Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
VII

Wtryskiwacze

VII

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
26 odpowiedzi w tym temacie

#16 backdraft998

backdraft998
  • Forumowicz
  • 1280 postów
  • Skąd:Radom
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Executive
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2010
  • Nadwozie:g
Reputacja: 32
Super

Napisano 20:04, 10.01.2017

To jest do stwierdzenia po umieszczeniu go na maszynie.Tego nie zrobisz w 2 godziny.Jeśli będzie odbiegł on założonych parametrów trzeba go rozłożyć i pewne jego elementy zweryfikować pod lupą z uwagi na małe rozmiary.To nie jest robione na akord.Po takiej weryfikacji masz dostać raport z kalibracji (wydruk) i gwarancję jeśli były wymieniane elementy
  • 0

#17 marco30

marco30
  • Forumowicz
  • 75 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Type-S
  • KM:201+ Reflash
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2009
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 23:57, 10.01.2017

Ja u siebie sam demontowałem wtryski bez rozbierania,zciágałem tylko gumki i wrzuciłem na ultradzwiéki,wyszło sporo syfu,wysuszyłem podciśnieniem i założyłem ,nieodpowietrzałem listwy,odpalił od kopa.
Niewiem w jakim stanie są twoje,ale mi też chcieli wymienić,ostatecznie myślałem wysłać na regenerację.

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka
  • 0

#18 backdraft998

backdraft998
  • Forumowicz
  • 1280 postów
  • Skąd:Radom
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Executive
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2010
  • Nadwozie:g
Reputacja: 32
Super

Napisano 00:33, 11.01.2017

U jednych wychodzą ładnie a u innych tylko za pomocą ściągacza.Dlatego zawsze w każdym samochodzie przed włożeniem smaruję wtryski pastą ceramiczną .Ktoś kto będzie je demontował nie będzie miał problemu z wyjęciem :) To samo robię ze świecami żarowymi.


  • 0

#19 brT

brT
  • Forumowicz
  • 57 postów
  • Skąd:Rybnik
  • Silnik:2,2
  • Wersja:Comfort
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2006
  • Nadwozie:Tourer
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 07:52, 11.01.2017

Ja u siebie sam demontowałem wtryski bez rozbierania,zciágałem tylko gumki i wrzuciłem na ultradzwiéki,wyszło sporo syfu,wysuszyłem podciśnieniem i założyłem ,nieodpowietrzałem listwy,odpalił od kopa.
Niewiem w jakim stanie są twoje,ale mi też chcieli wymienić,ostatecznie myślałem wysłać na regenerację.

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

jak widać mechanik albo leci w uja albo spieprzył robotę za co chce obarczyć mnie kosztami, wtryski były sprawne nie odczuwałem spadku mocy i auto nie kopciło, rano odpalało od strzała. na parkingu lotniska stał 2tyg i odpalił bez najmniejszych problemów. przyjechałem na warsztat sprawnym autem, miały być wymienione tylko podkładki jeśli pójdą wtryski jeśli nie a kwota naprawy wyniesie powyżej tego co mu powiedziałem to ma się nie ruszać tego tylko wymienić pod 1 wtryskiem. powiedział ,ze za ta kwotę zrobi wszystkie 4 sam się tego podjął, a po rozmowie z nim itp wywnioskowałem ze nie ma najprawdopodobniej pojęcia o kalibracji, ale jak to mechanik oczywiście powiedział ze była zrobiona ale 4 wtryski nie działaj. wychodzi na to ze kalibracja w raz z poskładaniem auta i wtrysków do kupy zajęła mu 2h. Dzwonił tylko, że wtryski nie idą i że będzie je rozbierał żeby założyć narzędzie do wyciągania wtrysku nie poinformował mnie o konsekwencjach stwierdził, że auto będzie gotowe za 4h ( czyli nie uwzględnił czasu kalibracji) po 4h zadzwonił ze dopiero się uporali z wyciągnięciem ale już zamykają i będą składać następnego dnia do godziny 10 auto powinno być gotowe i będzie dzwonił, warsztat otwiera o 8 w 2h musiałby skalibrować wtryski ( nie widziałem u niego na warsztacie takiego sprzętu) a nie sadze żeby zdążył zawieźć wtryski i zrobili mu to gdzieś od reki i wciągu 2h a o godz 10:30 dostałem tel ze trzeba nowe wtryski bo auto nie pali.


  • 0

#20 dudix1983

dudix1983
  • Forumowicz
  • 283 postów
  • Skąd:Zagłębie
  • Silnik:1.6
  • Wersja:TypeR
  • KM:205
  • Paliwo:PB
  • Rok:1998
  • Nadwozie:EK9
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 12:06, 11.01.2017

spierdzielil to teraz niech placi za ich kalibracje.......  swoja droga kiedys na wtrysku podnioslem caly przod sprintera - 2 dni meczylem gada az wreszcie popuscil....


  • 0

#21 backdraft998

backdraft998
  • Forumowicz
  • 1280 postów
  • Skąd:Radom
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Executive
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2010
  • Nadwozie:g
Reputacja: 32
Super

Napisano 13:16, 11.01.2017

Dobry ściągacz hydrauliczny odpowiednia przystawka i musi iść.Jeżeli nie są z powrotem włożone na pastę to będzie ktoś miał drugi raz problem z ich wyjęciem
  • 0

#22 dudix1983

dudix1983
  • Forumowicz
  • 283 postów
  • Skąd:Zagłębie
  • Silnik:1.6
  • Wersja:TypeR
  • KM:205
  • Paliwo:PB
  • Rok:1998
  • Nadwozie:EK9
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 14:50, 11.01.2017

mialem pozyczony ten hydrauliczny ( bodajze na 18 ton ) i nie dal rady. Wieszanie , proby krecenia , obkrecenia , stukania, pukania podlewania nafta, ropa, podgrzewanie i po 2 dniach meczenia puscil........ stracilem czas a moglem zrobic inna rzecz - fakt o przysluge prosil kolega bo mial cienko z kasa . Nauczka byla i od tamtej pory nie robie nic przy wtryskach bo bez odpowiedniego sprzetu to bedzie meczarnia a nie przyjemnosc z wykonania pracy....


  • 0

#23 backdraft998

backdraft998
  • Forumowicz
  • 1280 postów
  • Skąd:Radom
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Executive
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2010
  • Nadwozie:g
Reputacja: 32
Super

Napisano 15:05, 11.01.2017

Używałeś narzędzi firmy TESAM?

 

Polecam jej produkty.To nie reklama :) tylko stosowanie niektórych narzędzi tej firmy z powodzeniem :)

 

http://www.tesam.pl/...czy-p-9262.html


Użytkownik backdraft998 edytował ten post 15:35, 11.01.2017

  • 0

#24 mlodyolek

mlodyolek
  • Forumowicz
  • 1285 postów
  • Skąd:Wołomin
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Executive
  • KM:200+
  • Paliwo:PB
  • Rok:2005
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 33
Super

Napisano 17:42, 11.01.2017

Nie kazdego stac odrazu na zakup takiego sprzetu. Co innego jesli zajmuje sie ktos tylko obsluga i naprawa wtryskow. Nie kazdy musi to robic. Ja rowniez czesto odmawiam roboty przy wtryskach. Raz po znajomosci wzialem Vito na wymiane wtryskw. Nameczylem sie na mrozie lacznie ponad 10 godzin. Nigdy wiecej... Ale wracajac do tematu. Jak bym nigdy nie rozkrecil elektronicznie sterowanego wtrysku diesla aby go wyjac. Pytanie jeszcze jak zaczeli go rozkrecac. Czy tylko koncowke czy zaczeli pokolei od gory?
  • 0

Krótki bieg, dlugi dyfer. To jest pie**olnięcie


#25 backdraft998

backdraft998
  • Forumowicz
  • 1280 postów
  • Skąd:Radom
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Executive
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2010
  • Nadwozie:g
Reputacja: 32
Super

Napisano 18:08, 11.01.2017

Żeby wyjąć wtryskiwacz który nie chce wyjść musisz zdemontować cewkę wtryskiwacza potem głowiczkę i precyzyjne elementy wtryskiwacza.Następnie przy użyciu specjalistycznych narzędzi ,,wkręcasz,, się w korpus wtryskiwacza żeby go ,,złapać,,Na tak już złapany wtryskiwacz montujesz ściągacz i go wyciągasz.Taka jest technika wyciągania przy użyciu specjalistycznych narzędzi.Bez częściowej ingerencji we wtryskiwacz nie wyciągniesz go.W Masterach nie raz się urywają wtryski w głowicy.Dlatego klient przed taką operacją jest informowany o komplikacjach i możliwości urwania wtrysku.W takim przypadku ściągana jest głowica.Po rozebraniu częściowym wtrysku to wszystko da się dobrze złożyć.Trzeba tylko zachować czystość i dokładnie to zrobić.Mimo złożenia wtryski po takim wyciąganiu i tak powinny iść na stół.W trakcie wyciągania wtrysku powstają duże naprężenia i istnieje ryzyko pęknięcia wtryskiwacza lub odkształcenia głowiczki wtrysku.Dlatego przed ich ponownym włożeniem trzeba być pewnym ich sprawności.I na koniec pasta żeby się to już nie powtórzyło.Pamiętać trzeba jeszcze o nowych podkladkach i śrubach.W przypadku MB gniazdo wtryskiwaczy w głowicy trzeba wyrównać odpowiednim frezem aby zapewnić idealną płaszczyznę przylegania.To już tak na marginesie

Użytkownik backdraft998 edytował ten post 18:12, 11.01.2017

  • 0

#26 dudix1983

dudix1983
  • Forumowicz
  • 283 postów
  • Skąd:Zagłębie
  • Silnik:1.6
  • Wersja:TypeR
  • KM:205
  • Paliwo:PB
  • Rok:1998
  • Nadwozie:EK9
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 20:23, 11.01.2017

....... i zastosować podkładke uszczelniająca odpowiedniej grubości....

tak podejzewam ze byl to hydraulik z Tesama.
Nawet mnie nie strasz tym Masterem bo wspólnik ma wstawionego Mastera do firmy kurierskiej.....

Użytkownik dudix1983 edytował ten post 20:26, 11.01.2017

  • 0

#27 backdraft998

backdraft998
  • Forumowicz
  • 1280 postów
  • Skąd:Radom
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Executive
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2010
  • Nadwozie:g
Reputacja: 32
Super

Napisano 00:06, 12.01.2017

Ja tylko Ci mówię z praktyki jakie mieliśmy przypadki.Podlewanie naftą przez kilka dni i nic.Jeden wtrysk już był na stracenie nic nie radziło i się urwał w głowicy.Zespawany na sztywno tylko po to aby aby uratować głowicę.Próba obrócenia go wokół osi i nie wyciąganie do góry nic nie dała i się urwał drugi raz tylko niżej.Czapka do zdjęcia.Używana głowica poszła po sprawdzeniu u szlifierza i wtryski 3 oryginalne i jeden dokupienia.Wszystko po sprawdzeniu zamontowane na pastę.Wszystko się może zdarzyć przy demontażu wtrysków.Nie wspominam ukręconych śrub w głowicy które trzymają wtryski w MB 3.2 CDI S -klasa.Ściąganie głowicy., rozwietcanie i wstawianie stalowych tulejek.Urwane świece żarowe (śliski temat) zawsze informuj człowieka ze się może ukręcić.Wiele tego było i wiele jeszcze będzie.Całej wiedzy nie zgłębisz

Użytkownik backdraft998 edytował ten post 00:08, 12.01.2017

  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VII

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq