[gons]

Witam
Otóż, po wymianie kilku elementów zawieszenia, wraz z filtrami i olejem, nastąpił gdzieś wyciek, ale ciężko mi zdiagnozować co tak naprawdę cieknie.
Mechanik stwierdził, że 'być może' to maglownica, w co ciężko mi trochę uwierzyć, ale ja się nie znam :P
Foty i filmy, na których coś tam się załapało poniżej. Ogólnie cała lewa strona wózka zapaprana jakimś płynem/olejem, pocący się zbiorniczek od sprzęgła i zapocona lewa strona skrzyni.

 

https://www.youtube.com/watch?v=KyjGj6FYO9E
https://www.youtube.com/watch?v=Wmk7dz3bNvc
 

[Ciapatyz]

Weź ten samochód od tego "być może " mechanika i zabierz do kogoś kto organoleptycznie sprawdzi co to za płyn. No chyba że wsadzisz palucha we wszystkie możliwe zbiorniczki i porównasz sam.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[Godar]

Jak widzę takie obrazki , to zastanawiam się czasem czy to nie robota " mechanika " . Kiedyś znajoma miała przejścia z takim fachowcem , bo non stop coś tam znajdował popsutego w jej samochodzie i problemy z autem ustały po zmianie zakładu ...

Nie neguję , że u Ciebie jest faktycznie jakiś problem , ale tak jak napisał poprzednik dał bym to do oglądnięcia komuś ogarniętemu i pewnemu. 

[kslavek]

A to nie jest czasem uświnione od roboty? Chluśnięte olejem podczas nalewania? Wisi gdzieś kropla? Zaznacz sobie pisakiem na zbiorniczku poziom płynu na zimnym aucie, sprawdź jutro i będziesz wiedział. Poza tym jak to weźmiesz na palec to powinieneś rozróżnić czy to olej.

Użytkownik kslavek edytował ten post 05:14, 06.06.2017

[gons]

Wężyk od zbiorniczka sprzęgła przecierałem ale po krótkiej jeździe ponownie się zapocił, do tego prawie po każdej jeździe zostawiam tłustą plamkę jasno-brązowego koloru o dosyć intensywnym zapachu mimo, że większość zalanych elementów przetarłem prawie do sucha, a z mechanicznych aspektów, to coraz ciężej wrzucić pierwszy bieg na zimnym.
Po 14 postaram się wjechać na kanał i spróbuje zobaczyć, czy przypadkiem nie cieknie mi z łączenia skrzyni z silnikiem. Może też uchwycę maglownicę.

Użytkownik gons edytował ten post 07:53, 06.06.2017

[gons]

jestem na 90% pewny, że przecieka pompa układu wspomagania, jutro zrobię parę testów i upewnię się na 100%.

[Ciapatyz]

jasnobrązowy płyn o intensywnym (niemiłym) zapachu to prawdopodobnie olej ze skrzyni

[Thunder]

U mnie te same miejsca są uświnione olejem. I Ta podpora na ostatnim zdjęciu tak samo uwalona olejem. Nie wiem skąd u Ciebie to się wydobywa ale wiem, że u mnie cieknie z uszczelniacza magla, gdzie wchodzi kolumna kierownicy. Odgiąłem gumową osłone i wylało się to co się tam nazbierało...

[gons]

U mnie te same miejsca są uświnione olejem. I Ta podpora na ostatnim zdjęciu tak samo uwalona olejem. Nie wiem skąd u Ciebie to się wydobywa ale wiem, że u mnie cieknie z uszczelniacza magla, gdzie wchodzi kolumna kierownicy. Odgiąłem gumową osłone i wylało się to co się tam nazbierało...

Naprawiałeś to już może? Czy też czekasz w kolejce do 'mechanika'?
Jutro na kanale tknę tą osłonę i zobaczymy, czy coś pocieknie. Jest ktoś możliwy polecenia w okolicach Olsztyna? bo o Honda Daszuta słyszałem różne opinie, ale chyba bardziej z*eb*c, jak w tej okręgówce do której pojechałem na wymianę oleju, to się chyba nie da? Do wymiany było suchutko, czyściutko

Użytkownik gons edytował ten post 21:11, 06.06.2017

[edgarman]

siemka, plaga jakaś, też mam taki przeciek, jutro fotki wrzucę , ale nie namierzyłem skąd bo mam wizytę u mechaniora niedługo, pozdro

[gons]

No i niestety, po wjechaniu na kanał ukazała mi się cieknąca maglownica -.- (na jednym z filmików też można ją wyłapać) a cieknie w taki sposób, że wszystko leci na sanki i bez kanału ciężko to namierzyć macie jakieś namiary na kogoś sprawdzonego, do kogo można wysłać magla do regeneracji? Czy go wymienić na 'nowy' z alledrogo, niewiadomego pochodzenia (niby piszą, że Honda OEM, ale pisać to i ja potrafię :P ).
Foto:

[edgarman]

hej, a tak u mnie daje, też raczej z magla, bo nawet płynu muszę dolewać, na razie jeszcze nie wiem gdzie regenerować, ale kupowanie używki to loteria a cena jak regeneracji (chociaż z tego co czytałem to też nie ma 100% pewności jak zrobia, ważne żeby chciaż 24m gwarancji było) z tego co piszą w necie to generalnie koszt regeneracji 500-700, niektórzy wymieniają tylko uszczelniacze , inni jeszcze robią szlif listwy, wtedy pewnie drożej. z tego co znalazłem na forum to polecają : woliński spiczyn, pouszowice (niby drodzy ale może robia perfekt) , kuzicars, euroreg mielec, csr, maglownice.pl (marek bochacz- w kobyłce) tyle wyczytałem , musisz sobie w necie opinie poczytac albo zobacz gdzie masz najblizej to Ci z montażem zrobią, niektórzy mają gotowe tylko zostawiasz swoja na wymiane, różnie to jest , ja póki co to szukam sanek, wtedy od razu wymianke zrobię, ale gdybyś gdzieś oddawał swoją to z chęcią przeczytam Twoja opinię jak zrobili i kto, pozdrawiam

[gons]

hej, a tak u mnie daje, też raczej z magla, bo nawet płynu muszę dolewać, na razie jeszcze nie wiem gdzie regenerować, ale kupowanie używki to loteria a cena jak regeneracji (chociaż z tego co czytałem to też nie ma 100% pewności jak zrobia, ważne żeby chciaż 24m gwarancji było) z tego co piszą w necie to generalnie koszt regeneracji 500-700, niektórzy wymieniają tylko uszczelniacze , inni jeszcze robią szlif listwy, wtedy pewnie drożej. z tego co znalazłem na forum to polecają : woliński spiczyn, pouszowice (niby drodzy ale może robia perfekt) , kuzicars, euroreg mielec, csr, maglownice.pl (marek bochacz- w kobyłce) tyle wyczytałem , musisz sobie w necie opinie poczytac albo zobacz gdzie masz najblizej to Ci z montażem zrobią, niektórzy mają gotowe tylko zostawiasz swoja na wymiane, różnie to jest , ja póki co to szukam sanek, wtedy od razu wymianke zrobię, ale gdybyś gdzieś oddawał swoją to z chęcią przeczytam Twoja opinię jak zrobili i kto, pozdrawiam

Ja w poniedziałek wysyłam swoją do Pabianic. Z manuala wychodzi na to, że mam którąś uszczelkę dupniętą z dwóch z lewej strony, albo i obydwie, bo tylko lewa strona cieknie. Resztę sprawdzałem na dotyk i suchość. Luzów na kierze nie ma, wspomaganie chodzi dobrze, pompa nie wyje tylko świszczy od tego, że się układ zapowietrza. Do czwartku, piątku powinna być z powrotem. A te Twoje sanki nie są jeszcze w opłakanym stanie, ja bym je zostawił, dał do piaskowania i zabezpieczenia. No chyba, że w którymś miejscu na łączeniu masz ostre dziury/wżery rdzy na łączeniach. Wózki generalnie na przód widziałem po około 400-500 zł, ale nie wiele lepiej wyglądały od twoich Minimalnie w lepszym stanie chodziły po około 200 zł same sanki. Zapytaj Wolka, czy coś by Ci wynalazł przy kolejnym szrocie na rezerwację

[edgarman]

hej, u mnie też wspomaganie spoko jak i pompa, tylko jest wyciek, niby uszczelniacze do wymiany ale wiesz jak to z wysyłką, nie dasz rady sprawdzić, powiedzą że trzeba listwę regenerować i nie poradzisz. co do sanek to jest tragedia, akurat przód dałoby radę uratować ale ta część pod maglem to naprawdę tragedia, Wołek spoko, trzyma rękę na pulsie ale tu mamy małą  rozbieżność, w "pewnej kwestii"

dzięki za info, jakbyś mógł to daj znaka na priw jakie koszta w pabianicach

pozdrawiam 

[gons]

Generalnie temat do zamknięcia i przeniesienia do działu z układem kierowniczym. Dwa miesiące prawie minęły od regeneracji magla i póki co jest spokój (ale nie chwalę dnia przed zachodem słońca :P ).