Witam.
W ostatnim czasie pojawił się u mnie problem z zamarzniętym zamkiem centralnym .
Umyłem w zeszłym tygodniu samochód , odstawiłem do garażu (blaszak , zimno w nim jak w psiarni) .
Rano juz niestety auta otworzyć nie mogłem . Rygle w środku nie odskakują . Szyb też nie można opuścić trzymając przycisk w pilocie . Myłem na mrozie tylko raz bo musiałem ale problem pojawia się juz nawet bez mycia . Pozostaje wejść przez bagażnik który jako jedyny się otwiera , zapalić silnik i pojechać gdzieś po czym po kilkunastu minutach wszystko się otwiera .
Teraz pytanie . Gdzieś w którymś miejscu centralny zamek ma kontakt z wodą . Tylko gdzie ?
Użytkownik Heka edytował ten post 21:35, 04.02.2017