Witam.
Posiadam Hondę Accord VI 1.8
Problem wygląda następująco:
W wilgotne i zimne dni (mgła, deszcz) po przekręceniu kluczyka rozrusznik kompletnie nie reaguje. Akumulator naładowany, wszystko normalnie się świeci, ale gdy przekręcam kluczyk jest tylko cyknięcie i martwa cisza. Sytuacja ta miała miejsce kilka razy (również teraz). Gdy tylko temperatura trochę wzrośnie auto odpala na dotyk. Nigdy nie miałem problemu z rozruchem - zawsze auto odpala za pierwszym nawet na minusie. Sprawdzałem przewody przy rozruszniku i wszystko normalnie podłączone.
Teraz pytanie, czy to może być wina wilgoci na jakiś przewodach rozrusznika, czy raczej coś z zapłonem, a może rozrusznik walnięty? Gdzie może występować problem?
Pozdrawiam.