[kijanek]

moja Honda Accord 2008 2,0 benzyna + LPG na odcinku około 300 km z tego 250 po autostradzie (niemiecka)prędkość ok 180 km/h auto spala mi 0,5 do 0,7 litra oleju czy to jest normalne z tego co czytałem to jest normalne spalanie oleju w tym silniku ale czy taka ilość ... dodam że przy jeździe do 130 140 nie spala tyle oleju

[Uniek]

Jest normlane tylko wtedy gdy masz silnik do remontu... ;p

[andimax16]

Moja przy pokananiu takiego samym odcinku autostrady i prędkości 180+ V-max 230 km/h nie zauważyłem żeby cokolwiek ubyło na miarce oleju, za to wskaźnik paliwa niepokojąco szybko przesuwał się ku rezerwie. 😂

[kijanek]

hehe paliwo też fajnie niepokojąco ubywa ;X tzn pierścienie od wymiany czy coś bardziej skomplikowane

[lakatus]

daj mechanikowi niech rozbiera ocenia, nikt Ci nie wywróży z Twoich opowieści jak silnik wygląda....Tłoki można wyciągnąc dołem silnika sprawdzić stan pierścieni, można  przy okazji ocenić stan panewek wnętrze cylindrów.Generalnie przy takiej konsumpcji to chyba bez remontu się nie obejdzie ..

[kijanek]

jaki warsztat polecacie we wrocławiu i jaki koszt jest takiego remontu

[rafiii]

0.5l oleju na 300km? Czy na 1000? Przeważnie podaje się zużycie oleju na 1000km.

[kijanek]

na 300

[Sysunia]

Zaraz zaraz zaraz...
Na 300km 500-700ml? Jeśli tak to ten silnik jest trupem.

Zanim zaczniesz panikować weź sprawdź czy kopci na postoju i podczas ostrej jazdy.

Sprawdź czy nie ma nigdzie wycieków i czy auto nie znaczy olejem terenu.

Po tym wszystkim zalej olej do pełna i przejedz normalnie 1000km i sprawdź stan.

[backdraft998]

Zaraz zaraz nie tak szybko z tym rozbieraniem silnika.Sam zainteresowany niech podjedzie do dobrego warsztatu i zrobi pomiar szczelności cylindrów.Co to za ,,patent,, z wyjmowaniem tłoków od ,,dołu,, i weryfikacja silnika.Czy to forum dla magików z NASA ? Proszę nie wprowadzać zainteresowanego w błąd pisząc takie rzeczy.

Użytkownik backdraft998 edytował ten post 14:49, 27.03.2017

[lakatus]

Zaraz zaraz nie tak szybko z tym rozbieraniem silnika.Sam zainteresowany niech podjedzie do dobrego warsztatu i zrobi pomiar szczelności cylindrów.Co to za ,,patent,, z wyjmowaniem tłoków od ,,dołu,, i weryfikacja silnika.Czy to forum dla magików z NASA ? Proszę nie wprowadzać zainteresowanego w błąd pisząc takie rzeczy.

a co to za błąd ? faktycznie, albo żyga gdzięś olejem albo idzie w wydech. Zanim rozbierze silnik i go ktoś rozpołowi można chyba  wyciągnąć bebechy dołem bez rozpoławiania głowicy i bloku (odchodzi koszt planowania głowicy ewentualny ) uszczelniacze w razie czego przy sprawnych rękach da sie podobno wytargać bez zdjętej głowicy (podpieranie zaworów tłokami, tłoczenie powietrza sprężonego w cylinder, tudzież odpowiednie narzedzie do potrzymania trzonka zaworu). Wyprzedzam fakty, ale jeśli nie gubi oleju a go spala, a takie spalanie oleju to hmmm jak ktoś wspomniał remont ...albo wymiana silnika na jakąś używkę. Pomiar kompresji oczywiście niech wykona ...

Użytkownik lakatus edytował ten post 15:29, 27.03.2017

[flashmaniac]

To wychodzi prawie 2 litry na 1 000 km  to jest dużo za dużo. Na jakim oleju jeździsz ?

Użytkownik flashmaniac edytował ten post 18:11, 27.03.2017

[backdraft998]

,,Lakatus,, powodzenia życzę.Bez urazy.Jak żyję to jeszcze nie słyszałem takiej procedury rozbiórki i weryfikacji silnika.Przepraszam za słowo ☺ale to tak jakby ząb do leczenia robili Ci przez odbyt a nie przez jamę ustną zgodnie z logiką 😊

Użytkownik backdraft998 edytował ten post 17:28, 27.03.2017

[lakatus]

,,Lakatus,, powodzenia życzę.Bez urazy.Jak żyję to jeszcze nie słyszałem takiej procedury rozbiórki i weryfikacji silnika.Przepraszam za słowo ☺ale to tak jakby ząb do leczenia robili Ci przez odbyt a nie przez jamę ustną zgodnie z logiką 😊

Jak żyjesz nie słyszałeś a ja widziałem...niemniej jestem teoretykiem (nie grzebie w tym) i nie wiem czy jest to możliwe w hondzie. Tak czy inaczej ja tylko podpowiadam nie nakazuje nikomu iść ta droga. Ale zakładając że komuś poszły panewki to po niego groma ściągać czapkę? Na pewno będzie łatwiej ściągać górę dojście od dołu może wymagać zrzucenia silnika Celem swobodnego dojscia dojścia do jego wnetrznosci od dołu
Tak czy inaczej powodzenia koledze życzę oby miał tylko jakiś wyciek a nie zajechany silnik

Użytkownik lakatus edytował ten post 17:38, 27.03.2017

[lajsta]

Na znanym portalu widziałem R20A3 z gwarancja rozruchową za max 1800zł. Przy tej cenie to chyba żaden remont się nie opłaca.