Chciałbym się dowiedzieć (temat poruszam ze względu na panującą aurę) co myślicie o kosmetykach które zamarzły lub zostały poddane temp -20.
Jakie się jeszcze będą nadawały do użycia a jakie lepiej wywalić na śmietnik (tak aby nie narobiły więcej szkód niż pożytku).
Mam na myśli np:
wosk w płynie (typu plak)
pianka do opon (czernidło)
wszelkiego rodzaju chusteczki do kokpitu/szyb
płyn do mycia szyb
preparat do uszczelek (zapobiegający ich zamarzaniu)
preparat na owady w płynie (typu plak)
plak do kokpitu (nabłyszczacz w puszce)
preparat do felg
woski w kremach
a nawet np wd40 i inne kosmetyki/płyny które wozimy często w aucie albo trzymamy w nieogrzewanym garażu.
Użytkownik Talar edytował ten post 18:40, 11.01.2017