Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
VI

Długi, kilkumiesięczny postuj

VI

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1 MarcinF18B2

MarcinF18B2
  • Forumowicz
  • 36 postów
  • Skąd:Gdańsk
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 01:46, 16.01.2017

Witam. Mam takie pytanko. Otóż zabrałem się za gruntowny remont i zabezpieczenie antykorozyjne mojej Hondy Accord VI. Wszystko jest rozebrane, tzn. kołyski, zawieszenie, ściągnięty tłumik, zbiornik paliwa, chłodnice. Ogólnie autko stoi na kołkach tak rozebrane już od września i dopiero teraz mam czas na zabranie się za blacharkę. Z racji tego że mam inne auto do jeżdżenia na co dzień nie śpieszę się z tym. Ale pojawiła się w mojej głowie rozkminka na temat tak długiego postoju silnika. Nie mam możliwości go przepalać co jakiś czas. Z resztą słyszałem że to jest nie zbyt zdrowe dla jednostki napędowej. Remoncik i składanie wszystkiego do kupy pewnie zajmie mi jeszcze ze trzy, cztery miechy z racji tego że wiele części kupuje nowych, kołyski oddaje do piaskowania, ocynku itd. Wszystko będę robic tylko i wyłącznie wieczorami, bo za dnia jak każdy pracuję. Moje pytanie brzmi: czy z silnikiem nic mi się nie stanie jeśli będzie prawie rok czasu stać w garażu nieodpalany? Nasłuchałem się o korozji wewnętrznej i teraz się martwię:/ zaznaczam że olej nie został zlany. Co z kablami, świecami, panewkami, wałem i uszczelniaczami wszelkiego rodzaju?

 

Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi:)


  • 0

#2 backdraft998

backdraft998
  • Forumowicz
  • 1280 postów
  • Skąd:Radom
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Executive
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2010
  • Nadwozie:g
Reputacja: 32
Super

Napisano 01:56, 16.01.2017

Ile masz nalatane na tym oleju? Częste przepalanie na chwilę szkodzi .Silnik powinien pójść w pracę do momentu osiągnięcia temperatury roboczej,Jeżeli trzymasz go w zimnym pomieszczeniu i przepalasz często  a silnik pochodzi 5 minut to w ,,środku ,, będzie się gromadzić wilgoć i niespalone paliwo .Dodatkowo w układzie wydechowym skropli się woda co niekorzystnie wpłynie na jego trwałość .Dlatego albo się samochodem przejedz na dłuższym odcinku albo nie baw się w przepalanie na ,,krótko,,.Więcej będzie szkody niż pożytku. Akumulator na ładowarkę elektroniczną na podtrzymanie i wszystko w tym temacie 


Użytkownik backdraft998 edytował ten post 04:18, 16.01.2017

  • 0

#3 MarcinF18B2

MarcinF18B2
  • Forumowicz
  • 36 postów
  • Skąd:Gdańsk
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 03:28, 16.01.2017

Na oleju przejechane mam jakieś 8oookm. Wszystko fajnie, ale pisałem wcześniej że nie mam możliwości odpalenia silnika bo cały najważniejszy osprzęt jest zdjęty. Cały wydech łącznie z kolektorem, sądy odpięte z kostek, zdjęte chłodnica i skraplacz od klimy, zdemontowany pas przedni, zdjęta maglownica, kołyski, zbiornik paliwa...podwozie jest ogólnie gołe, został tylko słupek ze skrzynią na dwóch łapach. Chodzi mi o to czy z silnikiem nic się nie stanie jeśli prawie rok będzie pod maską ze zdemontowanymi gratami, nieodpalany ale w garażu, bez dostępu wilgoci itd. Czy przy pierwszym rozruchu będę musiał przeprowadzić jakieś dodatkowe zabiegi, podac olej na panewki, może od razu go wymienic po tym około roku i odpalić na świeżym oleju?


  • 0

#4 backdraft998

backdraft998
  • Forumowicz
  • 1280 postów
  • Skąd:Radom
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Executive
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2010
  • Nadwozie:g
Reputacja: 32
Super

Napisano 04:12, 16.01.2017

Jeżeli silnik wyjęty to możesz przez otwór świec wlać do cylindra strzykawką olej.Po wlaniu oleju  kilka razy przekręć wałem aby się olej rozprowadził po cylindrach i tak go zostaw niech sobie stoi tyle i ma stać.Z silnikiem i panewkami :) nic się nie stanie.Po włożeniu silnika zanim go odpalisz odłącz paliwo  i zakręć nim kilka razy za pomocą rozrusznika(niech olej wszędzie dotrze zanim zacznie pracować i wejdzie na obroty).Jeżeli od wymiany oleju do włożenia silnika minie już ponad rok to spuść olej z miski i zalej nowy  + filtr.

Jeżeli masz odsłonięte kanały dolotu i wydechu do głowicy to zaślep ich niech nie dostaje się do cylindrów brud i wilgoć.


Użytkownik backdraft998 edytował ten post 04:21, 16.01.2017

  • 0

#5 MarcinF18B2

MarcinF18B2
  • Forumowicz
  • 36 postów
  • Skąd:Gdańsk
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 04:56, 16.01.2017

Dziękuję za poradę;) tutaj zawsze można liczyc na pomoc:)


Mam tylko nadzieję że przez te wszystkie miesiące jak silnik stoi nieodpalany do tej pory, nic się nie stało:/ oby się żadna korozja nie wdarła...


  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VI

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq