek trzeba wyłącznie po to obserwować, aby płynu nie zabrakło, wszystkie inne dziwoty mogą zniknąć po uszczelnieniu wycieków.
jak masz aktualnie środki na naprawę i auto poza tym w dobrym stanie to zalecił bym zrobić to kompleksowo, jak ze środkami krucho, to przynajmniej regeneracja magla, wymiana płynu i paska. koszt około 700zł, ale za to nie znaczysz terenu jak ślimak i masz spokojną głowę, że pompa Ci kiedyś nie stanie przy manewrze skręcania i nie zblokuje kierownicy (miałem taką sytuację na starym pasku, przy wykręcaniu na parkingu na trzy. przy -15 C* pasek się prześlizgał, a kiera stanęła dęba. fakt, że zaraz wszystko wróciło do normy, bo się rozgrzało, ale w trasie było by to bardzo niebezpieczne).


  • 0

#19 pawelski

pawelski
  • Forumowicz
  • 139 postów
  • Skąd:Wrocław
  • Silnik:2,5
  • Wersja:Elegance
  • KM:208
  • Paliwo:PB
  • Rok:2010
  • Nadwozie:GSE20L
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 19:48, 23.02.2018

Jeśli można to dołączę się do dyskusji. Miałem wyciek właśnie z lewej strony, ubywało płynu w zbiorniku. Wcześniej uszczelniłem pompę wspomagania ale okazało się, że cieknie dalej w miejscu połączęnia z kolumną kierownczą. Robiłem we Wrocławiu przy ul. Wyścigowej ale tu tylko demontaż i wysyłają do Sosnowca (www.maglownica.eu), potem montaż, płukanie układu + nowy płyn, nowe osłony zbieżność itp. Udało mi się skorzystać z rabatów dobrych znajomych mechaników, z tego co się orientuje normalnie we Wro koszt około 1.000-1.100 zł. Po czterech miesiącach pojawił się ponownie wyciek. Jako że auto wystawiłem na sprzedaż to musi być sprawne poza tym jest roczna gwarancja, dałem do ponownej regeneracji. Póki co minął miesiąc i jest gitara. Kilka uwag: podobno jest problem z Accordami VI i Preludami z tego okresu, ponoć brakuje części i po regeneracjii oraz szlifie listwy trudno dopasować uszczelniacze i zdarzają się reklamacje, niezbyt chętnie przyjmują takie Hondy. Po naprawie układ pracuje nieprawdopodobnie precyzyjnie i ciasno, na poczatku myslałem, że nie mam wspomagania :-) W gwarancji jest następujący zapis: "w przypadku płynu koloru zielonego, należy go wymienić na czerwony typu ATF II Dexron. Nie zalecamy stosowania płynów oryginalnych / zamienników zielonych, przekładnia kierownicza zalana płynem zielonym silnie koroduje". Tyle ode mnie może się komuś przyda wiedza.


  • 0

Alfa Romeo 33 146 156,Accord VI VII,Lexus IS250






Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VI

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq