Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
all_gen

zestaw kosmetyków budżetowych - czym niedrogo wyczyścić auto

all_gen kosmetyki samochodowe

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
196 odpowiedzi w tym temacie

#91 soul

soul
  • Klubowicz
  • 1721 postów
  • Skąd:PARI
  • Silnik:J37
  • Wersja:Base
  • KM:Trzysta
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2007
  • Nadwozie:YD2
Reputacja: 40
Super

Napisano 07:21, 24.01.2019

Z polecanych to jeszcze Prima Amigo, choć cena raczej nie jest budżetowa :-)

 

https://www.deepglos...LOOK-473ml/4151

 

Ewentualnie tak tak jak pisałem 100ml carchemu:

 

https://carchem.pl/p...woskowaniem/120

 

lub szukać czegoś od Shiny Garage czy ADBL... 

 

https://www.pielegno...aner-250ml.html

https://www.samochod...-aio-all-in-one

 

Ogólnie czy budżetowy czy nie, pare dyszek trzeba przygotować, lub iść w małe pojemności. 

 

 

Z żadnym poza CC nie miałem do czynienia więc to tylko luźna propozycja... :B

 


  • 0

#92 Marcin P.

Marcin P.
  • Forumowicz
  • 32 postów
  • Skąd:Lubelskie
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2006
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 10:07, 24.01.2019

Cena jest kusząca... ciekawe czy to nie jakaś chińszczyzna ;-)

Mi wczoraj przyszła paczuszka od majfrendów właśnie z rekawicą do mycia za całe 1.7$... jutro testy ;-)

Wykonanie calkiem spoko. Ciekawe jaka piane bedzie robic...

 

Jakie masz wrażenia z używania tej rękawicy? Ja ją miałem i po pierwszym myciu poszła na półkę i służy mi do mycia roweru po zawodach :D

 

Poczytałem ten temat i na podstawie Waszych opinii i zaleceń, postanowiłem uzupełnić swoją półkę. Ostatecznie stanęło na zestawie:

 

aktywna piana                       K2 Sambo
szampon                               K2 Express
żywica i smoła                      ADBL Tar and Glue Remover
glinka                                    VALETPRO ORANGE MILD CLAY BAR
QD                                        K2 Spectrum
wosk                                     FK Hi-Temp
APC                                     SG Pink APC
kokpit                                   SG Apple Dressing
felgi                                      K2 roton
opony                                   K2 Sigma
odtłyszczanie                       IPA Tenzi + woda demineralizowana
 
 
Z narzędzi:
 
atomizer                                Zwykły z Castoramy. Używam do rozcieńczania i rozpylania IPA, do nawilżania przy glinkowaniu itd
pędzle
gąbki aplikatory                    Gąbeczki od K2
mikrofibra                             Kilka różnych
ręcznik                                  Monster Shine Fluffy Dryer
rękawica do mycia                Mikrofibrowa z frędzlami od "majfrend'ów"
wiadra                                   wiadra z separatorem własnej roboty ( ułamek ceny, a działa identycznie, bo miałem porównanie)
 
Teraz tylko co do półskóry? Jakieś mleczko macie godne polecenia?
 

Użytkownik Marcin P. edytował ten post 10:15, 24.01.2019

  • 0

#93 soul

soul
  • Klubowicz
  • 1721 postów
  • Skąd:PARI
  • Silnik:J37
  • Wersja:Base
  • KM:Trzysta
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2007
  • Nadwozie:YD2
Reputacja: 40
Super

Napisano 10:45, 24.01.2019

A dlaczego poszła na półke? Ja jestem zadowolony i nic innego nie potrzebuje. Fajnie pieni i dobrze mi się nią pracuje... Kiedyś zachciało mi się rękawicy z naturalnym włosiem i własnie słabo pieniła i finalnie ta wlasnie poszłą na polke... :-P 

 

Co do gąbek od k2 - słabo nadają się do nakładania wosku, a raczej jego wybierania ze słoiczka - prawie jak łopatką. Według mnie boczne wykończenie zbiera jego po prostu za dużo a "kantem" aplikatora smarować jakos mi nie wygodnie po lakierze.

QD - ja ostatnio dostałem na próbke Softa99 Luxury Gloss i to będzie mój nastepny zakup ;-)


  • 0

#94 Marcin P.

Marcin P.
  • Forumowicz
  • 32 postów
  • Skąd:Lubelskie
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2006
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 12:22, 24.01.2019

Na półkę trafiła bo kompletnie nie pieniła. Jakbym mył wodą z resztkami szamponu :) Poszedłem do brata po jego gąbkę, żeby dokończyć mycie w ogóle.

Co do QD, pewnie gdybym dostał to bym używał, ale k2 kupię 4 butelki za to :D A jakościowo jest na prawdę świetny za tą cenę.

No ale co do półskóry? Ktoś coś poleci ? :D
  • 0

#95 soul

soul
  • Klubowicz
  • 1721 postów
  • Skąd:PARI
  • Silnik:J37
  • Wersja:Base
  • KM:Trzysta
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2007
  • Nadwozie:YD2
Reputacja: 40
Super

Napisano 12:57, 24.01.2019

Dziwna sprawa... no ale w końcu to 'czajna ekłipment' więc może z innej części plastikowej owcy była robiona ;-) 

 

Przy okazji sprawdze tego QDka od K2 i zobaczymy... 

 
Skoro masz już trochę od K2 to... może to?
https://k2.com.pl/pr...k2-auron-zestaw

https://allegro.pl/o...acji-7220862087
 
Choć patrząc po cenie to brałbym colourlocka:
https://sklep.colour...estaw-soft.html
 
*oczywiście nie testowane przeze mnie bo ja tam śmigam na welurach :D


Użytkownik soul edytował ten post 12:58, 24.01.2019

  • 0

#96 rudi0018

rudi0018
  • Forumowicz
  • 311 postów
  • Skąd:Łódzkie
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Executive
  • KM:201
  • Paliwo:PB
  • Rok:2009
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 11
Dobra

Napisano 15:09, 24.01.2019

Ipa to nie cleaner. IPA tylko odtluszcza Ci powierzchnie.

Ja w sumie uzywalem tylko z carchemu wiec za duzo polecic nie moge. Ipe uzyjesz praktycznie pod kazdy wosk, a cleaner... zaleznie od wosku. Niektore woski wymagaja jalowej powierzchni, wiec tutaj juz cleanera zazwyczaj nie dajesz... zazwyczaj, bo kazdy robi jak uwaza :D

Np. Ten cleaner z carchemu dodatkowo przyciemnia i delikatnie poleruje. Buteleczka 250 ml starcza na bardzo dlugo... jak na wlasny uzytek to nawet i 100 wystarczy.


Sent from my iPhone using Tapatalk

 

Wiem, że nie jest to cleaner :) Tak jak pisałem, do tej pory używałem przed woskiem jedynie IPA i kladlem wosk sonax.
Przed wiosną będę uzupełniał półkę z kosmetykami i zastanawiam się nad zastosowaniem cleanera. Ale może racja i zostanę przy zwykłym IPA ;)

 

Zasada jest taka, że cleaner powinno stosować się zawsze, aby dobrze przygotować powierzchnie pod wosk, tzn aby usunąć stare woski, qd'ki itd, a następnie czy wymyjesz go IPA lub Wipe Out'em to już kwestia tego jaki efekt chcesz osiągnąć, a nie tak jak napisał soul, że cleaner zależnie od wosku. 

Duża część cleanerów ma właściwości wypełniające podbijające look, ale tym samym gdy położymy na nie wosk, ten wosk będzie gorzej się trzymał i jego trwałość będzie zauważalnie krótsza. Zasada ogólna jest taka, że pod woski twarde, tzn zimowe (Soft99 Fusso Coat, Collinite 476S, Finish Kare 1000P Hi Temp itp) stosuje się pierw cleaner, a poźniej się go wymywa IPA lub WO, a jeśli latem stosujemy wosk letni i zależy Nam przede wszystkim na wyglądzie, to możemy nie wymywać wtedy wosku, ale i tutaj on będzie krócej leżał niż na wymytym cleanerze. Cleaner najlepiej wypracowuje się jeśli nie mamy maszyny DA, to padem Tri-Color do ręcznej pracy.
Ja osobiście używam cleanera: Dodo Juice Lime Prime, jest on tłusty, dlatego zawsze go wymywam, a innych niestety jeszcze nie testowałem, na razie poszukuję typowo jałowego cleanera bez wypełniaczy. 

 

 

Jakie masz wrażenia z używania tej rękawicy? Ja ją miałem i po pierwszym myciu poszła na półkę i służy mi do mycia roweru po zawodach :D

 

Poczytałem ten temat i na podstawie Waszych opinii i zaleceń, postanowiłem uzupełnić swoją półkę. Ostatecznie stanęło na zestawie:

 

aktywna piana                       K2 Sambo
szampon                               K2 Express
żywica i smoła                      ADBL Tar and Glue Remover
glinka                                    VALETPRO ORANGE MILD CLAY BAR
QD                                        K2 Spectrum
wosk                                     FK Hi-Temp
APC                                     SG Pink APC
kokpit                                   SG Apple Dressing
felgi                                      K2 roton
opony                                   K2 Sigma
odtłyszczanie                       IPA Tenzi + woda demineralizowana
 
 
Z narzędzi:
 
atomizer                                Zwykły z Castoramy. Używam do rozcieńczania i rozpylania IPA, do nawilżania przy glinkowaniu itd
pędzle
gąbki aplikatory                    Gąbeczki od K2
mikrofibra                             Kilka różnych
ręcznik                                  Monster Shine Fluffy Dryer
rękawica do mycia                Mikrofibrowa z frędzlami od "majfrend'ów"
wiadra                                   wiadra z separatorem własnej roboty ( ułamek ceny, a działa identycznie, bo miałem porównanie)
 
Teraz tylko co do półskóry? Jakieś mleczko macie godne polecenia?
 

 

Nie wiem jaki mas budżet, ale pojechałeś prawie najtaniej jak się da, wiem z własnego doświadczenia, że jeśli będziesz dbał z pasji o auto i zaczniesz się interesować detailingiem, to będziesz chciał używać bardziej profesjonalnych produktów, ale to każdego indywidualna kwestia. Jaki masz budżet na uzupełnienie zestawu na wiosnę i czy masz jakieś kosmetyki w danej kategorii, których nie chciałbyś powielać? 

 

Na półkę trafiła bo kompletnie nie pieniła. Jakbym mył wodą z resztkami szamponu :) Poszedłem do brata po jego gąbkę, żeby dokończyć mycie w ogóle.

Co do QD, pewnie gdybym dostał to bym używał, ale k2 kupię 4 butelki za to :D A jakościowo jest na prawdę świetny za tą cenę.

No ale co do półskóry? Ktoś coś poleci ? :D

 

Nie używaj gąbki, tylko kup rękawicę. 

I tutaj znwou potwierdzasz moje przypuszczenia, że idziesz na ilość, a nie na jakość, a to bardzo złe podejść, ale jak już powiedziałem wcześniej każdy robi jak uważa, ale myślę, że Twojej VII należy się coś więcej niż QD od K2...
Mogę polecić, ale najpierw wolę poznać budżet na to wszystko. ;) 

 

Moja rada poczytaj trochę o detailingu, tzn o samym zabieraniu się za to, a nie tylko jakie kosmetyki, bo wbrew pozorom jeszcze o czym się uczyć. ;) 


  • 0

#97 soul

soul
  • Klubowicz
  • 1721 postów
  • Skąd:PARI
  • Silnik:J37
  • Wersja:Base
  • KM:Trzysta
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2007
  • Nadwozie:YD2
Reputacja: 40
Super

Napisano 15:45, 24.01.2019

Rudi, dzieki za sprostowanie, choc te informacje uzyskalem ze sklepow detailingowych i producentow (musialbym poszperac i odszukac to) i z odpowiedniego do tego forum - jesli wosk lubi jalowe powierzchnie to wlasnie nie dajemy cleanera... zreszta po co go dawac i wymywac go zaraz? Wytlumaczysz jaki jest sens? Czy chodzi w tym przypadku tylko o usuniecie starego wosku?


Sent from my iPhone using Tapatalk
  • 0

#98 rudi0018

rudi0018
  • Forumowicz
  • 311 postów
  • Skąd:Łódzkie
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Executive
  • KM:201
  • Paliwo:PB
  • Rok:2009
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 11
Dobra

Napisano 16:22, 24.01.2019

Ostatnie pół roku poświęciłem na czytaniu mnóstwa stron i tematów na forach detailingowych, ale to i tak ta wiedza jest kroplą w morzu. ;)

Taki lakier bez cleanera niekoniecznie jest jałowy, bo są na nim pozostałości starych wosków, qd'ków, a jeśli ktoś powie, że nigdy nie stosował nic takiego, to nawet w szamponach są różne dodatki, które powodują, że lakier niekoniecznie jest jałowy. A jeśli zastosujesz taki cleaner, lub zrobisz korektę lakieru to masz pewność, że nic więcej prócz tego co miał w sobie cleaner lub pasta nie zostało na lakierze, a "łatwo" się tego pozbyć poprzez wymycie IPA lub Wipe Out'em i wtedy mamy jałowy lakier. 

 

Jeśli chodzi o zestaw Marcina to ja w żadnym wypadku nie chcę pakować Cię w koszta i nie jestem z tych co uważają, co najdroższe to najlepsze, ale na swoim przykładzie wiem, że czasami warto dołożyć kilka złotych do danego produktu i kupując go, a później używając mamy pewność, że będzie działał, bo już nie raz były testy np deironizera, który był tańszy, ale aby zrobił to co ma zrobić ten trochę droższy trzeba było go zaaplikować 2-4 razy i koszt jednego zabiegu takie taniego deironizera wcyhodził drożej, niż tego co tylko kosztował drożej przy zakupie, a gdzie tu mowa o poświęconym czasie. Chyba, że mówimy o robienie czegoś dla zasady, a nie robieniu czegoś dobrze. ;)  


Użytkownik rudi0018 edytował ten post 16:22, 24.01.2019

  • 0

#99 Marcin P.

Marcin P.
  • Forumowicz
  • 32 postów
  • Skąd:Lubelskie
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2006
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 16:34, 24.01.2019

Powiem Ci Rudi, że nieco namieszałeś w temacie :) jak dla mnie to nawet bardzo i chyba nieco na przekór mnie. Ale po kolei, bo widzę, że albo się znasz albo dużo czytasz :D

 

Powiedz mi proszę, po co kłaść cleaner ( nie ważne jaki) pod wosk, żeby zaraz go wymyć IPA? Cleaner ma przygotować powierzchnię, ukryć niedoskonałości, pozbyć się resztek z porów w lakierze itd. Natomiast IPA ma za zadanie odtłuścić i zmyć wszystko.. Najpierw ukrywasz/wypełniasz niedoskonałości cleanerem, zeby pożniej je uwydatnić IPA?

Tak więc po co robić bazę, jaką ma być cleaner, żeby za chwilę tą bazę zmyć. To tak jakby położyć wosk, dobrze dotrzeć, żeby za chwilę się go pozbywać i zaczynać od nowa... Chciałbym się dowiedzieć skąd wpadłeś na taki pomysł lub gdzie to znalazłeś. Bo wiedzy może nie mam ogromnej, ale do głupich też nie należę ;)

 

Druga część Twojej wypowiedzi dotyczy budżetu. Otóż nie mam określonych ram. Ma być budżetowo ale dobrze. Zakup kosmetyków, nie będzie obciążeniem, ponieważ nie zamówię wszystkiego na raz. Część rzeczy już mam, więc to też odpada. Ale temat jest budżetowy, także nie liczmy, że na pojedynczy kosmetyk będę wydawał kwoty rzędu 60/70zł. Są rzeczy, na które sypnę groszem (jak na przykład wosk) ale są takie, które można kupić za 20zł i spełniają swoja funkcję idealnie :D

I tak płynnie przechodzimy do kosmetyków K2, które sobie chwalę ;) i nie tylko ja. Czytałem zarówno inne fora, jak i ten temat wielokrotnie. I preparaty QD, jak i do felg czy piany, zbierają doskonałe recenzje - zarówno w porównaniach jak i opiniach uzytkowników nie powiązanych z marką.

Także czasem nie warto patrzeć przez pryzmat ceny... Drogie nie znaczy dobre :D

 

Taki QD od K2 to wydatek 2 dobrych piwek, także polecam żebyś spróbował sam. Widziałem, że jeszcze nie tak dawno sam szukałeś porad co kupić itd. także śmiem twierdzić, że nie masz zbyt dużego doświadczenia z innymi preparatami, poza tymi które ktoś polecił i kupiłeś dla siebie. Tletego gorąco polecam zakup i test. Będziesz miło zaskoczony. No chyba, że jest zbyt tani to nic nie poradzę...

 

No i ostatnia kwestia - rękawica.  Miałem droższe, tańsze oraz najtańsze z ali. Ta "gąbka" to również nie był zmywak do naczyń. Są także gąbki, identyczne jak rękawice, tyle, że wsadzasz dłoni w środek. Świetnie się tym myje! Jedyna różnica w stosunku do rękawic to własnie otwór na dłoń :) materiał myjący jest identyczny :D

 

 

Tak czy siak, mam nadzieję, że nie odbierzesz mojej wypowiedzi jako wymądrzania się i odpowiesz na pytania odnośnie IPA.


  • 0

#100 rudi0018

rudi0018
  • Forumowicz
  • 311 postów
  • Skąd:Łódzkie
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Executive
  • KM:201
  • Paliwo:PB
  • Rok:2009
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 11
Dobra

Napisano 17:28, 24.01.2019

Pewnie tylko dużo czytam, a to nie zawsze idzie w parze z nauką. :D

Jeśli odbierasz to co napisałem, robieniem na przekór Tobie, a nie radami, to jest to mój ostatni post do Ciebie. ;) 
 

 Bo wiedzy może nie mam ogromnej, ale do głupich też nie należę ;)

Czy ja coś takiego powiedziałem? :D

Wydaje mi się, że nie czytałeś mojego ostatniego postu (pewnie pisałeś wiadomość, kiedy dodałem swój post i nie zauważyłeś), bo wyjaśniłem w nim w jakim celu stosujemy cleaner. 

 

Natomiast IPA ma za zadanie odtłuścić i zmyć wszystko.. 

Radzę jednak poczytać o IPA. :D

 

Cleaner ma przygotować powierzchnię, ukryć niedoskonałości, pozbyć się resztek z porów w lakierze itd. 

Racja cleaner ma przygotować powierzchnię pod aplikację wosku i ukryć część niedoskonałości lakieru, jeśli posiada wypełniacze, bo również są cleanery, które zostawiają typowo jałową powierzchnię. ;) Do ukrywania w znacznym stopniu niedoskonałości (tylko takie mają wyłącznie zadanie) służą glaze/politura, bo głównym zadaniem cleanera jest pozbycie się "wszystkiego" z lakieru, a pobocznym wypełnienie niedoskonałości, chociaż są również i takie cleanery, które robią mega robotę w ukrywaniu doskonałości niczym politury.

 

Druga część Twojej wypowiedzi dotyczy budżetu. Otóż nie mam określonych ram. Ma być budżetowo ale dobrze. Zakup kosmetyków, nie będzie obciążeniem, ponieważ nie zamówię wszystkiego na raz. Część rzeczy już mam, więc to też odpada. Ale temat jest budżetowy, także nie liczmy, że na pojedynczy kosmetyk będę wydawał kwoty rzędu 60/70zł. Są rzeczy, na które sypnę groszem (jak na przykład wosk) ale są takie, które można kupić za 20zł i spełniają swoja funkcję idealnie :D

Haha ja na nic nie liczę, spokojnie :D Budżetowo ale dobrze, dla mnie jak widać jest jak najtaniej w Twoim zestawie, ale to jest moje zdanie, a każdy robi jak uważa. ;)

 

I tak płynnie przechodzimy do kosmetyków K2, które sobie chwalę ;) i nie tylko ja. Czytałem zarówno inne fora, jak i ten temat wielokrotnie. I preparaty QD, jak i do felg czy piany, zbierają doskonałe recenzje - zarówno w porównaniach jak i opiniach uzytkowników nie powiązanych z marką.

Także czasem nie warto patrzeć przez pryzmat ceny... Drogie nie znaczy dobre :D

 

Taki QD od K2 to wydatek 2 dobrych piwek, także polecam żebyś spróbował sam. Widziałem, że jeszcze nie tak dawno sam szukałeś porad co kupić itd. także śmiem twierdzić, że nie masz zbyt dużego doświadczenia z innymi preparatami, poza tymi które ktoś polecił i kupiłeś dla siebie. Tletego gorąco polecam zakup i test. Będziesz miło zaskoczony. No chyba, że jest zbyt tani to nic nie poradzę...

 

 

Ufff, całe szczęście, że napisałem poprzedni post zanim Marcin P.  dodał swoją wiadomość i wyjaśniłem w nim, że nie jestem osobom która uważa, że co najdroższe to najlepsze. ;) Słusznie przewidziałem, że moja wypowiedź zabrzmi w takim kontekście. :D

 

Oczywiście nie tak dawno sam szukałem zestawu i gdybyś uważnie czytał :D to zauważyłbyś, że to co chciałem zamówić w sierpniu, a to co wreszcie zamówiłem i jak rozbudował się zestaw znacznie się różni. :D

 

No i ostatnia kwestia - rękawica.  Miałem droższe, tańsze oraz najtańsze z ali. Ta "gąbka" to również nie był zmywak do naczyń. Są także gąbki, identyczne jak rękawice, tyle, że wsadzasz dłoni w środek. Świetnie się tym myje! Jedyna różnica w stosunku do rękawic to własnie otwór na dłoń :) materiał myjący jest identyczny :D

 

 

Tutaj oczywiście przyznaję rację, bo w pierwszym momencie pomyślałem o zwykłej gąbce, ale słowo gąbka już tak na mnie działa i nic nie poradzę. :D A nie każdy lubi myć rękawicą. ;)

Podsumowując, tak jak już napisałem wcześniej, nie zamierzam nikomu niczego nakazywać (bo mam wrażenie, że tak zostało to odebrane, być może błędnie :D), tylko ze swoją niewielka wiedzą pomagać innym w tej dziedzinie i tego samego oczekuje od innych w innych mniej znanych mi dziedzinach. ;) Wychodzi na to, że zadajesz pytanie lub podajesz zestaw i uważasz, że wszyscy powinni go chwalić i udzielać takich odpowiedzi jakich Ty oczekujesz, co widać bo Twoich wypowiedziach.

Z mojej strony koniec tematu i życzę powodzenie w detailingu! ;)


Użytkownik rudi0018 edytował ten post 17:30, 24.01.2019

  • 0

#101 Pete

Pete
  • Forumowicz
  • 399 postów
  • Skąd:City 17
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Executive
  • KM:190
  • Paliwo:PB
  • Rok:2005
  • Nadwozie:CL9
Reputacja: 15
Dobra

Napisano 18:10, 24.01.2019

Przesadzacie z tym gloryfikowaniem IPY. Wokół tego narosło tyle mitów i legend że niektórzy pomijają ważniejsze kroki ale IPA musi być...
Są sytuacje gdzie trzeba odtłuścić lakier (po korekcie resztki past polerskich) ale powszechne przekonanie, że przed pancernymi syntetykami typu FK1000p czy Fusso albo hybrydami jak Colli 476 trzeba obowiązkowo wyjałowić lakier - tutaj dogmatu bym z tego nie robił.
Kiedyś chciałem to sprawdzić i pół maski przed położeniem Fusso przeczyściłem IPĄ (na reszcie nadwozia pozostała Prima Amigo). Pięć "gorszych" miesięcy jesienno-zimowych, mycie co jakieś 2-3 tyg. i nie psikanie na testowanym elemencie QD. Efekt: po wspomnianym okresie Fusso na obu częściach maski kropliło tak samo, wodę zrzucało tak samo. Bez żadnych zauważalnych różnic (w jeździdle żony wcześniej robiłem identyczny eksperyment przez ponad 4 miesiące przy jeszcze rzadszym myciu - efekt ten sam). Czy po 7-8 i następnych miesiącach byłoby tak samo? Nie wiem, dla mnie 5-6 to wystarczająco długo. Czyli...
Dobry cleaner to podstawa, są produkty bardzo wyjaławiające powierzchnię, są takie z wypełniaczami, są takie co łączą funkcje cleanera i glaze'a (politury) - do wyboru, do koloru. Tyle że trzeba samemu zdecydować jaki efekt chcemy uzyskać no i testować, testować i testować. Aż znajdziemy optymalne dla nas rozwiązanie.

Aha, nie skreślajcie gąbek. Mnie kompletnie nie podchodzą rękawice (no może poza CarPro Microfiber Mitt), wyleczyłem się z futrzaków i od paru lat najlepiej korzysta mi się z odpowiednich gąbek/padów. Mogę polecić Typhoon od Work Stuff albo pady od Microfiber Madness.

Edit: chyba pisałem równolegle z rudi0018 - kilka twierdzeń się powtarza ;)

Użytkownik Pete edytował ten post 18:45, 24.01.2019

  • 0

#102 Marcin P.

Marcin P.
  • Forumowicz
  • 32 postów
  • Skąd:Lubelskie
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2006
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 18:34, 24.01.2019

Widzę,że jednak postawiłes na kontrę zamiast merytorycznej dyskusji, a moja ciekawość względem twoich praktyk nie zostanie zaspokojona :D

No ale tak czy siak, uwierz że czytałem bardzo dokładnie i wiem co chciałeś zamówić, oraz co ostatecznie zamowiłeś. Ale chyba Ty, nie przeczytałeś dokładnie mojej wypowiedzi :D to co miałeś zamówić, a co kupiłeś to jedno. A drugie to to z czym miałeś na prawdę do czynienia, co możesz uznać za dobre a co za złe... Sucha teoria jest doskonała w necie. A ja znów radzę Ci zacząć porównywać produkty i zdobywać doświadczenie a nie siedzę teoretyczną w necie.
Ode mnie też już koniec, bo nie ma co robić dyskusji bez argumentów. Możemy ją kontynuować na priwa :D Bo w temacie nic nie wniesiesz, nie mając zbyt wiele doświadczenia (nie licząc teorii), A ja szukam porad.

Powodzenia !!
  • 0

#103 rudi0018

rudi0018
  • Forumowicz
  • 311 postów
  • Skąd:Łódzkie
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Executive
  • KM:201
  • Paliwo:PB
  • Rok:2009
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 11
Dobra

Napisano 18:58, 24.01.2019

Aha, nie skreślajcie gąbek. Mnie kompletnie nie podchodzą rękawice (no może poza CarPro Microfiber Mitt), wyleczyłem się z futrzaków i od paru lat najlepiej korzysta mi się z odpowiednich gąbek/padów. Mogę polecić Typhoon od Work Stuff albo pady od Microfiber Madness.

Edit: chyba pisałem równolegle z rudi0018 - kilka twierdzeń się powtarza ;)

 

Pete jasne, że tak, gąbki, które wymieniłeś są bardzo dobre i jak najbardziej nadają się do mycia aut i nie mają nic wspólnego z innymi "gąbkami". Tutaj to już kwestia co komu bardziej odpowiada w dłoni lub na dłoni :D 

 

Przesadzacie z tym gloryfikowaniem IPY. Wokół tego narosło tyle mitów i legend że niektórzy pomijają ważniejsze kroki ale IPA musi być...
Są sytuacje gdzie trzeba odtłuścić lakier (po korekcie resztki past polerskich) ale powszechne przekonanie, że przed pancernymi syntetykami typu FK1000p czy Fusso albo hybrydami jak Colli 476 trzeba obowiązkowo wyjałowić lakier - tutaj dogmatu bym z tego nie robił.
Kiedyś chciałem to sprawdzić i pół maski przed położeniem Fusso przeczyściłem IPĄ (na reszcie nadwozia pozostała Prima Amigo). Pięć "gorszych" miesięcy jesienno-zimowych, mycie co jakieś 2-3 tyg. i nie psikanie na testowanym elemencie QD. Efekt: po wspomnianym okresie Fusso na obu częściach maski kropliło tak samo, wodę zrzucało tak samo. Bez żadnych zauważalnych różnic. Czy po 7-8 i następnych miesiącach byłoby tak samo? Nie wiem, dla mnie 5-6 to wystarczająco długo. Czyli...
Dobry cleaner to podstawa, są produkty bardzo wyjaławiające powierzchnię, są takie z wypełniaczami, są takie co łączą funkcje cleanera i glaze'a (politury) - do wyboru, do koloru. Tyle że trzeba samemu zdecydować jaki efekt chcemy uzyskać no i testować, testować i testować. Aż znajdziemy optymalne dla nas rozwiązanie.

 

Testy przede wszystkim, temat bardzo powszechny i dobrze znany, to co jednej osobie siądzie bardzo dobrze na aucie, nie znaczy, że drugiej osobie na innymi aucie siądzie równie dobrze.  Tak samo każdy ma inne oczekiwania co do produktów, jednej osobie spełni oczekiwania, a druga będzie czuła niedosyt. ;) 


  • 0

#104 turbokiczki

turbokiczki
  • Nowy
  • 8 postów
  • Skąd:Kiczki
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Exe
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2011
  • Nadwozie:cu1
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 19:57, 23.04.2019

Czym czyścić  w acco 8 miękkie tworzywo nad zegarami. Tą całą połać pod przednią szybą od środka. Nie jest to plastik, bo miękkie. Skóra to to też nie jest...


  • 0

#105 ARTurde

ARTurde
  • Forumowicz
  • 1447 postów
  • Skąd:Śląsk
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Type-S
  • KM:190
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:kombi
Reputacja: 45
Super

Napisano 17:01, 24.04.2019

Nie należy do budżetowych, ale polecam - Poorboy’s Natural Look.

http://poorboysworld...d-natural-look/

https://mrcleaner.pl...&q=Natural look
  • 0

Pozdrawiam
- Artur
 






Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: all_gen, kosmetyki samochodowe

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq