[Krupino]

Witam
Jestem nowy na forum więc proszę o wyrozumiałość Jest to moja pierwsza Honda więc dużo i pytań :p
Czy ktoś wymieniał pompę wody w 3.0 v6 6gen. Czy potrzeba jakiś specjalnych blokad do rozrządu?? Oczywiście rozrzad będzie zmieniany kompletny 👍
Jeśli były już takie tematy proszę o linki.

Załączone pliki

•  IMAG0527_1_1_1.jpg   120,67 KB   23 Ilość pobrań

[wysiek]

Zdajesz siebie sprawę z tego, że napinacz hydrauliczny oryginalny jest w Polsce nie dostępny? Można tylko dostać u nas zamiennik Dormana i to ciężko. Zobacz na usauta.pl. Z dobrymi częściami też nie jest kolorowo, choć można tutaj coś znaleźć. Trzeba tylko dobrze poszukać. Ja czekam właśnie na cały komplet ze stanów. Ps. Więcej informacji znajdziesz na dedykowanym forum od tego typu aut - asaccord.pl

Użytkownik wysiek edytował ten post 00:05, 19.03.2017

[Krupino]

To mnie teraz zaskoczyłeś z tym napinaczem myślałem że takie rzeczy są ogólnodostępne przecież rozrzad zawsze wymienia się kompletny. U mnie pasek był zmieniony 20tys mil temu ale muszę pompę wody wymienić tak czy inaczej i myślałem o komplecie za jedną robotą. A może można pominąć ten napinacz??

[Adam B]

Mechaniczny napinacz ściągają ze stanów. 

Realnie ile ma przejechane napinacz 

Użytkownik Adam B edytował ten post 15:47, 19.03.2017

[wysiek]

@up, napinacz mechaniczny to zwykła rolka napinająca i można ją u nas dostać. Napinacz hydrauliczny wymienia się co dwie zmiany rozrządu, więc jeśli chcesz zmienić tylko pompę i podstawowy rozrząd, to może jego wymiana nie będzie konieczna. Po zdjęciu paska mechanik powinien ocenić jego stan.

Użytkownik wysiek edytował ten post 17:04, 19.03.2017

[Adam B]

Tylko jest taka niepisana zasada, że nie powinno zakładać tego samego paska drugi raz. Teoretycznie pasek powinien być dobry ale ze względów bezpieczeństwa lepiej dać nowy pasek.

[wysiek]

A to jest tak oczywiste

[Adam B]

A to jest tak oczywiste

 

 

Uwierz mi na słowo nie wszyscy o tym wiedzą i rozumieją. Lepiej powtórzyć parę razy. 

Niektórzy chcą zaoszczędzić na  nowym pasku, a później robią dwie głowice.

[Krupino]

Nie no ja miałem w zamiarze pasek też zmienić bo nie ufa się sprzedawcy 😝 choć mam nawet papiery na to że był zmieniany ale pasek kosztuje grosze więc i sumienie będzie później spokojne. Muszę sprawdzić tylko czy w Anglii ta rolke dostanę jak tak to zmienię komplet jak nie to tylko pompę i pasek. Dzięki za odpowiedzi i porady

[h1tman]

A nie można zakładać tego samego paska bo?

[wysiek]

Bo tak rozsądniej? A koszt nieduży...

[Adam B]

A nie można zakładać tego samego paska bo?

 

Dasz gwarancje na to, że pasek nie pęknie ? 
 Ponowne napięcie nie będzie takie samo, pasek który już pracował jest "miększy"/elastyczniejszy od nowego.

[h1tman]

Dasz gwarancje na to, że pasek nie pęknie ? 
 Ponowne napięcie nie będzie takie samo, pasek który już pracował jest "miększy"/elastyczniejszy od nowego.

Powiem tak, jeśli pasek ma przejechane dajmy na to 50 tysięcy to oczywiście, że warto zakładać nowy pasek bo to już połowa żywota.

Jednak gdy na przykład pasek ma nalatane 15-25 k km to bym się zastanawiał bo dla mnie to prawie nowy.

Bardziej bym się bał, że nowy pasek który kupiłem mi strzeli bo nie daj Boże pech ciał, że trafię na wadliwą sztukę o co w dzisiejszych czasach nie trudno.

Tak jak to w wątku z pompą Aisin. Pompa wymieniona "Bo tak rozsądniej. A koszt nieduży" a za rok silnik na śmietnik bo w pompie się poluzowało koło......

A to, że będzie trochę inaczej napięty? I co z tego... Większego szotu dostaje jak się auto odpala na -20 stopniowym mrozie.

Użytkownik h1tman edytował ten post 20:51, 20.03.2017

[Adam B]

Powiem tak, jeśli pasek ma przejechane dajmy na to 50 tysięcy to oczywiście, że warto zakładać nowy pasek bo to już połowa żywota.

Jednak gdy na przykład pasek ma nalatane 15-25 k km to bym się zastanawiał bo dla mnie to prawie nowy.

Bardziej bym się bał, że nowy pasek który kupiłem mi strzeli bo nie daj Boże pech ciał, że trafię na wadliwą sztukę o co w dzisiejszych czasach nie trudno.

Tak jak to w wątku z pompą Aisin. Pompa wymieniona "Bo tak rozsądniej. A koszt nieduży" a za rok silnik na śmietnik bo w pompie się poluzowało koło......

A to, że będzie trochę inaczej napięty? I co z tego... Większego szotu dostaje jak się auto odpala na -20 stopniowym mrozie.

100k na pasku odważnie. Wole wymieniać co 60k lub co 4-5 lat przynajmniej śpię spokojnie. 
Nie twierdzę , że pasek nie wytrzyma 100.Widziałem niejeden pasek w moim życiu o różnych przebiegach. Zdarzało niejednokrotnie pasek po mniejszym przebiegu wyglądał o wiele gorzej od tego co przejechał znacznie więcej. Nie ma reguły na to. 
Ciężko porównywać różne firmy pasków a nawet tego samego producenta z różnych partii. Fakt zdażają się wadliwe części nie tylko paski rozrządu ale wszystkie części mechaniczne. Trzeba się ztym liczyć ale to jest mały %.
Zmieniałem rozrząd(1.9) contitech który miał nalatane 130k, a pasek wyglądał prawie idealnie, za jakiś czas trafił się (2.5 TDi T4) tutaj również był contitech  przejechał 62 czy 63k i oberwało 12 zębów ale nie był przestawiony. 
NA temat pomp Aisin to fakt ale wiele pomp wychodzące z fabryki były/są wadliwe. 

Ogólnie temat rzeka, można gadać wymieniać się swoimi doświadczeniami bo każdy z nas spotka się z innym przypadkiem. 

[przemkowal]

Dopiszę coś od siebie

po ok 10kkm wypadł uszczelniacz balansu - nawet nie myślałem żeby zakładać stary tak jak mi proponowano (wyczyścić i polata). Szkłem się podcierał nie będę.

później po 60kkm ok zmieniałem sam - pasek po wygięciu zębami na zewnątrz miał pęknięcia

 

W sobotę wrzucę fotki paska po kolejnych 60kkm bo będę robił rozrząd