Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
VII

kolizja - sprawca bez OC

VII kolizja brak oc

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1 ARC3

ARC3
  • Forumowicz
  • 23 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Executive
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2006
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 00:12, 13.12.2016

Witam,

nie za długo nacieszyłem się całym Accordem, w niedzielę na drodze na terenie centrum handlowego typ wbił mi się w prawą stroną. Najprawdopodobniej miał mocno zaparowaną szybę i mnie kompletnie nie widział bo wbił mi się centralnie w środkowy słupek, wcześniej nie ustępując pierwszeństwa przejazdu. Z tego co pamiętam jak wysiadłem to miał tak 1/3 szyby odparowaną, widać było ślady po nawiewie. Okazało się, że kierowca to Ukrainiec, w samochodzie zarejestrowanym na polską firmę, bez ważnego od prawie miesiąca OC więc sytuacja mało ciekawa. Wezwałem policję, oczywiście jego wina bezsporna, tłumaczył się, że tylko wychylał się żeby zobaczyć czy nic nie jedzie :) tylko że ja miałem wrażenie, że on w ogóle nie hamował.

 

Sytuacja miała miejsce na terenie centrum więc szybko nie jechał ale mimo wszystko straty są spore - uszkodzone oba drzwi, prawe przednie zablokowane i przesunięte w kierunku tylnych, tylne też są lekko przesunięte ale się otwierają, powyginane zawiasy drzwi przód i tył, próg cały raczej ale najgorzej martwi mnie słupek środkowy i miejsce ponad progiem.

 

Pytanie - czy ktoś miał taką sytuację ze sprawcą bez OC? Zgłosiłem to do mojego towarzystwa ubezpieczeniowego, mam tylko OC, finalnie sprawę będzie rozpatrywał ubezpieczeniowy fundusz gwarancyjny bo sprawca nie miał ubezpieczenia. Dziś był rzeczoznawca, za kilka dni ma być wycena.

Czy warto może zrobić własną wycenę? Widziałem, że wszystkie ASO mają serwisy blacharsko-lakiernicze, czy któryś jest polecany?

 

Z góry dzięki za cenne uwagi.


Użytkownik ARC3 edytował ten post 01:01, 13.12.2016

  • 0

#2 marekb1988

marekb1988
  • Forumowicz
  • 228 postów
  • Skąd:Świdnik
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Executive
  • KM:191
  • Paliwo:PB
  • Rok:2004
  • Nadwozie:CM2
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 00:52, 13.12.2016

Auto może trafić na szkodę całkowitą Ze względu na zniszczenia i drogie części zamienne. Cholera wie. Zobacz co zaproponuje rzeczoznawca, jak uznasz ze mało to odwołuj się. Koszt naprawy pokryje UFG i oni powinni ściągnąć już z drugiego kierowcy. Najlepiej poszukaj na forum prawnym porad.

 

Edzia:

znalazłem coś takiego:

 

 

http://www.money.pl/...,0,1377042.html

 

http://ub.comperia.p...wanie-z-oc.html

https://www.mfind.pl...-obcokrajowcem/

http://odszkodowania...kode/2015/07/08


Użytkownik marekb1988 edytował ten post 00:56, 13.12.2016

  • 0

#3 ARC3

ARC3
  • Forumowicz
  • 23 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Executive
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2006
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 01:02, 13.12.2016

poprawiłem opis - samochód jest zarejestrowany na polską firmę a kierowca to ich pracownik


  • 0

#4 Divo

Divo
  • Nowy
  • 3 postów
  • Skąd:Podkarpackie
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Exe
  • KM:100
  • Paliwo:PB
  • Rok:2006
  • Nadwozie:Saloon
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 09:43, 13.12.2016

Niedawno likwidowałem szkodę z oc sprawcy i sporo się musiałem dowiedziec bo rzeczoznawca uznał szkodę całkowitą (wartość auta przed szkodą 10tys, po szkodzie 9200 - do wypłaty 800zł (koszt napraw wg ubezpieczalni 12tys wiec ekonomicznie nieuzasadniony). Bzdura! Napisałem pismo reklamacyjne i w ten sam dzień zawiozłem auto do naprawy. Zapłaciłem 6800zl za naprawę i tej kwoty żądałem od ubezpieczalni co też wypłacili bo takie jest prawo. 6800 to nie 800 wiec się nie poddawaj.

W Twoim przypadku brak oc mało co zmienia bo szkodę pokryje fundusz gwarancyjny. Twoja ubezpieczalnia nie ma nic do sprawy.

Tyle słowem wstępu. Przede wszystkim nie potrzebujesz wyceny niezależnego rzeczoznawcy bo Ty za niego zapłacisz i nikt Ci nie zwróci kosztów - chyba ze chcesz. Jedź z autem do wybranego serwisu gdzie chciałbyś go naprawić. Może to być garaż Janka albo ASO - Twój wybór. Poproś o wycenę przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody. Jeśli będzie wyższa niż wartość pojazdu sprzed szkody naprawa będzie ekonomicznie nieuzasadniona. Poszukaj tańszego serwisu albo skasuj auto. Jeśli naprawa okaże się ekonomicznie uzasadniona do Ciebie będzie należała decyzja o naprawie, nieważne co stwierdzi ubezpieczalnia czy fundusz.

Na początek tyle ale jeśli chcesz to pomogę bo wiem jakie chwyty będą próbować zeby zaniżyć odszkodowanie. Pozdro!


Sent from my iPhone using Tapatalk
  • 0

#5 peter85

peter85
  • Forumowicz
  • 193 postów
  • Skąd:Łódź
  • Silnik:2.4
  • Wersja:Executive
  • KM:190
  • Paliwo:PB
  • Rok:2005
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 12:55, 13.12.2016

Mój znajomy miał podobną sytuację, kolizja (dość poważna) ze studentem z Jordanii, który jechał autem kolegi bez ważnego OC. Znajomy likwidował szkodę przez swojego ubezpieczyciela (miał OC i AC) LINK4. Generalnie u niego była szkoda całkowita (auto mocno skasowane) więc ubezpieczyciel najpierw wypłacił mu różnicę między ceną auta przed i po szkodzie, potem po odwołaniu się pisemnym zabrali także wrak i wypłacili także pieniądze za niego. Jedyne na co narzeka znajomy  to trochę zaniżona wartość samochodu przed szkodą (nie pamiętam dokładnie ale 34-35 tys. a była to Honda CRV z 2009 roku z silnikiem diesla i przebiegiem 90 tys. km). Zgłosił sprawę do kancelarii prawnej, która w jego imieniu będzie jeszcze walczyć o dodatkową kasę, prawnik powiedział, że na pewno uda się jeszcze wyrwać kilka tys. ale trzeba się uzbroić w cierpliwość bo sprawa może i do 2 lat się ciągnąć.


  • 0

#6 MahaRadza

MahaRadza
  • Forumowicz
  • 196 postów
  • Skąd:Chełm
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Sport
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2006
  • Nadwozie:Tourer
Reputacja: 6
Neutralna

Napisano 12:56, 13.12.2016

Współczuję, sam przez po przechodziłem, po 3 tygodniach od zakupu, także też długo się nie nacieszyłem całym Accordem.

Wydaje mi się, że PZU zajmuje się likwidacją szkód z Funduszu Gwarancyjnego, ale nie mam pewności.

Wydaje mi się, że

 

Auto może trafić na szkodę całkowitą Ze względu na zniszczenia i drogie części zamienne. Cholera wie.

Wątpię by była szkoda całkowita, mi PZU, gdzie wartość naprawy normalnie wyniosłaby ok. 19 tys zł, powiedzmy że wypłaciło połowę.

W Twoim przypadku obstawiam, że auto wycenią Ci na ok. 20-22 koła zł.

Tylko, że w Twoim przypadku wycenę będzie robiła Twoja ubezpieczalnia, gdzie masz OC, może nie zrobią Ci kalkulacji na zamiennikach, amortyzacji, zaniżonej RBG i nie policzą rabatu na materiał lakierniczy.

W tej chwili nie ma raczej potrzeby byś miał wycenę niezależnego rzeczoznawcy, okaże się po tym jak dostaniesz wycenę od ubezpieczalni.

Najważniejsze jest co chcesz teraz zrobić  z autem, a mianowicie w jaki sposób naprawiać szkodę?


  • 0

#7 backdraft998

backdraft998
  • Forumowicz
  • 1280 postów
  • Skąd:Radom
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Executive
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2010
  • Nadwozie:g
Reputacja: 32
Super

Napisano 21:44, 13.12.2016

Nigdy więcej PZU.NIKOMU NIE POLECAM


  • 0

#8 Edson

Edson
  • Partner HAKP
  • 4485 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Specjals
  • KM:320+
  • Paliwo:PB
  • Rok:2017
  • Nadwozie:hot-hatch
Reputacja: 137
Wzorowa

Napisano 22:50, 13.12.2016

Nigdy więcej PZU.NIKOMU NIE POLECAM


Każde TU ma swoje określone wewnętrzne przepisy wobec których robione są wyceny - w 99% są one zaniżone w sposób znaczny lub drobny..czy to PZU czy też Allianz..😉 rzeczoznawcy podczas kalkulacjicelowo mylą np części lub pozycje ujete w wycenach, jest to temat rzeka..
  • 0

mechanika: regulacja luzu zaworowego, wymiana hebli, zawieszenia, płynów, sprzęgła, rozrządu, silników, naprawa silników, skrzyń MT, regeneracja zacisków, serwis klimatyzacji - etc - Warszawa/Otwock  tel 690886882 - zapraszam


#9 woo4u

woo4u
  • Nowy
  • 4 postów
  • Skąd:Olawa
  • Silnik:2.2
  • Wersja:VII Sport
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2007
  • Nadwozie:CN1
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 22:01, 22.06.2020

Odgrzeję temat, bo miałem dzisiaj identyczną sytuację swoim Accordem VII z 2007. Autor niestety nie napisał jak zakończył sprawę z naprawą. Martwi mnie słupek środkowy, jest lekko wygięty. Jak wyglądają najczęściej naprawy tych słupków? Znalazłem artykuł o badaniach VW https://mojafirma.in...eczenstwem.html Wynika, że należy wymienić cały słupek, podgrzewanie i prostowanie, bądź wycięcie fragmentu osłabia konstrukcję. Wie ktoś co zazwyczaj jest robione?

 

Chcę coś wiedzieć zanim przyjedzie Rzeczoznawca z TU winnego i zaproponuje wersję "light" naprawy. Samochodem chcę jeszcze trochę pojeździć, bo w ciągu ost. 2-3 lat  wymieniłem turbosprężarkę i koło dwumasowe na nowe, podobnie chłodnicę, pompę wody, alternator etc.. Cięzko mi się w takiej sytuacji odnieść do wartości rynkowej, albo różnicy w cenie przed i po przy szkodzie całkowitej jak auta z ogłoszeń mają najczęściej regenerowane części i może mają przed sobą kilka tys. km przed następną awarią.


Użytkownik woo4u edytował ten post 22:02, 22.06.2020

  • 0

#10 pencammm

pencammm
  • Forumowicz
  • 222 postów
  • Skąd:Wrocław
  • Silnik:2.3
  • Wersja:ES
  • KM:154
  • Paliwo:ON
  • Rok:2002
  • Nadwozie:CL3
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 22:09, 22.06.2020

Odgrzeję temat, bo miałem dzisiaj identyczną sytuację swoim Accordem VII z 2007. Autor niestety nie napisał jak zakończył sprawę z naprawą. Martwi mnie słupek środkowy, jest lekko wygięty. Jak wyglądają najczęściej naprawy tych słupków? Znalazłem artykuł o badaniach VW https://mojafirma.in...eczenstwem.html Wynika, że należy wymienić cały słupek, podgrzewanie i prostowanie, bądź wycięcie fragmentu osłabia konstrukcję. Wie ktoś co zazwyczaj jest robione?

 

Chcę coś wiedzieć zanim przyjedzie Rzeczoznawca z TU winnego i zaproponuje wersję "light" naprawy. Samochodem chcę jeszcze trochę pojeździć, bo w ciągu ost. 2-3 lat  wymieniłem turbosprężarkę i koło dwumasowe na nowe, podobnie chłodnicę, pompę wody, alternator etc.. Cięzko mi się w takiej sytuacji odnieść do wartości rynkowej, albo różnicy w cenie przed i po przy szkodzie całkowitej jak auta z ogłoszeń mają najczęściej regenerowane części i może mają przed sobą kilka tys. km przed następną awarią.

Tak to jest np naprawiane
https://www.youtube....ature=emb_title


Użytkownik pencammm edytował ten post 22:10, 22.06.2020

  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VII, kolizja, brak oc

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq