[Kozik155]

Witam serdecznie. Posiadam Hondę Accord VII 2004r 2,2iCTDI. Tak więc sytuacja wygląda nastepujaco: w piątek podczas drogi na CPN niestety stanąłem "pod gorke" i samochód zgasł, tak więc sądziłem że paliwo się poprostu skończyło. Po paru próbach odpalenia prawdopodobnie zapowietrzylem układ. Znajomy przyjechał dolalismy ropy,ale niestety nie palił tak więc układ zapowietrzony. Następnie silnik uruchomiony "na sile" tj. Plakiem psukniete w dopływ powietrza Ale samochód odpalił. Skoro dziala i jest dobrze zrobilem z 20km i zostawilem pod domem, ale z rana w sobotę odpalam silnik. Pochodził tak chwilę ruszam i wyskakuje kontrolka check engine, tryb awaryjny i ograniczenie do 2tyś obrotów na więcej nie wchodzi. Po podpieciu na komputer wyskakuje informacja wszystko na raz od pompy, wtryskow itd. Ale po usunięciu błędów, był gaszony i odpalany z 5 razy, i nic nie wyskakiwalo. Sadzilem ze to tymczasowe ale po zrobieniu 500km trasy wszystko było okay, nic nie wyskakiwalo nie było żadnych błędów. Zostawiłem samochód na noc, wybieram się dzisiaj, odpalam i znowu ta sama kontrolka, ale niestety nie mam komputera aby to sprawdzić czy też błąd usunąć. Sposób z odpieciem akumulatora nie działa, błąd nadal pozostaje. Niestety nie wiem o co chodzi moze ktoś z Was posiada informację bądź pomysły? Czy może chodzić o złej jakości paliwo ?

Użytkownik Kozik155 edytował ten post 19:49, 30.04.2017

[Pejot]

Polecam zacząć od wymiany filtra paliwa (najlepiej Bosch) i zrobić próbę przelewową wtrysków + diagnostyka ciśnienia paliwa jakimś skanerem np. ELM.

[Kozik155]

Witam. Niestety ale po diagnostyce samochodu, regeneracji wtryskow nadal wyskakuje check a dokładnie to po dłuższym postoju. Z rana odpalam normalnie, pochodzi tak z minutke i pyk znowu check. Po podpieciu do komputera i usunieciu bledow samochod jezdzi jak trzeba, ale po kilku godzinnym postoju historia nadal się powtarza. Szczerze nie wiem co może być tego powodem, oczywiście w poniedziałek hondzia wróci na warsztat, ale może ktoś ma jakiś pomysł co to może być?
Pozdrawiam

[Kozik155]

Ktoś miał podobna sytuację? Dziękuję za wszelkie odpowiedzi. Pozdrawiam