XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
#46
Napisano 10:01, 03.03.2017
#47
Napisano 01:18, 06.03.2017
#48
Napisano 19:59, 08.03.2017
Pisane z RN3P SE
CB->CC7->EU7->CU1....H O N D A
#49
Napisano 22:46, 08.03.2017
Woda w bagażniku? Uszkodzona stacyjka? Jedno to wada fabryczna (sam to mam, zobacz co się dzieje z lampami, reflektorami - nieszczelności) a drugie to ząb czasu, reszta "wad" to po prostu leciwe auto. Takie żale trochę mi podnoszą ciśnienie bo sam niedawno kupiłem zaniedbane Acco i nie mam żadnych pretensji do sprzedawcy, sprawdziłem co mogłem i tyle, miałem obawy ale cena była niska a i tak wytargowałem mniej, także trzeba trochę myśleć przed a nie po. Miałeś wcześniej Hondy a żalisz się jak dziecko. Jak ktoś już wspomniał zadbane egzemplarze chodzą po 12k i myślisz, że są idealne?
Twoje Acco ma więcej wad niż myślisz, Acco VI to nie ideał a zaniedbany egzemplarz to niestety ciągła dłubanina pod maską i nie tylko. Nie wiem po co Ci alarm dokładany w aucie z tego rocznika, chyba mało problemów masz, uwierz że nawet drogie alarmy są problemowe, ja u siebie wywaliłem bo rozładowywał akumulator.
Użytkownik daniobialystok edytował ten post 22:49, 08.03.2017
#50
Napisano 16:37, 09.03.2017
Kolega powyżej ma całkowitą rację. Kupujesz tanio więc musisz liczyć się z pewnymi usterkami które musisz wcześniej lub później usunąć.
Na własnym przykładzie powiem Ci, że kupiłem dla żony Accorda mk6 z 2002 roku w grudniu 2014 więc auto miało wówczas 12 lat. Zapłaciłem jakieś 30-40% więcej niż wynosiła wówczas cena tych roczników na portalach. Ale moja była krajowa od pierwszej właścicielki i dodatkowo sprawdziliśmy ją dokładnie w ASO Hondy w Gdyni. Auto miało oryginalne 132 tyś. Wówczas już powiedziano mi że trzeba będzie wymienić przewody paliwowe bo były skorodowane, reszta była ok. Do dzisiaj poza usterką zamka drzwi kierowcy i nowym akumulatorem nie wystąpiła żadna awaria czy też usterka.
Ale jeszcze raz powtórzę cena była o ponad 1/3 wyższa niż na rynku.
#51
Napisano 22:51, 12.03.2017
Akurat seria PORADNIK auto świata traktuje o tym problemie - kup i poczytaj. Mnie dziwi, z jednej strony - naiwność kupujacego, a z drugiej - wasze podejscie, że MUSISZ sie liczyć z wadami kiedy kupujesz taki samochód. Otóż nie. To sprzedawca ma obowiazek informować o wadach. A ukrycie wad zagrazajacych bezpieczeństwu lub skrajne zuzycie silnika nie jest czymś co mozna zostawić do sprawdzenia nabywcy. Mamy prawo takie, ze autor powinien wiedziec jak wyglada sytuacja techniczna pojazdu bez doszukiwania sie i koniec. Mamy taka kulturę odpychania odpowiedzialności, cwaniactwo i kombinatorstwo. Tymczasem prawo nakłada na nas odpowiedzialnośc za wiedze o stanie naszej własnosci. Padnie nowemu nabywcy sprzegło? Moze mieć pretensje. Powienienes wiedziec co sprzedajesz. Zawsze można zapisać lub powiedzieć w obecności świadka że sprzegło jest elementem z większym przebiegiem i trzeba mieć je na uwadze. Ale nie, u nas zawsze będzie tak samo. Siedzieć cicho, budowac wizerunek idealnego samochodu i tylko sprzedać i zapomnieć. Jak padnie to zawsze powiesz że spalił albo popsuł, "część eksploatacyjna" . O nie, jak coś to "bekniesz"
Przyzwyczajajcie się, dziki zachód sie kończy. Nie kazdemu sie to spodoba
#52
Napisano 23:11, 12.03.2017
Pitou pitolisz bzdury, że aż głowa boli. Sprzedawca często nie zna się na motoryzacji np. kiedyś jeden z braci Golec oznajmił, że o samochodach wie tyle, że tu jest silnik. Teraz jeśli ma zamiar sprzedać to powinien wstawić auto do warsztatu na gruntowny przegląd aby dowiedzieć się czy są jakieś usterki. Jak sprzęgło padnie to sprzedawca beknie? Nie no zaraz skonam ze śmiechu Jak strzeli gumowy wąż lub opona to też sprzedawca beknie? Jak ruda wlezie to już w ogóle za to czapa
Polskie sądy i tak są obłożone a jak każdy nowy właściciel auta używanego wnosiłby pozew o byle banał to ciekawie by było. Każdemu używanemu autu można zarzucić więcej niż powie poprzedni właściciel. W teorii to wszystko pięknie wygląda ale to tylko teoria
Prawdopodobnie piszesz o tym pseudo artykule http://www.auto-swia...-za-wady/dk7vf7
Każdy przy zdrowych zmysłach jeśli to przeczyta to tylko głośno się roześmieje. Auto Świat chyba napędza klientów dla adwokatów.
Użytkownik daniobialystok edytował ten post 23:49, 12.03.2017
#53
Napisano 20:00, 13.03.2017
Pitou pitolisz bzdury, że aż głowa boli. Sprzedawca często nie zna się na motoryzacji np. kiedyś jeden z braci Golec oznajmił, że o samochodach wie tyle, że tu jest silnik. Teraz jeśli ma zamiar sprzedać to powinien wstawić auto do warsztatu na gruntowny przegląd aby dowiedzieć się czy są jakieś usterki. Jak sprzęgło padnie to sprzedawca beknie? Nie no zaraz skonam ze śmiechu Jak strzeli gumowy wąż lub opona to też sprzedawca beknie? Jak ruda wlezie to już w ogóle za to czapa
Polskie sądy i tak są obłożone a jak każdy nowy właściciel auta używanego wnosiłby pozew o byle banał to ciekawie by było. Każdemu używanemu autu można zarzucić więcej niż powie poprzedni właściciel. W teorii to wszystko pięknie wygląda ale to tylko teoria
Prawdopodobnie piszesz o tym pseudo artykule http://www.auto-swia...-za-wady/dk7vf7
Każdy przy zdrowych zmysłach jeśli to przeczyta to tylko głośno się roześmieje. Auto Świat chyba napędza klientów dla adwokatów.
poziom Twojej wypowiedzi to inwektywy i dno merytoryczne. Chyba że jesteś prawnikiem i możesz coś dodac do tego wątku. Ja przynajmniej zadałem sobie trud żeby przytoczyć jakieś źródło.
Masz prawo wypowiadac swoją opinię, nie masz prawa obrażać wyrażając swoje opinie.
Podtrzymuję to co napisałem.
Bez odbioru z Twojej strony, nie jestem zainteresowany dyskusją na takim poziomie.
#54
Napisano 20:55, 13.03.2017
Większym przebiegiem niż co? Niż całe auto? Ale cyrk...Padnie nowemu nabywcy sprzegło? Moze mieć pretensje. Powienienes wiedziec co sprzedajesz. Zawsze można zapisać lub powiedzieć w obecności świadka że sprzegło jest elementem z większym przebiegiem i trzeba mieć je na uwadze.
Sorry, niektórzy prezentują idealnie 'polskie' podejście do kupowania samochodów. Stary, tani ale nowy. Przecież każdy prawdziwy Janusz jak jedzie oglądać najtańsze auto z danej kategorii wyobraża sobie jakie to on ma szczęście, że znalazł takiego rodzyna. A sprzegło? Pewnie w zeszłym miesiącu było wymieniane...
Proszę autora wątku o wpis jak się sprawa zakończyła... I podliczenie ostatecznych kosztów tej walki.
Swoją drogą śmiech na sali jakby powodem tego zamieszania była regulacja zaworów. Ale, ale! Przecież nie uczciwa sprzedająca powinna powiedzieć, że zaworów nie regulowala nigdy, do pudła z nią!
Pani w sądzie powie, że codziennie wsiadala, przekrecala kluczyk, dojezdzala do pracy i tak samo wracała więc uznała, że auto sprawne.
Użytkownik Kubus88 edytował ten post 21:06, 13.03.2017
Mój Aerodeck'92: http://www.accordklu...a-aktualizacja/
#55
Napisano 22:45, 13.03.2017
Heh, argument w ogłoszeniu, że autem jeździła kobieta zazwyczaj wcale dobrze nie rokuje, auto po prostu jeździ od punkt A do punktu B a mechanika widuje tylko jak stanie na drodze bo szkoda ładować pieniędzy w auto
Na bank przez kilka lat nie były regulowane zawory nie wspominając o podstawowej obsłudze, życzę powodzenia w szybkim ogarnięciu auta bo patrząc na podejście sprzedającej trzeba w nie włożyć worek pieniędzy ...
Happy Owner Never Drives Anything else.
#56
Napisano 22:52, 25.03.2017
kolego ats6, jak sprawa się zakończyła ? luz zaworowy ustawiony ?
Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VI
|
VI
Mechanik →
Wnętrze →
Problem z drzwiamiNapisany przez tru3dnn , 11 kwi 2024 VI |
|
|
|
VI
Mechanik →
Silniki →
Sam zwiększa obroty na rozgrzanym silnikuNapisany przez Kaylish , 10 kwi 2024 VI |
|
|
||
|
VI
Mechanik →
Silniki →
Linka od gazuNapisany przez Kaylish , 09 kwi 2024 VI, przepustnica |
|
|
|
|
VI
Mechanik →
Silniki →
Pobór oleju - Accord VINapisany przez SajmonHonda , 08 kwi 2024 VI |
|
|
|
VI
Mechanik →
Zawieszenie →
Głuche dudnienie z tyłuNapisany przez kislu56 , 07 kwi 2024 VI |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych