[bartolo]

Cześć,

 

poszukuję jakiejś sprawnej przekładni kierowniczej do mojego Accorda VIII, lift 2012 rok, 2.0 benzyna, automat.

Numer przekładni w mojej Hondzie to TL1 G2.

Wszystkie, które udało mi się namierzyć to TL1 G0 lub TL0 G0.

Handlarze używanymi częściami twierdza, że nie ma znaczenia czy jest to przedlift czy polift, ma się zgadzać pojemność silnika.

Proszę pomóżcie, może ktoś ma wiedzę jakie numery przekładni będą pasować do mojego auta.

Nie chcę kupić czegoś co potem nie będzie pasowało i trzeba będzie odsyłać.

 

Dzięki za pomoc

Pozdrawiam

Bartolo

[backdraft998]

Za świeże auto.Myślę że podjechanie do ASO i ich życzliwość mogą być pomocne.Zapytać o różnić zawsze możesz .Może będą wiedzieli.

A czemu wymiana ?Jaki powód?

[klosz007]

Ktoś tutaj pisał że przedlift i polift się różnią - inny rozstaw śrub mocujących czy coś takiego. W katalogu numery części się różnią: dla 2.0 przedlifta 53601TL1G01, 53601TL1G02, 53601TL1G03  (różnica tylko na ostatniej cyfrze to pewno poprawione wersje lub inny producent tej samej przekładni) a dla 2.0/2.4 polifta 53601TL1G21 lub 53601TL3G31.

W ramach przedlifta natomiast numery części dla 2.0 i 2.4 są te same (tj. dla 2.4 podają tylko jeden 53601TL1G03). Diesel przedliftowy natomiast ma 53601TL0G03.

Użytkownik klosz007 edytował ten post 11:57, 23.04.2017

[bartolo]

Dzięki serdeczne, tak właśnie myślałem, że przed i po lift mogą się różnić np: rozstawem śrub mocujących. Wymieniam ją dlatego, że jest bardzo głośna i huczy (buczy, jęczy, nie wiem jak nazwać ten odgłos) przy skręcaniu kołami. Wydaje mi się też, że ciężej chodzi wspomaganie.

Byłem w firmie regenerującej układy kierownicze i po diagnozie powiedzieli, że nie jest to do naprawy. Mieli już takiego accorda, ale przedlifta i też klient musiał wymienić, bo po rozebraniu nic nie dało się z nią zrobić ze względy na silnik elektryczny. Panowie powiedzieli, że u mnie właśnie ten silnik kończy swoje żywota i że jakieś tam kulki (latające po jakiejś listwie) w środku są zardzewiałe. Dlaczego się popsuło, nie wiem. Samochód ma dopiero 71000 km, nie był po dzwonie, ani tym bardziej utopiony. Może jakaś wadliwa sztuka.

[klosz007]

To niedobrze że takie problemy tak szybko się pojawiają Tam są jakieś kulki faktycznie, rysunek jak działa przekładnia wspomagana elektrycznie widziałem pierwszy raz w serwisówce NSXa - silnik kręcąc się wprawia w "cyrkulację" zamkniętą pętlę kulek która jakoś tam wywiera nacisk na listwę. Od tego w którą stronę się kręci i jak szybko zależy siła i kierunek siły wspomagającej. Osią obrtou wirnika silnika jest zaś sama listwa po której wirnik "pływa" osiowo.

Użytkownik klosz007 edytował ten post 13:23, 24.04.2017

[bartolo]

W ASO powiedzieli mi, że mieli tylko jednego przedlifta z podobnym problem i do tej pory w żadnym innym im się to nie przytrafiło.

[bartolo]

Cześć,

 

udało mi się kupić w Radomiu używaną przekładnię z tym samym numerem katalogowym. Po przywiezieniu jej do Lublina do firmy Auto Układ okazało się, ze nie ma luzów i nadaje się do montażu. Panowie po weryfikacji powiedzieli, że dopiero po zamontowaniu okaże się czy silnik poprawnie pracuje i jest z nią wszystko oki. Wczoraj odebrałem auto po montażu tej zakupionej maglownicy. Po odpaleniu samochodu okazało się, że przekładnia pracuje dużo ciszej ( w zasadzie bardzo cicho) i płynniej od mojej starej maglownicy, nie zawiesza się na zakrętach i że jest sprawna. Pojeździłem cały dzień wczoraj i cały dzień dzisiaj i okazuje się, że na kierownicy (na kolumnie kierowniczej dokładnie) odczuwam lekki luz i na nierównej drodze jest jakby popukiwanie i postukiwanie jakby metalu o metal - coś w tym rodzaju. Zastanawiam się teraz czy wynika to ze zużycia przekładni czy też tak jak w FR-V gdzieś na połączeniu kolumny kierowniczej z przekładnią trzeba dodać dużą ilość gęstego smaru. W FR-V też mi tak stukało i jak się gdzieś tam nasmarowało to przestawało (nie jestem mechanikiem i nie wiem dokładnie w jakich miejscach było to nasmarowane). Czy w ACC VIII tez tak może być? Proszę o pomoc bo zostało mi 4 dni gwarancji rozruchowej i nie wiem czy mam ją wymontowywać i odwozić do Radomia czy jakieś smarowanie wystarczy. Jeśli nie chyba jednak czeka mnie zakup nowej części, a to już nie będzie fajne.

Użytkownik bartolo edytował ten post 21:20, 20.05.2017

[klosz007]

Pewnie masz na myśli jakieś luzy na krzyżakach że smar tam pomagał. U mnie odpukać nic nie stuka w ten sposób ani nie mam wyczuwalnego luzu więc zupełnie normalne to nie jest. Czy miałeś takie stuki na starej przekładni?

Użytkownik klosz007 edytował ten post 19:27, 21.05.2017

[bartolo]

Pewnie masz na myśli jakieś luzy na krzyżakach że smar tam pomagał. U mnie odpukać nic nie stuka w ten sposób ani nie mam wyczuwalnego luzu więc zupełnie normalne to nie jest. Czy miałeś takie stuki na starej przekładni?

Długo mnie nie było, komunia dziecka, biały tydzień i antybiotyk. Tak chodziło mi właśnie o smar na krzyżakach. W starej przekładni nie miałem żadnych luzów, tylko ciężko i głośno chodziła kierownica.

[Wlodar]

...a w VIII też jest normalna regulacja luzu na listwie jak we wcześniejszy accordach ? Jeśli tak to tam bym zajrzał.

[bartolo]

Śruba znaleziona, regulacja zrobiona. Luzu już nie ma, ale za to ciężej chodzi kierownica. Zobaczymy jak długo wytrzyma ten używany magiel.

Użytkownik bartolo edytował ten post 08:13, 14.06.2017