[Max]

Witam,

 

Wiem że było sporo podobnych tematów jednak dokładnie takiego samego nie znalazłem (jeżeli jest proszę o usunięcie mojego posta). Jechałem autem nagle zgasło i nie chce odpalić.... Odłączyłem klemę minusową podłączyłem i odpala wszystko jest w porządku. Przed chwilą to samo po odłączeniu klemy normalnie odpala.... Kostkę stacyjki wymieniałem jakieś 3/4 lata temu, kluczyk Immobilisera gaśnie normalnie(więc chyba nie immobiliser). Słychać jak pompka pompuje paliwo czyli to chyba nie przekaźnik. Możliwe że to znowu kostka ? Proszę o pomoc 

[accord034]

Czujnik położenia wału, cewka. Do sprawdzenia

[Max]

^{Check się nie pali więc chyba czujnik odpada, iskra jest bo odpala tylko muszę go zresetować....}

[Max]

 Na chwilę obecną auto odpala normalnie, ale boję się że kiedyś w trakcie wyprzedzania mi zgaśnie.  Dziwi mnie że po odłączeniu klemy (resecie) problem znika...Jakby ktoś miał coś takiego proszę o pomoc Pozdr