[klosz007]

Napinacz - o ile pamiętam maksymalne dopuszczalne wysunięcie trzpienia to 13,5mm.

A stukanie, nie chcę przynosić złych wiadomości ale było kilku forumowiczów którym po szybkiej jeździe na autostradzie w K20A6 mieli przytarte tłoki i tym się to objawiało. Czy przypadkiem nie pojawiło się w takich okolicznościach ? Oczywiście przyczyny mogą być inne (panewki itp.).

Rozciągnięty łańcuch to przede wszystkim powoduje błąd DTC czujnika położenia wałków rozrządu.

[MTTC]

Dzięki panowie za szybką odpowiedź. Co do stukania to u mnie nie było żadnych prędkości. Czasem troszkę postukało jak był zimny, ale po rozgrzaniu cichło więc nie bardzo się tym przejmowałem- myślałem że to raczej kwestia zaworów. Ale na początku maja nie dopilnowałem oleju-poziom zszedł poniżej min. (na miarce co prawda jeszcze olej był, ale poniżej min.) i jak już zaczęło stukać tak zostało. Teraz mam już silnik wyjęty i będę szukał przyczyny. Jak się uda zdiagnozować to dobrze; jak nie-zostanie kupić drugi słupek. A tak przy okazji miałem nosa że jest coś nie tak ze sprzęgłem bo przy szybszej jeździe ciężko biegi wchodziły i się okazało że trafnie tam zajrzałem bo pękła jedna łapka od łożyska oporowego i trochę pokiereszowała obudowę docisku. O dziwo poza tym wbijaniem biegów tak trochę siłowo przy wyższych obrotach nie było innych objawów. No ale cóż-taka kolej rzeczy że czas niektóre elementy wymienić.

[Szczypior88]

Jak zapomniales o oleju to moze panewka stukać

[MTTC]

Silnik rozebrany i niestety nie ma dobrych wiadomości. Tłok na 1 cylindrze ma taki luz, że jakby pierścionki wyjąć to można olej w misie oglądać. Zostały jeszcze pomiary czy to tłok się starł czy tuleja już zużyta i co trzeba wymienić. Po dokładnej diagnozie dam znać jak to wyszło.

[Szczypior88]

Uuu to nieciekawie. Rob pomiary i daj znac. Będzie dla potomnych.

[MTTC]

Póki co stukało tylko na 1 cylindrze, ale po rozebraniu widać że tłoki na 2 i 3 też już mają rysy-zaczyna się powoli to samo. Tylko 4 tłok póki co nie ucierpiał. Postaram się zrobić jakieś fotki i wrzucę razem z pomiarami.

[MTTC]

No więc sprawa wygląda tak: jak już pisałem wyżej- zatarty tłok na pierwszym cylindrze. Porysowany tłok, rysy na tulei (dużo mniejsze), tłok w cylindrze "kiwa się na boki" i stąd stukanie. Póki co tylko pierwszy ma taki luz, ale na drugim i trzecim też już widać rysy-mniej ale są, więc i te już powoli brało. Po pomiarach (może niezbyt dokładne, ale dają pogląd na całość): tłoki 2,3,4-średnica tulei 86mm + 0,06 mm, na 1 cylindrze-najbardziej wytarte miejsce + 0,18 mm-tuleja jajowata, więc i pierścionki nie zbierają jak trzeba-objaw większe zużycie oleju, bardziej kopci, więcej nagaru na tłoku i zaworach. Co do samych tłoków: 4 wygląda jak nowy 85,9 mm, 2 i 3 już mają lekkie rysy, 1-porysowany 85,3 mm-luz w tulei tak, że można go palcami na boki wychylać-taka bańka wstańka-to właśnie tak stuka. Remont silnika nieopłacalny. Da się co prawda wstawić nowe tuleje (około 800 zł), ale tłoki są tylko w aso-424 zł/sztuka, pierścienie 313 zł/sztuka, do tego łańcuch aso-787 zł (jarus około 430 zł). Dodać do tego uszczelkę pod głowicę, uszczelki pod kolektory, resztę gratów do rozrządu i przekraczamy 5 tys. zł. Używany słupek to koszt 2500 zł za k20a6 lub około 3 tys. za k20z2-matematyka mówi sama za siebie. U mnie poza stukaniem wyszło, że napinacz rozrządu wysunięty jest na 20 mm (i nic nie wskazywało na wyciągnięty łańcuch-dopiero po rozebraniu zmierzyłem jak to wygląda-więc do wymiany) poza tym pęknięte 'łapki' łożyska oporowego-do wymiany-a skoro już jest na wierzchu to całe kompletne sprzęgło pójdzie-jedna robota. Silnik znalazłem k20z2-jutro po niego jadę. Mam nadzieję, że trafię na możliwy egzemplarz i popracuje dłużej niż poprzedni. Trzeba co prawda zmienić kolektor ssący z przepustnicą, ale ten mam od poprzednika. Tak to w skrócie wygląda. A co do zdjęć oceńcie sami:

tłoki:

 tłoki porysowane.GIF   625,53 KB   27 Ilość pobrań

Nie wiem jeszcze jak wrzucić więcej zdjęć-jak to opanuję wrzucę resztę.

 

[klosz007]

No płaszcz pierwszego tłoka masakra. Kurde szkoda że takie rzeczy się dzieją To już kolejny K20A6 z przytartym tłokiem, coś z nimi nie tak. Stukanie u poprzedników pojawiało się po dłuższym pałowaniu na autostradzie.

No a czy wymieniać czy naprawiać to dwie szkoły - pułtuska i otwocka. Trzeba liczyć że nowy słupek będzie dobry.

Do K20Z2 nie musisz też dać innego kompa i wiązek ? A dalej idąc i zegarów innych (z komputerem pokładowym) ? (jestem lajkonikiem w tym temacie )

Użytkownik klosz007 edytował ten post 16:16, 09.06.2017

[MTTC]

Mam nadzieję-jadę jutro do Radomia-kawałek drogi ode mnie, ale liczę na to że poliftowy k20z2 nie zrobi mi takiej niespodzianki. Silnik jeszcze w aucie więc jeśli będzie coś stukało to szukam innego i omijam szerokim łukiem. Szkoda tylko że nauczka na własnym błędzie, bo po kieszeni drapnie.

Nie za bardzo jestem obyty z  technologią wrzucania zdjęć-mam nadzieję, że tak się uda wam do nich dotrzeć. Jeśli nie dajcie znać. Jakość zdjęć nie powala, ale widać na nich (mam nadzieję, które elementy nawaliły):

 

https://drive.google...cFBtcUNCb0otNjg

Z tego co doczytałem na forum k20z2 to poprawiona po lifcie w 2006r. wersja k20a6-poprawiona bo nie ma problemów z wżerami na wałkach i się tłoki nie zacierają-przynajmniej nikt do tej pory tego nie meldował. Słupek jest taki sam, trzeba tylko zmienić kolektor ssący od k20a6 bo z2 ma inne mocowanie przepustnicy i sama przepustnica jest elektroniczna a nie na linkę-poza tym reszta pasuje-podobno. Jak już go dorwę i założę do siebie będę wiedział na pewno. Ale kilku kolegów z forum robiło już takie operacje i działa plug & play, więc jestem dobrej myśli.

[backdraft998]

Chętnie bym pomógł .Akurat jestem z Radomia.Ale będę dopiero we wtorek w Polsce.Jak Cię urządza to mogę go posłuchać dopiero w środę

Użytkownik backdraft998 edytował ten post 08:39, 10.06.2017

[MTTC]

Dzięki za chęci, ale już ogarnąłem temat-byłem wczoraj w Radomiu. Silnik jest już u mnie w garażu. Swoją drogą sprzedający w porządku gość-miał na placu 6 accordów-wszystkie angliki. k20z2 miał dwie sztuki-było z czego wybrać. Sprawdziliśmy podstawowe rzeczy i wymontowaliśmy silnik-mam nadzieję że ten wytrzyma dłużej niż poprzedni-pocieszyłem się nim 'tylko' 3 lata. Teraz się tylko zastanawiam jaki olej zalać do tego 'nowego'-ale o tym już sporo było na forum-poczytam, może coś mi się rozjaśni. Wracając do tematu- zostało teraz wszystko dokładnie ustawić (luzy zaworowe, rozrząd obejrzeć i sprzęgło zmienić) i montować.

A tak dla potomnych to naszła mnie jeszcze jedna rzecz-chodzi o sprzęgło. W moim acco siedziało FCC 'made in england" i posypało się łożysko oporowe (pęknięta jedna łapka metalowej obudowy łozyska, druga przytarta), w tym z którego wyjmowałem silnik (już po lift) też to samo-docisk FCC 'made in england' i też tak samo rozwalone łożysko oporowe-czy to ich taka wada, że ten typ tak ma czy sposób użytkowania? No i ciekawi mnie to że jest 'made in england"-na forum większość pisze, że tylko do diesla szły europejskie sprzęgła, a k20 i k24 w benzynie miały sprzęgła japońskiego producenta (niezależnie z resztą od opakowania czy to aisin, exedy czy oem-podobno siedziało to samo-a tu 'made in england'?)  Producent ma jakąś filię w uk czy sprzęgło już było wymieniane i wstawili rodzime angielskie bo było taniej? trochę zastanawiające... Ja już zamówiłem aisin- zobaczę co siedzi w środku jak będę odbierał ze sklepu, no i czas pokaże jak to się będzie sprawowało.

[Wlodar]

...i odpalałeś ten silnik czy nie było możliwości ?

[MTTC]

Oba silniki były w autach. Odpalony, osłuchany, zmierzona kompresja na cylindrach, więc powinien pochodzić.

[klosz007]

Dzięki za chęci, ale już ogarnąłem temat-byłem wczoraj w Radomiu. Silnik jest już u mnie w garażu. Swoją drogą sprzedający w porządku gość-miał na placu 6 accordów-wszystkie angliki. k20z2 miał dwie sztuki-było z czego wybrać. Sprawdziliśmy podstawowe rzeczy i wymontowaliśmy silnik-mam nadzieję że ten wytrzyma dłużej niż poprzedni-pocieszyłem się nim 'tylko' 3 lata. Teraz się tylko zastanawiam jaki olej zalać do tego 'nowego'-ale o tym już sporo było na forum-poczytam, może coś mi się rozjaśni. Wracając do tematu- zostało teraz wszystko dokładnie ustawić (luzy zaworowe, rozrząd obejrzeć i sprzęgło zmienić) i montować.

A tak dla potomnych to naszła mnie jeszcze jedna rzecz-chodzi o sprzęgło. W moim acco siedziało FCC 'made in england" i posypało się łożysko oporowe (pęknięta jedna łapka metalowej obudowy łozyska, druga przytarta), w tym z którego wyjmowałem silnik (już po lift) też to samo-docisk FCC 'made in england' i też tak samo rozwalone łożysko oporowe-czy to ich taka wada, że ten typ tak ma czy sposób użytkowania? No i ciekawi mnie to że jest 'made in england"-na forum większość pisze, że tylko do diesla szły europejskie sprzęgła, a k20 i k24 w benzynie miały sprzęgła japońskiego producenta (niezależnie z resztą od opakowania czy to aisin, exedy czy oem-podobno siedziało to samo-a tu 'made in england'?)  Producent ma jakąś filię w uk czy sprzęgło już było wymieniane i wstawili rodzime angielskie bo było taniej? trochę zastanawiające... Ja już zamówiłem aisin- zobaczę co siedzi w środku jak będę odbierał ze sklepu, no i czas pokaże jak to się będzie sprawowało.

 

U mnie w K24A3 oryginalne sprzęgło to było AP Racing Made in England, było też na nim wybite duże logo "Honda" więc taki był oryginał u mnie, wydaje mi się że też były litery FCC więc zwątpiłem czy FCC to w ogóle jakiś producent (AP Racing to na pewno był producent bo to znana firma). Zamiast niego zakładałem też oryginał z ASO z logo 'Honda' i miał wybite to FCC ale nie było już AP Racing Made in England. Patrząc na szczegóły konstrukcyjne to oba się różniły w detalach. Wniosek z tego, że Honda miała różnych dostawców sprzęgieł 'na pierwszy montaż'.

Mam nadzieję-jadę jutro do Radomia-kawałek drogi ode mnie, ale liczę na to że poliftowy k20z2 nie zrobi mi takiej niespodzianki. Silnik jeszcze w aucie więc jeśli będzie coś stukało to szukam innego i omijam szerokim łukiem. Szkoda tylko że nauczka na własnym błędzie, bo po kieszeni drapnie.

Nie za bardzo jestem obyty z  technologią wrzucania zdjęć-mam nadzieję, że tak się uda wam do nich dotrzeć. Jeśli nie dajcie znać. Jakość zdjęć nie powala, ale widać na nich (mam nadzieję, które elementy nawaliły):

 

https://drive.google...cFBtcUNCb0otNjg

Z tego co doczytałem na forum k20z2 to poprawiona po lifcie w 2006r. wersja k20a6-poprawiona bo nie ma problemów z wżerami na wałkach i się tłoki nie zacierają-przynajmniej nikt do tej pory tego nie meldował. Słupek jest taki sam, trzeba tylko zmienić kolektor ssący od k20a6 bo z2 ma inne mocowanie przepustnicy i sama przepustnica jest elektroniczna a nie na linkę-poza tym reszta pasuje-podobno. Jak już go dorwę i założę do siebie będę wiedział na pewno. Ale kilku kolegów z forum robiło już takie operacje i działa plug & play, więc jestem dobrej myśli.

 

Nie zajrzałem wcześniej co dokładnie chcesz zrobić Taki swap jest wykonalny jak najbardziej tj. wstawienie Z w miejsce A przy zostawieniu kolektora ssącego i przepustnicy z A. Zrozumiałem że chcesz się przesiąść na elektroniczną przepustnicę

Użytkownik klosz007 edytował ten post 13:10, 12.06.2017

[MTTC]

Co do sprzęgła to podejrzewam że mogło być już zmieniane. U mnie w k20a6 z2003r.-przebieg prawie 200kkm wygląda jak na zdjęciach wyżej. Było FCC i 'made in england', ale dopatrzyłem się też wybitego logo 'bp'-więc to blue print jak mniemam. W kupionym k20z2 z 2006r. z przebiegiem 103k mil to samo siedziało i tak samo rozwalone łożysko oporowe. Co ciekawe w obu-łożyska były nachi, więc japonia. Teraz wstawiłem AISIN cały komplet i tu zaskoczenia nie było-jak koledzy z forum pisali docisk i tarcza w wybitym logo 'HONDA' oraz FCC, łożysko oporowe też nachi-jak w poprzednich.