Witam. Mam problem ale zacznę od początku. Na początku grudnia zaczął stukać sworzeń dolny więc go wymieniłem i zaczął się właśnie poważny problem. W połowie grudnia zaczęły się dziwne stuki w tym samym kole, wjechałem na kanał do mechanika sprawdziłęm niby było ok żadnych luzów stukań, wyjechałem z warsztatu i cisza przez pare km, i nagle znów to samo, olałem to bo byłem już pod domem wjezdzając w brame nagle duden, koło stanęło bokiem. Zawiozłem lawetą samochód do warsztatu wymieniono sworzeń i przegub. Było wszystko ok do tego piątku ta sama sytuacja nagle jakieś dziwne pukanie i znów te samo koło stanęło bokiem. Dziś rano odebrałem samochód i od wyjazdu z warsztatu takie samo pukanie w tym samym kole. Pojechałem na szarpaki, mechanik nie stwierdził żadnego pukania a zawieszenie uznał za idealne. Co może być przyczyną tak częstego wybijania się sworznia i takiego dźwięku. Zaczynam się już bać nim jeździć po co będzie jak za kilka dni wybije się przy większej prędkości.
Załączone pliki
Użytkownik wadol edytował ten post 00:46, 15.01.2017