[Srebrny]

Tak jak się domyślałem. Uszkodzona UPG lub i pęknieta głowica. Niższy stan płynu w chłodnicy powodował, że po rozgrzaniu i zwiekszeniu objętości płyn nie przedostawał się do zbiornika wyrównawczego. Korek chłodnicy pracował prawidłowo. Otwierał się pod zwiększonym ciśnieniem, dalej blokował ten ala zaworek, tym samym nie było dużej utraty płynu. Sprytne.
Jest płyn? Jest. Wywala? Nie wywala. Wałek nie do wykrycia przy kupnie.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Użytkownik Srebrny edytował ten post 22:26, 22.03.2017

[antekHonda1]

no jeśli sie okaże uszczelka lub tym bardziej głowica to będzie wał roku , rok jazdy bez zadnego problemu z tej strony lepiej odpukać w niemalowane już raz w poprzedniej hondzie przechodziłem akcje z uszczelką głowicy , najwyżej ala zaworek znow wróci na swoje miejsce hehe

[toki]

nie chcialem sugerować UPG, bo to przez komputer można zdiagnozować  ,ale dziwne że udało się rok przejeździć, musisz obserwować co się będzie działo

[antekHonda1]

tym bardziej wiem jak auto sie zachowuje z walnieta uszczelką ,wiec jakoś w to wątpie , spalanie w normie temp w normie , nie odczuwalny spadek mocy,nie spuchniete przewody mimo delikatnie odniżonego stanu płynu w chłodnicy, brak masła pod korkiem oleju nie kopci olej ubywa delikatnie cieknie lekko vtec i wałek balansowy bardziej na rozrzadzie,przydałoby sie zrobić rownież test na zawartosc CO w płynie ale najpierw bede obserwował

[toki]

powodzenia, dawaj znać

[antekHonda1]

Zrobione 80 km do odcinki i jazda spokojna co jakis czas postoj i sprawdzanie płynu ,płyn w zbiorniczku na max tak jak zalałem w chłodnicy pod korek ,bulki juz nie wystepuja ,płynu nie wysadziło , temp w normie zadnych niepokojących objawów czyli UPG i głowice można skreslic raczej;) ale jedna niepojąca rzecz , węże dość miekkie jakby nie było tego cisnienia co potrzebne w układzie,tak mi się wydaje że ktoś zatkał ten wezyk w zbiorniczku aby cisnienie złapac czyżby pompa wody niedomagała ?

[toki]

kiedy miales robiony rozrząd?

[antekHonda1]

własnie to trudno określic bo poprzedni własciciel dostał auto od wujka a wujek cos tam cos tam i nie wiadomo a i tak w tym roku planuje wymiane rozrzadu, paski sprawdzane w dobrym stanie