[Killaz]

Cześć, mam kilka odprysków i wykwitów rdzy (na masce, nad grillem) które strasznie szpecą auto, ale z lakierowania jestem noga. Te z maski chcę wydłubać czymś ostrym, napaćkać tam środka antykorozyjnego (co najlepiej, Brunox?), potem szpachla, przytrzeć delikatnie papierem, nałożyć lakier (mam resztki po lakierowaniu zderzaka, nada się, jak nałożę to pędzelkiem?) i po wyschnięciu spolerować obszar pastą polerską. Będzie ok, czy pominąłem jakiś istotny etap? Później mogę porobić zdjęcia tych mankamentów.

[Brytan91]

Można zrobić taką lipe, ale czy jest sens nie lepiej dać do lakiernika?? pierwsza sprawa czy maska nadaję się do szpachlowania czy do naprawy blacharskiej. A może lepiej kupić używke w kolorze??

[toki]

Killaz, też się bawiłem w takie zaprawki, i powiem Ci że jak nie ma się wprawy to lipa wychodzi:-). Taniej znaleźć w kolorze używkę.

Na lakier kolor na koniec jeszcze położyć klar trzeba.  Jak chcesz tylko zabezpieczyć od rudej to tak możesz zrobić, jak ma ładnie wyglądać to samemu to ciężko. Najlepiej by poćwiczyć na czymś

[sky83]

Ja bym zabezpieczył lakierem bezbarwnym, takie zaprawki w kolorze na jasnym lakierem to zawsze są widoczne. Wiem dużo w tym temacie bo miałem kiedyś srebrne Daewoo Tico, a tam zaprawkę trzeba było robić w ekspresowym tempie, żeby nie zardzewiało

[Killaz]

Ech, może faktycznie do lakiernika oddam, zderzak mi ładnie ogarnął mimo, że nie był malowany w całości.

Wysłane z Meizu M2 Note