Witam, podsyłam 2 filmiki, stało się tak z dnia na dzień wczorajszego dnia wszystko było lux (film nr1) tutaj ogólnie, telepało silnikiem ,śmierdziało paliwem okrutnie+nie przepalał go do końca bo normalnie wydechem kichał wręcz benzyną na 100% wykluczam słupek, jest 30tyś km po remoncie kompresja wzorowa, świece obkopcone na czarno (mają po 10tyś km)
Na drugim filmiku pokazuje jak już mu "przeszło" jednak nie tak do końca, niby na jałowych chodzi już ok i nim tak nie trzącha, jednak ma wyraźne spadki mocy
olej i wszystko w normie, nie kopci ani nic
jako ciekawostke dodam, że jak go na siłę zakręcę do odcinki przez tego muła, to dopóki nie zejde z VTECa (czyli maksymum ognia jak w rajdówce) samochód zapierdziela jak trzeba ma moc itd
stawiam na układ paliwowy,ale co konkretnie? wtryski z listwą podmieniałem na drugie, czyżby regulator ciśnienia? a może sama pompa paliwa? a może komp się kończy?
przebieg 350tyÅ›
Z góry przepraszam za wulgarne słownictwo w filmikach
FILM NR1:
FILM NR2:
.png)
.png)
.png)
