Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
VIII

Niewygodne zagłówki w Accordzie VIII - są jakieś alternatywy?

VIII zagłówki komfort fotele

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
22 odpowiedzi w tym temacie

#1 uncool_ben

uncool_ben
  • Nowy
  • 4 postów
  • Skąd:Poznań
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Executive
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2011
  • Nadwozie:Tourer
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 21:05, 15.01.2017

Hej

Jestem świeżo upieczonym (i oczywiście szczęśliwym :-)) właścicielem Hondy Accord Tourer (2011). Mam za sobą pierwszą dłuższą podróż i zauważyłem, że to, co wywołało moje zdziwienie i (w zasadzie jedyne) wątpliwości co do wyboru samochodu w momencie zakupu - faktycznie jest problemem!

 

Zagłówki. Dziwnie wyprofilowane, ugięte skośnie do przodu, niewygodne na dłuższą metę zagłówki... Ich ugięcie do przodu powoduje, że kręgosłup szyjny jest również ugięty, osoby, które preferują jazdę ze stosumkowo pionowo ustawionym oparciem mają nienaturalnie zgiętą do przodu szyję)

Po 250 km zakończonych bólem górnej cześci kręgosłupa przeryłem jeszcze raz fora - i nie znalazłem nic szczególnego (oprócz moze 1-2 wpisów tutaj - ale powiedzmy sobie szczerze, jezeli znajdujemy tylko kilka opisów problemu w necie, to tak naprawdę problem nie istnieje... Ale zajrzałem na fora zagraniczne (czego nie zrobiłem przed zakupem...ale wyszedłem z założenia, że w kwestii auta jezdżacego w Polsce lepiej opierać się na opiniie rodaków ).. I SZOK! Wszyscy, dosłownie wszyscy narzekają na te zagłówki, są kilotony wpsiów na forach w tej kwestii, problem istnieje od czasów generacji VII.

Tak, juz wiem oczywiście - te zagłówki są zaprojektowane tak celowo, sa elementami superbezpiecznego systemu zabezpieczającego kręgi szyjne w przypadku dzwona z tyłu i "whiplasha" (Active Head Restraint System). Swoją drogą - mechanizm tego systemu jest dla mnie dość dziwny, nieintuicyjny - pochylony do przodu zagłówek wysuwa się w górę i pochyla jeszcze bardziej do przodu (oczywiście jest ilustracja w manualu)... Jak już powiedziałem - wiem oczywiście, że poblem nie dotyczy wszystkich (ciekawostka - moja żona, która ma MEGA problemy z kręgosłupem uznaje fotel i zagłówek za przynajmniej dość komfortowe, co w jej ustach oznacza ocenę bliska maksymalnej...), ale skala probelmu opisana za granicą (w porównaniu z względną "ciszą" na tutjszym forum i innych miejscach w "polskim" internecie zdumiewa.

 

Zaznaczając od razu, ze nie - zagłówki nie są wystrzelone po kolizji, mam do Was pytania:

1. Przede wszystkim - czy macie podobne problemy? (Gdy pokombinowąłem z ustawieniami fotela było nieco lepiej, ale wciąż mam wrażenie dyskomfortu)
2. Jak mozna go rozwiązać? Na razie znalazłem poniższe:
a) odwrócenie zagłówków do tyły (to tylko jako ciekawostka, bo to idiotyczne i niebezpieczne)
b) wygięcie prętów mocujacych do odpowiedniego kąta, tak, aby zagłówek "wyprostować do pionu" 
c) zastosowanie zagłówków od Accorda V lub VI
d) zastosowanie regulowanych zagłówków z CR-V w wersji Executive (wiem, że z rocznika 2008 będa pasowac)

 

Które z powyższych rozwiązań polecacie? Są jakież inne? Co z bezpieczeńśtwem - czy może dokonując ww zmian nie nalezałoby usunąć całego systemu z fotela, tak jak opsuja to tu: http://www.hondaacco...ur-back*-37122/ ? (nb ciekawostka - tam narzekają nie na zagłówki, ale na bóle związane z obcnością tej płyty reakcyjnej, "lumbar lump"  pod lędźwiami - ja i pasażer tego nie odczuwamu, bo mamy regulację podparcia pod lędźwie - ale może tylko na razie?)

Bardzo licze na Waszą pomoc - auto jest wspaniałe, planuje je używać parę lat, ale wygoda i zdrowie są do cholerki najwazniejsze... nie chcę, aby taki "drobiazg" zepsuł mi radość z posiadania samochodu, który zawsze był moim marzeniem.

PS. Równie wielkie fora znalazłem odnośnie niewygody CAŁYCH foteli - ale to sobie dość szybko wytłumaczyłem, to były fora amerylańskie, dla tamtych grubasów to fotele kazdeo europejskiego i japońskiego wozu sa młe i niewygodne...


  • 0

#2 motorzysta95

motorzysta95
  • Klubowicz
  • 1922 postów
  • Skąd:Gorlice
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Elegance
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2009
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 57
Wzorowa

Napisano 21:41, 15.01.2017

Dodam od siebie, że faktycznie też mnie wkurza czasem brak regulacji zagłówka w Hondach... ,a znowu jak już jest w nowej HR-V to nie ma regulacji na lędźwie... :om:


  • 0

Japan forever !


#3 rhaegar

rhaegar
  • Forumowicz
  • 388 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Executive + Aero Kit
  • KM:201
  • Paliwo:PB
  • Rok:2009
  • Nadwozie:CU2
Reputacja: 13
Dobra

Napisano 21:55, 15.01.2017

Zagłówek nie służy do poprawienia komfortu podróżowania tylko do zapewnienia bezpieczeństwa. Zaskoczył mnie ten post bo mnie przykładowo ten zagłówek w niczym nie przeszkadza, w czasie podróży nie dotykam go potylicą. Więc to co przychodzi mi do głowy to:

- nieoptymalne ustawienia fotela

- zbyt wysoko/nisko ustawiony zagłówek

- specyficzna fizjonomia użytkownika

Jeśli przyczyna tkwi w fizjonomii to oczywiście nic nie poradzisz ale może spróbuj innej kombinacji ustawienia fotela i/lub wysokości zagłówka. Niemniej dziwne... hmm...


  • 0

#4 uncool_ben

uncool_ben
  • Nowy
  • 4 postów
  • Skąd:Poznań
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Executive
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2011
  • Nadwozie:Tourer
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 22:17, 15.01.2017

Zagłówek nie służy do poprawienia komfortu podróżowania tylko do zapewnienia bezpieczeństwa. Zaskoczył mnie ten post bo mnie przykładowo ten zagłówek w niczym nie przeszkadza, w czasie podróży nie dotykam go potylicą. Więc to co przychodzi mi do głowy to:

- nieoptymalne ustawienia fotela

- zbyt wysoko/nisko ustawiony zagłówek

- specyficzna fizjonomia użytkownika

Jeśli przyczyna tkwi w fizjonomii to oczywiście nic nie poradzisz ale może spróbuj innej kombinacji ustawienia fotela i/lub wysokości zagłówka. Niemniej dziwne... hmm...

Hej

No włąśnie, generalnie moja pierwsza reakcja była taka, że po prostu mam pecha i - tak  jak piszesz - to mój osobisty problem fizjologiczny, ALE... ilosci komentarzy na ten temat są niewiarygodnie duże, p. np:

http://www.driveacco...ar-forward.html
http://www.hondaprob...fortable-seats/
http://www.driveacco...nda-accord.html
http://www.fitfreak....-flippable.html
http://boards.straig...ad.php?t=688769



Itp itd


  • 0

#5 Edson

Edson
  • Partner HAKP
  • 4485 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Specjals
  • KM:320+
  • Paliwo:PB
  • Rok:2017
  • Nadwozie:hot-hatch
Reputacja: 137
Wzorowa

Napisano 22:27, 15.01.2017

Kurcze 7genem już zrobiłem ponad 100tkm i jest good..

8genem też już dłuższe trasy robiłem i nie zauważyłem tego problemu 😉
  • 0

mechanika: regulacja luzu zaworowego, wymiana hebli, zawieszenia, płynów, sprzęgła, rozrządu, silników, naprawa silników, skrzyń MT, regeneracja zacisków, serwis klimatyzacji - etc - Warszawa/Otwock  tel 690886882 - zapraszam


#6 Afcior

Afcior
  • Forumowicz
  • 57 postów
  • Skąd:Liverpool
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Type-S
  • KM:180
  • Paliwo:ON
  • Rok:2011
  • Nadwozie:CU3
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 21:38, 16.01.2017

Ja też nie dotykam zagłówka potylicą. Raz w roku jadę do Polski i ja i moja Żona jesteśmy bardzo zadowoleni z komfortu.


  • 0

#7 Wlodar

Wlodar
  • Forumowicz
  • 5247 postów
  • Skąd:P
  • Silnik:123
  • Wersja:Abc
  • KM:1
  • Paliwo:PB
  • Rok:1234
  • Nadwozie:N
Reputacja: 33
Super

Napisano 23:42, 16.01.2017

Musi kolega mieć oparcie bardzo pionowo ,bo ja przykładowo w VIIce też nie dotykam głową ,a jak już na jakiejś dłuższej trasie oprę głowę na chwilę to wolałbym aby był ciut jeszcze bliżej głowy.
Osobiście gdybym miał taki problem próbowałbym wygiąć lekko pręty na odpowiedniej wysokości aby to nie kolidowało z czymkolwiek.Po prostu wsuwałby się do tego zgięcia. Nie wiem jak z ich twardością ale nie sądzę aby były hartowane i kruche :-) raczej mają przyjąć na siebie energię.
..ale to musi być Twoja decyzja

Użytkownik Wlodar edytował ten post 08:41, 18.01.2017

  • 0
                       

#8 senior

senior
  • Klubowicz
  • 155 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Lifestyle
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2015
  • Nadwozie:CU1
Reputacja: 12
Dobra

Napisano 22:02, 17.01.2017

To chyba kwestia kąta pochylenia oparcia fotela. Osobiście w czasie jazdy nigdy nie dotykam głową zagłówka.

Natomiast np. w czasie dynamicznego ruszania celowo opieram "potylicę" o zagłówek - co zwiększa komfort w trakcie przyśpieszania.


  • 0

Z pozdrowieniami,
Senior

HA CU1 Lifestyle  2015


#9 klosz007

klosz007
  • Klubowicz
  • 1706 postów
  • Skąd:Łódź
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport Tech
  • KM:211
  • Paliwo:PB
  • Rok:2017
  • Nadwozie:V37
Reputacja: 25
Super

Napisano 08:55, 18.01.2017

Ja także żeby dotykać zagłówka muszę specjalnie odchylić głowę do tyłu. Czasem tak robię specjalnie... Prawdopodobnie problemem jest zbyt pionowe ustawienie oparcia.

 

Ponadto VIII-ka ma mechanizm automatycznego pochylania zagłówków do przodu w razie najechania innego pojazdu od tyłu. Może to kiedyś zadziałało i dlatego są pochylone bardziej niż powinny ?


Użytkownik klosz007 edytował ten post 15:03, 19.01.2017

  • 0

Pozdrawiam,

Zbyszek

 

Infiniti Q50S 2.0t Sport Tech '17 <- HA VIII CU2 2.4 Executive '11 (polift) <- HA VII CL9 2.4 Executive '05 <- HA VI CG8 1.8i LS 4D '02 <- HA V CE8 2.0i ES '97 <- Fiat Tempra 1.6 i.e. S '95


#10 qronax

qronax
  • Forumowicz
  • 389 postów
  • Skąd:Waw
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Lifestyle
  • KM:156
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2012
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 6
Neutralna

Napisano 15:00, 18.01.2017

 

VIII-ka ma mechanizm automatycznego pochylania zagłówków do przodu w razie najechania z tyłu innego pojazdu. Może to kiedyś zadziałało ?

 

jeśli tak to można to cofnąć:

 

mnie też denerwują te zagłówki, do tej pory zainwestowałem jedynie w poduszki między zagłówkiem a siedzeniem (zagłówek max do góry, a poduszka leży na prętach)


  • 0

#11 klosz007

klosz007
  • Klubowicz
  • 1706 postów
  • Skąd:Łódź
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport Tech
  • KM:211
  • Paliwo:PB
  • Rok:2017
  • Nadwozie:V37
Reputacja: 25
Super

Napisano 15:07, 19.01.2017

Dodam jeszcze, że u mnie odstęp pomiędzy głową a zagłówkiem to więcej niż grubość dłoni, jeśli pochylę głowę do tyłu tak żeby oprzeć na zagłówku to źle widzę w wewnętrznym lusterku wstecznym (musiał bym je poprawiać).

Zaś gdybym ustawił oparcie bardziej pionowo to w pierwszej kolejności oparł bym się głową o sufit (188 cm wzrostu, fotel mam już na maks w dół, Accord VIII szczególnie z szyberdachem jest dla mnie za niski nieco).


Użytkownik klosz007 edytował ten post 16:44, 19.01.2017

  • 0

Pozdrawiam,

Zbyszek

 

Infiniti Q50S 2.0t Sport Tech '17 <- HA VIII CU2 2.4 Executive '11 (polift) <- HA VII CL9 2.4 Executive '05 <- HA VI CG8 1.8i LS 4D '02 <- HA V CE8 2.0i ES '97 <- Fiat Tempra 1.6 i.e. S '95


#12 marco30

marco30
  • Forumowicz
  • 75 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Type-S
  • KM:201+ Reflash
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2009
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 16:14, 19.01.2017

Bardzo ciekawe spostrzeżenie robiłem troche dłuższych tras i nieodczułem dyskomfortu,może to kwestia wzrostu....


  • 0

#13 Tomasz77

Tomasz77
  • Forumowicz
  • 151 postów
  • Skąd:Katowice
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Lifestyle
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2012
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 09:56, 20.01.2017

hmmm..... a dla mnie znowu fotele są mega wygodne :)


  • 0

#14 uncool_ben

uncool_ben
  • Nowy
  • 4 postów
  • Skąd:Poznań
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Executive
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2011
  • Nadwozie:Tourer
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 15:07, 27.01.2017

hmmm..... a dla mnie znowu fotele są mega wygodne :)

Dla mojej zony z poteznymi problemami z kregosłupem - też...


OK, dzięki wszystkim za komentarze.

Z faktu, ze a) nikt z komentujacych nie ma podobnych problemów, b) problemy takie zgłaszane sa - ale na zachodnich forach ynika mi jasmo, że po prostu należę do niewielkiego odsetka ludzi, ktoryz mają jakiś problem z tymi siedzeniami. W USA i zachodnzije Europie po prostu pewnie jest więcej Accordów, więc i statystycznie problem cześciej występuje, stad tyle wpisów na ten temat, a  u nas -cisza.


  • 0

#15 klosz007

klosz007
  • Klubowicz
  • 1706 postów
  • Skąd:Łódź
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport Tech
  • KM:211
  • Paliwo:PB
  • Rok:2017
  • Nadwozie:V37
Reputacja: 25
Super

Napisano 16:46, 27.01.2017

Ciężko uznać te wątki co zacytowałeś za dowód masowego występowania problemu. Raczej jakieś pojedyncze skargi. A Accordów tam pewnie w grube tysiące jeździ. Ja na co dzień mam do czynienia z amerykańcami i wiem jacy są - jak królewna na ziarnku grochu. Chcieli by, żeby im auto wymieniać na nowe bo musiał dolać oleju między wymianami i się pobrudził. Więc Ci którzy o tym napsali to jacyś wyjątkowo wybredni musieli być.

Jak mówię - sprawdź czy ci nie zadziałało zabezpieczenie i nie masz zablokowanego zagłówka w pozycji do przodu.

 

Mi też się te fotele wydawały na początku niewygodne ale nie z powodu zagłówka. Po dłuższej jeździe boały mnie plecy. Okazało się, że w HA VII nie musiałem ustawiać w ogóle podparcia lędźwi a w VIII muszę. Jak do tego doszedłem to wszystko jest OK.


Użytkownik klosz007 edytował ten post 19:37, 27.01.2017

  • 0

Pozdrawiam,

Zbyszek

 

Infiniti Q50S 2.0t Sport Tech '17 <- HA VIII CU2 2.4 Executive '11 (polift) <- HA VII CL9 2.4 Executive '05 <- HA VI CG8 1.8i LS 4D '02 <- HA V CE8 2.0i ES '97 <- Fiat Tempra 1.6 i.e. S '95






Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VIII, zagłówki, komfort, fotele

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq