[Paluch - KRK]

Witajcie

Właśnie jestem w temacie wymiany wahacza górnego lewego (120kkm). Prawy wymieniłem 2,5 roku temu (90kkm) - wtedy nie było wyboru, po przeglądzie wszystkich sklepów był tylko 1 dostępny.

 

Teraz jest dużo zamienników od tych po 58 złote kończąc na 400-500zł.

 

CTR teoretycznie na internecie jest dostępny tylko na allegro w cenie 199 zł  z Legnicy (obawiam się oryginalność tego produktu, czy nie jest to jakaś chińszczyzna prze metkowana)

Firma w której zaopatruje się w części poleca mi Master-Sport.de w cenie 141 zł

 

Są jeszcze:

Nippartsy - 116

Delphi - 183

Japan parts - 212

Sidem - 216

TRW - 224

Mapco - 105 zł

Febest

ABS itp.

i oczywiście NTY - 58 zł

 

Chce wymienić cały wahacz, poradźcie który z nich wybrać.

Jeżeli macie namiar na Lemfordery - proszę piszcie gdzie

Jeżeli macie namiar na "pewne" wahacze CTR - proszę piszcie gdzie

 

Za rady kup sworzeń 555 i wymień sam sworzeń, dziękuje.

[lajsta]

Za rady kup sworzeń 555 i wymień sam sworzeń, dziękuje.

Szkoda, bo to najtańsze i najpewniejsze rozwiązanie zaraz po wymianie na OEM wahacz.

[Sacrum]

Większość w/w ma losową trwałość i tylko CTR warto (kupuj nikt "pewnego" źródła nie wskaże, bo jeszcze chińczyk (oby) ich nie kopiuje bo cena ze średniej półki).
A najlepiej sworzeń 555 czy CTR i daj do mechanika.

[cob_ra]

Wymieniałem na ctr, kupowałem u znajomego w sklepie. Wahacz wolę oem+ zmiana sworznia niż szukanie kompletu w zamienniku. 

[KulawyJohn]

Pewne ctr kupisz zapewne u wołka

[rafisz]

 

 

Za rady kup sworzeń 555 i wymień sam sworzeń, dziękuje.

 

błąd panie, bo to najtańsze i zarazem najlepsze rozwiązanie, do hondy nie ma dobrych zamienników do zawieszenia, wyjątek od tego to 555 i CTR, a to co wymieniłeś to jedna wielka niewiadoma

[Edson]

Tuleje na wahaczu też można wymienić😎

[wolek]

jak bedzie ktoś chciał sworznie CTR to zapraszam. poki co wszystko dostepne od ręki 

[Paluch - KRK]

No i Panowie

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi i pomoc.

Kupiłem Delphi, bo był szybko dostępny. Wymieniłem. Zobaczymy jak długo pojeździ.

 

Ale co jest kluczem:

Po zrzuceniu starego OEMowego wahacza (po 120kkm) okazało się, że nie sworzeń a tuleje "simerblocki" są przyczyną zżerania opon od wewnątrz. I to nie przy normalnie jeździe, a przy hamowaniu (prawdopodobnie przy hamowaniu końcowym przy małych prędkościach - bo takie były pierwsze dziwne objawy i to nie zawsze). Simerblocki/Tuleje nie były zerwane, są miękkie, wyrobione i za bardzo pracują. Jak ktoś jest zainteresowany to mogę udostępnić foty po czym poznać ich zużycie.

 

Dla tych co wolą wymieniać same sworznie: Sworzeń trzeba wprasować, a nie wbijać. Ja nie mam do tego warunków. Nie mam tez możliwości postawić na kołki swoich taczek na kilka dni. Więc dla mnie lepiej wymienić cały wahacz w 1,5 h.

 

Wniosek: Nie sworzeń, a tuleje wahacza.

 

PS. Teraz mając wahacz i samochód sprawny, mogę się zając wymianą sworznia i tulei/simerblocków - wiecie może jakie jest oznaczenie tych tuleji?.

[Edson]

Tuleje też można wymienić.. Np na febesta..

[backdraft998]

Robiłem Lexusa na  tulejach Febest i jest ok.Producent nie przewidział wymiany samych tulei a kosz nowych wahaczy prawie zabił właściciela

Tuleje też można wymienić.. Np na febesta..

[Edson]

No tak... Często stosuje w avvordach

Robiłeś kiedyś tuleje w polsankach przednich w ufo? Producent też nie przewidział wymiany, koszt elementu bagatela 3kola..a febest robi tuleje do tego, koszt ok 150pln, jeszcze można Poli wrzucić że strongflexu

Użytkownik Edson edytował ten post 16:04, 13.01.2020

[muloj]

Panowie, ale czy to nie dziwne, że przy takim symbolicznym przebiegu siadły tulejki na wahaczu górnym miałem kilka hanek i nawet po 300kkm wymieniałem tylko sworzeń tulejki są nieśmiertelne no chyba, że ktoś skręcił wahacz na podnośniku, albo autko ma nalatane nie 120  tylko 420kkm.

[Sacrum]

Jest zapewne tak jak sugerujesz, któraś z dwóch opcji.

[wolek]

w sobote robiłem sworznie górne w 7 genie 320 tys na blacie 

sworznie jeszcze oem były 

właściciel ma auto od 7 lat i jebnął nim 200 tys