[pmeus]

Cześć!

 

Chciałem się poradzić odnośnie grzejącej się prawej tylnej tarczy hamulcowej. Jakiś czas temu wysiadając z samochodu zwróciłem uwagę na specyficzny zapach i "cykanie" stygnącej tarczy. Prawa tarcza była zdecydowanie bardziej rozgrzana niż lewa. Prawa felga też była ciepła.

 

Oddałem Hankę do serwisu (ASO, Warszawa), panowie potwierdzili że ślady wskazują a to, że zacisk nie do końca odpuścił. Rozebrali i oczyścili zacisk, zrobili test i powiedzieli, że na razie jest ok, ale jeśli to się powtórzy to do wymiany będzie "podzespół zacisku hamulca" (43018-TA0-A01).

Koszt części ~2450 PLN + 250 PLN wymiana (zakładam, że po rabacie będzie to w sumie 2550 PLN).

 

Z dodatkowych informacji:

- Tarcze i klocki były wymienione na oryginalne 3 miesiące temu (3,500 km).

- Wyniki po czyszczeniu:

   Opór toczenia: Lewa 158 N, prawa 139 N

   Siła hamowania Lewa 2394 N, prawa 2137 N (różnica 11%)

 

Od wizyty w serwisie regularnie i dość nerwowo organoleptycznie sprawdzam temperaturę obu tarcz. I niestety nadal twierdzę, że prawa jest (czasem) bardziej rozgrzana. Nie mam pirometru, żeby zmierzyć to dokładnie.

Zastrzegam (co zresztą widać już z opisu) że warunków, umiejętności, ani czasu żeby cokolwiek robić przy niej sam nie mam. Korzystam z usług ASO dla świętego spokoju, kupiłem ją w świetnym staniem, wszystko przez poprzedniego właściciela miała robione w ASO na oryginalnych częściach i starałem się ten stan utrzymać.

 

No i teraz gorąca prośba (w miarę możliwości) o kilka rad:

1. Czy ew. podejmować jeszcze jakieś próby oceny na ile problem jest poważny, a na ile urojony (czyli np. pomiar temperatury,)? A może nie należy się tym przejmować?

2. Na ile podana przez ASO wycena odbiega od cen rynkowych (poza ASO)? Krótko mówiąc, jak bardzo bym przepłacił (np. ~15% czy ~50%)

3. Jeżeli robić, to ew. czy możecie polecić alternatywny, sprawdzony serwis w Warszawie?

4. Jeżeli robić, to czy szukać zamienników?

 

Z góry wielkie dzięki za wszelkie sugestie.

 

P.S. Forum trochę przeszukałem. Przejrzałem takie tematy jak ten, ten, ten i ten. 

[flashmaniac]

ASO to idioci nie wierzyłem póki nie zobaczyłem tego na własne oczy. Omijaj szerokim łukiem.

Widzę ze jesteś z Warszawy wiec jedz do OSA Motors w Sękocinie. Tam Ci pomogą.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Statom]

Hej

Widzę ze jesteś z Warszawy wiec jedz do OSA Motors w Sękocinie. Tam Ci pomogą

...albo Marcina (nick Wolek)...

Wracając do głównego wątku, to zapewne wystarczy rozebrać zacisk, wyczyścić i wszystko nasmarować... i będzie OK... a w ASO, no cóż łatwiej wymienić na nowe, bo to człowiek się nie narobi, a przy okazji klient 'konkretnie' zapłaci...

Pozdrawiam
Tomek

wysłane z fona

[arkadio86]

Kiedyś jeszcze jak miałem fiata Tipo to grzała mi się tarcza z przodu i były rozbierane zaciski ale nic to nie dało... Wiec wymieniłem przewód gumowy od zacisku i wszystko wróciło do normy te przewody z czasem puchną po prostu i płyn się wtedy nie cofa. 

[Kacprowy]

Podnieś autko zakręć kołem, jeśli masz zapieczony tłoczek to będzie wyraźny opór. Porównaj jedno kolo z drugim. Trzeba pokombinować.
Mi dzień przed sylwestrem to samo się przytrafiło. Zdemontowałem zacisk kupiłem zestaw naprawczy za 50zl ( tłoczek i uszczelnienie ) oddalem do mechanika aby mi wymienili ponieważ nigdy tego nie robiłem. Następnym razem jak mi się to powtórzy to sam juz wymienię. Banalnie proste - przynajmniej w kombi bo jest tarczo-bęben i tłoczek jest wciskany bez samoregulacji ręcznego. 2500zl to cena z kosmosu. Zapytaj się hparts w warszawie ile u nich kosztuje. Ewentualnie regeneracja oczywiście jeśli maja do VIII. Oddajesz stary i przysyłają Ci nowy zacisk. Firmy nie znam ale sąsiad korzystał do aco VI.
Pozdro.
K
Z tymi hamulcami w hondach to jakieś nieporozumienie. Moj accord ma zrobione 100tys regularnie serwisowany w ASO gdzie niby robią czyszczenie hamulców. Miałem BMW E46 330xd ponad 200KM tam hamulce dostawały po dupie (ciężkie auto 1.7t) Sprzedałem jak miała 300tys i nic się nie działo.

[backdraft998]

Na czym polega czyszczenie hamulców w ASO?
Ja u siebie wszystko rozbieram.Czyszczę dokładnie z brudu,pyłu każdą część.Następnie smaruję smarem bezkwasowym superfit z firmy Bosch.Odsłaniam tłoczek patrzę co się pod nim dzieje.Profilaktycznie smaruję go pod osłoną smarem ATE. Czyszczę i smaruję prowadnice,klocki w miejscu styku z jarzmami i z tłoczkiem od tyłu. Odtłuszczam wszystko preparatem do układu hamulcowego przed smarowaniem .Składam i cieszę się jazdą.Cała standardowa procedura jak przy wymianie klocków tylko nie mierzę czujnikiem bicia piasty i tarcz(ta czynność po wymianie tarcz i klocków)Płyn w oryginale ale będzie wymieniany z uwagi na czas okres.Według czujnika mierzącego zawartość wody w układzie jest ok ale to pomiar w zbiorniku i przy zaciskach już może być inna wartość i większa ilość wody


pmeus - sprawdzałeś jakoś płynu w układzie na zawartość wody?

Użytkownik backdraft998 edytował ten post 11:37, 12.01.2017

[Kacprowy]

Generalnie chyba na tym samym ale nie wierzę, ze się tak przykładają do tego. Aby zobaczyć co się dzieje z tłoczkiem to musi być wysunięty chyba na maxa. U mnie byly wżery. Jeśli auto serwisowe w aso to mają tam interwał wymiany płynu hamulcowego. Chyba nie jest to droga operacja nawet jak na aso.

[backdraft998]

Skoro były wżery to nic się nie dzieje bez przyczyny.Albo w tym przypadku wadliwy materiał albo w układzie już nie jest taki dobry płyn i jest w nim zawartość wody.Mogła być uszkodzona gumowa osłona przeciwpyłowa tloczka (wtedy do tloczka ma dostęp woda,wilgoć cały brud z drogi)rozbierałeś ten zacisk w celu weryfikacji przed oddaniem do ASO?Wymiana powinna być wykonana przy użyciu urządzania ciśnieniowego.Przy wymianie płynu w układzie trzeba przepompować około 2 litry płynu hamulcowego.Tak duża ilość płynu(0.5 l na koło) wtedy masz pewność że w każdy zakątku układu jest nowy płyn.Niech Ci nikt nie wmówi że wystarczy 0.5 l i po sprawie.Co do smarowania tloczka .Musisz go maksymalnie wysuną(pomoc drugiej osoby) ale tak aby nie wyleciał.Wtedy odchylasz osłonę smarujesz tłoczek i nasuwasz osłonę.Wykonujesz kilka razy czynności wciskanie tloczka i wysuwania(używasz w tym przypadku przyrządu do wciskanie tłoczka)Innym dobrym sposobem jest wstrzyknięcie kilku kropel płynu hamulcowego pod osłonę i powtórne kilkukrotne wciskanie i wysuwania tłoczka.Przy wymianie samego tłoczka i uszczelnień zawsze smaruję środek zacisku ,tłoczek i uszczelnienia smarem teflonowym ATE.Przy prawidłowym wykonaniu tej operacji z wykorzystaniem smaru nie ma prawa się nic dziać z zaciskiem.

[Kacprowy]

Skoro były wżery to nic się nie dzieje bez przyczyny.Albo w tym przypadku wadliwy materiał albo w układzie już nie jest taki dobry płyn i jest w nim zawartość wody.Mogła być uszkodzona gumowa osłona przeciwpyłowa tloczka (wtedy do tloczka ma dostęp woda,wilgoć cały brud z drogi)rozbierałeś ten zacisk w celu weryfikacji przed oddaniem do ASO?Wymiana powinna być wykonana przy użyciu urządzania ciśnieniowego.Przy wymianie płynu w układzie trzeba przepompować około 2 litry płynu hamulcowego.Tak duża ilość płynu(0.5 l na koło) wtedy masz pewność że w każdy zakątku układu jest nowy płyn.Niech Ci nikt nie wmówi że wystarczy 0.5 l i po sprawie.Co do smarowania tloczka .Musisz go maksymalnie wysuną(pomoc drugiej osoby) ale tak aby nie wyleciał.Wtedy odchylasz osłonę smarujesz tłoczek i nasuwasz osłonę.Wykonujesz kilka razy czynności wciskanie tloczka i wysuwania(używasz w tym przypadku przyrządu do wciskanie tłoczka)Innym dobrym sposobem jest wstrzyknięcie kilku kropel płynu hamulcowego pod osłonę i powtórne kilkukrotne wciskanie i wysuwania tłoczka.Przy wymianie samego tłoczka i uszczelnień zawsze smaruję środek zacisku ,tłoczek i uszczelnienia smarem teflonowym ATE.Przy prawidłowym wykonaniu tej operacji z wykorzystaniem smaru nie ma prawa się nic dziać z zaciskiem.

Generalnie wszystko zrobiłem sam. Autko stało w garażu z zaciśniętym przewodem a sam zacisk oddałem do warsztatu na wymianę tłoczka( tzw zestaw naprawczy). Żałuję trochę bo jak później się wczytałem jest to prosta operacja i chociaż masz pewność, że jest ok. Poskładałem, odpowietrzyłem i jest

Płyn był wymieniany w czerwcu zeszłego roku. Mam faktury z ASO po wcześniejszym właścicielu. Tylko, że na fvat zużyli 0,7L płynu

Może ASO ma inne sposób na czyszczenie układu i nie zużywa 2L płynu?

[backdraft998]

Nie ma takiego czegoś jak ,,ASO ma inne sposoby,, Do takiej wymiany należy użyć taką ilość.Ja tak robię z powodzeniem używając do tego maszyny ciśnieniowej.Nie ma cudów skoro się grzeje to jest coś nie tak.Ściąga Cię jak puścisz kierownicę?Podnieś przód i porównaj sobie z jakim oporem kręci się lewa i prawa strona

[Kacprowy]

Sorry chłopaki chyba zszedłem z tematu.

Ja mówiłem o swoim przypadku który już naprawiłem i jest git.

Kolega pmeus miał problem, myślę że z naszych wypowiedziach ma obraz sytuacji co robić. Dzięki backdraft998 za radę z płukaniem układu większą ilością płynu. Następnym razem będę wyczulony jak auto oddam do serwisu.

Pozdr

[Kacprowy]

Panowie mam jednak problem. Po wymianie tloczka i złożeniu wszystkiego, odpowietrzeniu czy jest możliwość ze jak się źle odpowietrzy układ to tloczki nie odbijają na wszystkich kołach. Mam wrażenie jakbym ciągnął przyczepę. Auto podnosilem, na kołach opór jest na wszystkich. Jeśli opór będzie na wszystkich to dla auta jest to juz jakieś obciążenie.
Czy da się odpowietrzyc układ przy pomocy maszynki ciśnieniowej?
Dodam że przed zdjęciem zaciski przewód zacisnalem i odpowietrzalem tylko jedno koło.

[backdraft998]

Dlatego przy takich układach w nowych samochodach zalecam odpowietrzanie i wymianę płynu przy użyciu maszyny ciśnieniowe.W modułach ABS ESP są bardzo małe średnice otworów co powoduje że ciężko jest usunąć ,,tradycyjną ,, metodą powietrze .Jeśli nie masz pewności jak jest faktycznie a otwierałeś układ to ja bym osobiście wykonał odpowietrzanie ciśnieniowe całego układu.Maszyną robisz to w ,,nadciśnieniu,, więc musi wypchnąć zalegające powietrze jeśli faktycznie jest zapowietrzony.Jaki jest pedał hamulca (jak się zachowuje)

Co rozumiesz pod pojęciem ,,opór,, Grzeją się koła?Patrzyłeś bezpośrednio po jeździe wszystkie koła?

Użytkownik backdraft998 edytował ten post 18:23, 14.01.2017

[Kacprowy]

Pedal generalnie jest twardy. Ale jak na wciśniętym hamulcu wciskam do oporu to jak użyjemy większej siły to pedal lekko idzie w dol prawie do podlogi. Nie wiem może to tak wspomaganie EBD działa. W toyocie z ABS tak nie jest jest opor i tyle. Jak jest u Ciebie? Hamulce sa gorące ale nie wiem czy to nie jest temeperatura robocza. Generalnie auto się toczy ale jest nieco inne w jeździe przy zmianę biegow czuć i z niskich obrotach ma mula. Czy na stacji diagnostycznej wyjdzie ze cos jest nie tak z ukladem hamulcowym?
Moze jestem przewrażliwiony.


Ile kosztuje odpowietrzenie taką metodą? Odrazu płyn trzeba wymieniać ponieważ tak jak mówiłeś musi trochę przelac przez układ.

Użytkownik Kacprowy edytował ten post 22:01, 14.01.2017

[backdraft998]

Jeżeli przy stałym nacisku na pedale hamulca czujesz ,,że wchodzi,, do dołu to jest gdzieś powietrze.Żeby zdiagnozować ewentualne,, trzymające,, koło to najlepiej przejedz się samochodem na jakimś prostym mało ruchliwym dłuższym odcinku bez używania hamulca w trakcie jazdy.Stań po 2 kilometrach (hamując silnikiem i na końcu hamulec w celu całkowitego zatrzymania) wtedy wyjdź i porównaj dłonią temperaturę wszystkich kół..Co do ceny za taką usługę to Ci jednoznacznie nie powiem.Różnie jest wszystko zależy jak się odkręcają odpowietrzniki(rozumiem że w Twoim przypadku już były ,,ruszane,, i prawdopodobieństwo urwania się jest znikome)Szukaj warsztatu gdzie mają do tego sprzęt.